
EMISJA CO2
Użytkownicy-
Liczba zawartości
37 -
Rejestracja
EMISJA CO2's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
To dobry pomysł na protest ,tak już protestowali mieszkańcy innych krajów, broniąc swoich regionów nie tylko przed kopalnią. Haynauer, zachowaj sobie te działki do wypasu owiec i kóz.W przypadku powstania odkrywki okolice te będa tzw.czarnym punktem na mapie Polski .Ludzie o zdrowych zmysłach opuszczą te tereny ,aby ich dzieci nie były narażone na choroby.Pozostaną tylko desperaci. Nie pozostało nic tylko protestowac. -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
PAPLARKU drogi, widzę,że określenie "polaczków myślących wspak" przypiekło cię od bólu. Pisząc to,mam na myśli ludzi,którzy najpierw coś zrobią,a potem pomyślą.Czyli szybko, jak najszybciej wydrapać ten węgiel, najprymitywniejszą metodą,bez względu na skutki obecne i długoterminowe, spalić go (węgiel) byle szybko ....i jest prąd. A teraz można usiąsc i pomyśleć co się zrobiło i dlaczego nie inaczej. Forum to jest przeznaczone głównie dla ludzi budujących,a szczególnie w tym regionie,zagrożonym odkrywką.Zamiast tej szarpaniny słownej,bardziej wartościowe byłyby wypowiedzi ludzi budujących i stojących przed prawdziwym problemem i dylematem co dalej. Tylko ci ,którzy podjęli to wyzwanie czują na własnej skórze temat odkrywki,a taki np.paplarek- teoretyk,chociaż tez jest tu mile widziany, może dalej bujać w obłokach i przeżywać czyjąs traumę wirtualnie. Zachęcam osoby budujące do wypowiedzi i opinii. -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Nareszcie jakaś budująca informacja na temat prób wydobycia złoża.W plątaninie przepychanek ,kto za,a kto przeciw,wyskakują nam patrioci,gotowi poświęcić innych obywateli ,ich domy i ich rodziny dla zapewnienia Polsce (czyli jeszcze innym obywatelom) energii w jak najprymitywniejszy sposób.Ci tzw.patrioci napewno nie wyemigrują za granicę,przecież muszą być na bieżąco z informacjami na temat tragedii innych. Nasze społeczeństwo legnicko-lubińskie musi podjąc stanowczy sprzeciw,inaczej zniknie z powierzchni mapy. Rozpocznie się prawdziwy dramat,chociaż nie żyjemy w czasie wojny.Uważam, że starsi mieszkańcy już powinni być otoczeni opieką psychologów,oni już przeżywają traumę przez to ciągłe dręczenie niepewnymi informacjami. Nie dziwię się,że ludzie młodzi emigrują,w tym kraju nie da się nic zaplanować,pozwolono na rozkwit bumu budowlanego na tym terenie a teraz co? odkrywka? Polska zawsze była w tyle i niestety nie brakuje nam polaczków myślących wspak. -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Panie Haynauer, skoro posiada pan tak wszechstronną i absolutną wiedzę na każdy temat, to proszę nam, "zatwadziałym ekologom", podpowiedzieć, czy isynieje jakakolwiek alternatywa dla elektrowni węglowej? Jeszcze 100 lat temu nikomu się nie śniło, że będzie rosła nad nami, jakaś dziwna dziura ozonowa, dziś już tak. A za 100 lat ? Chyba jednak warto próbować, bo nasze drzewa genealogiczne będą niestety coraz bardziej ubogie. -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Mały artykuł z lubińskiej: "Zanim KGHM zbuduje wielką elektrownię na węgiel, mniejsi inwestorzy przygotowują się do uruchomienia elektrowni wiatrowych na terenie byłego województwa legnickiego. Zainteresowana wytwarzaniem ekologicznego prądu w naszym rejonie jest szczecińska firma Dormel, która w swoich planach ujęła budowę elektrowni wiatrowej zlokalizowanej na terenie gminy Ruja. Nowo powstała ferma wiatrowa miałaby liczyć ok 25 siłowni o mocy dwóch megawatów każda. Według wstępnych ustaleń, być może już za 3-4 lata wiatraki staną w rejonie miejscowości Usza, Janowice i Dierżkowice. Jeżeli pomiary wykonane ze specjalnie przygotowanego do tego celu masztu okażą się pomyślne, to być może inwestycja będzie się przesuwać na kolejne tereny, a tym samym nie wyklucza się powstania wiatraków w powiecie lubińskim. Ekologiczne inwestycje staja się coraz bardziej opłacalne. Sprzyja temu promowana przez Unię Europejską polityka proekologiczna. 10 stycznia 2007 Komisja Europejska przedstawiła pakiet działań w obszarze energii i zmian klimatu stanowiący podstawę nowej polityki energetycznej dla Europy. Główne strategiczne założenia to 20 proc. redukcji emisji gazów cieplarnianych, 20 proc. udziału energii odnawialnej w konsumpcji całej UE i 20 proc. to zmniejszenie zużycia energii do roku 2020. Polska będąc członkiem wspólnoty jest obligowana do realizowania inwestycji ekologicznych, dlatego już wcześniej, bo 3 listopada 2006 Minister Gospodarki podpisał rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu obowiązków uzyskania i przedstawienia do umorzenia świadectw pochodzenia, uiszczenia opłaty zastępczej oraz zakupu energii elektrycznej i ciepła wytworzonych w odnawialnych źródłach energii. Tym sposobem zakłady energetyczne są zmuszane do zakupu czystej energii na poziomie siedmiu proc. w 2008, aż do ponad 10 proc.w 2014. Żeby sprostać stawianym wymogom Unia chce wydać w przyszłym roku blisko 50 mln Euro z przeznaczeniem na rozpowszechnianie energii ze źródeł odnawialnych. To szansa także dla Polski, a przed wszystkim dla naszego regionu. Komisja Europejska ogłosiła wezwanie do składania wniosków na rok 2008 w ramach programu wspólnotowego Inteligentna Energia - Europa (IEE). Jest to wieloletni program wspierający ideę wykorzystywania alternatywnych, odnawialnych źródeł energii oraz budowania świadomości społecznej co do racjonalnego jej zużycia. Najwidoczniej z takiej oferty skorzystało przedsiębiorstwo Dormel i EPA. Niestety budowa fermy wiatrowej jak każda inwestycja wymaga czasu. Należy dokonać odpowiednich zmian w studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego gminy, przygotować plany i określić wpływ przedsięwzięcia na środowisko. Przed ostatecznymi decyzjami władze samorządowe zamierzają przeprowadzić w tej sprawie konsultacje społeczne. Dormel też chce mieć pewność, że wiejące przez gminę wichry są wystarczająco silne, by farma się opłacała. Podobne pomiary ma już za sobą gmina Zagrodno, gdzie rok temu zgłosiła się szczecińska spółka EPA, zajmująca się budową elektrowni wiatrowych. Samorządowcy zobaczyli w tym szansę na zwiększenie dochodów w budżecie i gospodarczy rozwój. Bez zwlekania przystąpili do przygotowania potrzebnych planów zagospodarowania przestrzennego dla Łukaszowa i Modlikowic w okolicach Chojnowa. W pobliżu tych dwóch wsi szczecinianie chcą zlokalizować łącznie około 30 wiatraków. I wszystko wskazuje na to, że to tam, a nie na terenie gminy Ruja powstanie pierwsza w regionie legnickim farma produkująca czystą energię. Nie wszyscy jednak są przychylni budowie elektrowni wiatrowej. Wiatraki trwale oszpecą krajobraz. Mimo to, gdy dokonuje się wyboru to łatwiej zaakceptować widok 150-metrowej konstrukcji z mozolnie obracającymi się śmigłami, niż dymiące kominy i potężna odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego między Legnicą a Lubinem, nad którą zastanawiają się wielkie koncerny energetyczne. Na budowie elektrowni wiatrowej zarobią gminy i prywatni właściciele gruntów, na których mogą stanąć wiatraki. Za użyczenie pola pod elektrownię i niezbędne drogi dojazdowe każdy z nich będzie dostawał rocznie czynsz dzierżawny. Pojedynczy wiatrak zajmuje powierzchnię okręgu o średnicy ok. 6 metrów. Śmigła znajdują się wysoko, a fundament jest solidny i głęboki, więc pod budowlą rolnicy będą mogli swobodnie uprawiać ziemię. Dodatkowo do kasy samorządów wpływałoby rocznie ok. 2 procent wartości elektrowni. Gmina Ruja już wyliczyła, że w ich przypadku byłoby to ok. 1,2 mln zł, czyli mniej więcej tyle, ile trzeba na podłączenie jednej wsi do kanalizacji. Mieszkańcy tamtego rejonu z dużym zainteresowaniem przyjęli projekt budowy wiatraków. - Praktycznie każdy chciałby, żeby postawiono je na jego polu – mówi nam Irena Leśniak, mieszkanka Dzierżkowic oddalonych od Rui około czterech kilometrów. – Obawialiśmy się tylko hałasu, bo ponoć wiatraki szumią, ale będą zlokalizowane poza wsią i nie powinny przeszkadzać. Takich inwestycji jak ta którą planuje się budować w sąsiedztwie naszego powiatu planuje się również rozpocząć w Komarowie pod Goleniowem. Tam również ma powstać farma wiatrowa złożona z 24 elektrowni wiatrowych o mocy 2,5 MW każda. Inwestycja o wartości 75 mln euro będzie realizowana przez holenderską firma Koop Duurzame Energie. Przedsiębiorstwo te zrealizowało już tego typu inwestycje w Holandii i Wielkiej Brytanii, a teraz chce wejść na rynek polski i francuski. W naszym kraju Holendrzy chcą wybudować elektrownie wiatrowe o łącznej mocy 240 MW. Postanowiliśmy sprawdzić jakie są szanse, że w naszym regionie mogłoby coś takiego powstać. - My na razie nie planowaliśmy tego typu inwestycji. Najpierw trzeba by było na przykład uzyskać informacje o przepływie wiatru. Nie zajmowaliśmy się tym tematem, ale wiem że wielu polityków jest zainteresowanych tego typu inwestycją w naszym regionie - powiedział nam Janusz Łucki, rzecznik gminy wiejskiej Lubin. Faktycznie podczas jednej konferencji temat ten został poruszony przez posła Piotra Cybulskiego. - Poza pewnymi wyjątkami, nie jestem zwolennikiem zakładania elektrowni wiatrowych na lądzie. Bardzo dobrym pomysłem jest jednak uruchomienie siłowni wiatrowych na Morzu Bałtyckim, ponieważ są tam silniejsze wiatry. Poza tym na morzu elektrownie nie wywoływałyby żadnych zakłóceń, związanych z turbulencjami. Jedynym miejscem w naszym regionie, gdzie wiatraki mogłyby powstać są okolice zbiornika Żelazny Most. W innych miejscach ich powstanie szpeciłoby krajobraz i zakłócało funkcjonowanie ekosystemu – wyjaśnia poseł. " -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Informacja ta dała nadzieję na odłożenie w czasie decyzji o rozpoczęciu eksploatacji. Ale myślę, że jednak dojdzie do zabezpieczenia złoza, bo tylko to będą w stanie zrobić na dzisiejszą chwilę. I pewnie sami nie wiedzą, jak będzie można dobrać się inaczej do węgla, niż tą przestarzała metodą. Będą czekać, aż ktoś lub coś zmusi ich do rozpoczęcia działań. I tym sposobem zahamują rozwój regionu, a niechcący doprowadzą do rozkwitu środowiska naturalnego, które stanie się drugą, ważną, po mieszkańcach przeszkodą. Za 10-20 lat nie wiadomo co będzie priorytetem, czy czyste powietrze, czy lasy? Palacze już są przeganiani z miejsc publicznych, powstają sklepy z ekologiczną żywnością gdzie 20 lat do tyłu nikt nawet o tym by nie pomyślał. Dziura ozonowa 20 i 10 lat wstecz to dwie różne średnice. Więc myślę,że jednak gazy cieplarniane nie będą tak obojętne jak teraz. Zabezpieczą to nasze złoże i będą mieć spokojne sumienie, że coś z tym węglem jednak zrobili, a co dalej to już typowa dla Polaków "spychoterapia" - niech się martwią ci co po nas. PS. Co z pomysłem strony? -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Kilka postów wyżej Borbet7 przypomnialo pomyśle założenia strony, może narazie tym się zajmijmy. -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Pn, 2008-03-10 12:44 (aktualizacja: 16:41) Nowa elektrownia na wschodzie Polski 10 mld złotych ma kosztować budowa nowej elektrowni na wschodzie kraju. Inwestycja na powstać na Lubelszczyźnie, a realizować ją będzie Polska Grupa Energetyczna Energia. W Lublinie w tej sprawie spotkali się przedstawiciele PGE i rządu. < fot. Jest to przedsięwzięcie, które może w sposób rewolucyjny zaktywizować cały region – mówi Janusz Sterna, dyrektor Departamentu Strategii PGE. Nowa elektrownia jest potrzebna, bo jak przekonują specjaliści, w perspektywie kilku lat grozi nam niedobór prądu. Wybór padł na Lubelszczyznę, bo jest tam między innymi baza surowcowa – kopalnia węgla kamiennego w Bogdance. Zakład rozbudowuje swoje pola wydobywcze i w ciągu kilku lat podwoi wydobycie. Decyzja o przeniesieniu całego koncernu PGE do Lublina zapadła półtora roku temu. Jednak do tej pory nic się nie działo. Kapitał zakładowy Polskiej Grupy Energetycznej to 7,5 mld złotych. W jej skład wchodzi osiem zakładów energetycznych ze ściany wschodniej. W związku z przeniesieniem centrali do Lublina na początek pracę otrzyma tam 100 osób -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Jakieś szczegóły ??? -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Nie często się wypowiadam, bardziej czytam wypowiedzi innych. Pomysł na założenie strony jak najbardziej trafiony. Widzę, że już jakieś zaplecze treści istnieje. Dużo bieżących informacji, danych podaje YreQ, fotki - JAROSŁAW. Napewno włączą się inni ,może samorządowcy,ludzie zajmujący się środowiskiem. A nawet zwykli mieszkańcy, którzy nie budowali lub wybudowali. Mieszkam w Lubinie i słyszę głosy niezadowolenia ze strony" mieszczuchów". My bardziej potrzebujemy tych zielonych terenów niż inni. Cały tydzień w spalinach i hałasie, chcemy mieć gdzie ,wybrać się za miasto,chociażby do znajomych -wybudowanych czy do lasu. -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
To jest ta odpowiedź: "Witam Tylko że na dzień dzisiejszy procedura prowadzaca do rozpoczęcia eksploatowania Legnickiego złoża (bo chyba do tego Pan sie odnosi) wogóle sie nie zaczęła. Miejscowe władze też wyrażały sprzeciw eksploatowaniu tego złoża więc na razie nie ma nawet zwyczajnie przeciw czemu protestować, a na protestowanie przeciw teoretycznej możliwości eksploatowania złoża Greenpeace jak i pewnie wszystkie inne organizacje sobie raczej nie mogą pozwolić bo niestety jest cały czas sporo innych rzeczy interwencji wymagajacych. Pozdrawiam. " -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Do jakiejś organizacji ekologicznej pisał JAROSŁAW ,odpowiedź gdzieś wyżej zamieścił. -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
JAROSŁAW napisał: "Faktem jest że: - Złoże istnieje - Osiedla są zamieszkałe, infrastruktura rozwinięta i rozbudowana - Spóźniono się z zabezpieczeniem złoża - Ludność którą może dotknąć odkrywka protestuje" I jeszcze jeden fakt: Oprócz mieszkańców sprzeciwiają się powstaniu odkrywki samorządowcy i grupy związane z ochroną środowiska. To nie jest jedyne i ostatnie w Polsce złoże, które decyduje o polskim być albo nie być. Protest w dzisiejszej dobie ma jednak jakieś znaczenie. Faktem też jest, że "wpuszczono ludzi w maliny" pozwalając się budować. Może i większość wiedziała o istnieniu złoża, ale napewno nie wszyscy.Przeoczono zabezpieczenie złoża, bo nikt nie umiał podjąć odpowiedniej decyzji w odpowiednim czasie. Bum budowlany w ostatnim czasie zrobił swoje. Skoro nikt nie zabraniał, to dlaczego ludzie mieliby rezygnowac z budowy? Czy musimy być prorokami we własnym kraju? Niedługo przypomną sobie, że w Legnicy wieją kożystne wiatry ,potrzebne do uruchomienia elektrowni wiatrowej, więc zaczną wysiedlenia??? Oczym jeszcze sobie przypomną, budząc się z ręką w nocniku. Nie rozumiem indywidualnych zwolenników, zdających sobie sprawę ze skutków. Czy tylko czekają na miejsce pracy? (bezrobotni lub małozarabiający). -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Prawda, fakt o limitach jest przekonujący. A tak dla rozluźnienia napiętej atmosfery krótki żart (bardzo stary,ale dosłownie ukazujący nastroje stron) Polak,Rusek i Niemiec złowili złotą rybkę.Oczywiścię życzenie...Niemiec chce jednego konia, Rusek dwa konie, a Polak ? Polak chce w ramach życzenia, aby podarowane towarzyszom konie zdechły . Taką wyczówam tu atmosferę. Nie mówiąc już o psie ogrodnika..... Panowie wyluzujcie,trzymajcie się tematu. -
Węgiel brunatny pod Legnicą a nasze domy
EMISJA CO2 odpowiedział YreQ → na topic → Co w "Muratorze" - skomentuj
Reportaż o kopalni na TV Lubin czytelnie przedstawił nasz problem,oby takich więcej. W wypowiedzi pana z komitetu sterującego słyszymy, że z zabezpieczaniem złoża spóźnili się o kilka lat. I tu zaczyna się problem, te kilka lat, to właśnie okres bumu w budownictwie. A co za tym idzie rozwoju infrastruktury, na to przeznaczono kupę kasy. Jeżeli pomysł z odkrywką przejdzie, to sami pod sobą wykopiemy dołek, długo by pisać dlaczego,moi przedmówcy przytoczyli dużo mądrych argumentów, popartych wieloma artykułami itp. Cofanie się do" poprzedniej epoki" ,podczas gdy świat idzie z postępem, to wielka tragedia. W Lubinie powstają ostatnio nowe osiedla na obrzeżach miasta, tam też ludzie utopili dorobek swojego życia. Ci, których znam, nie chcą wierzyć, że ktoś pozwoli na to, aby żyli w towarzyswie kopalni. Dzięki temu forum, a raczej kilku zaangażowanym osobom, mamy dużo ciekawych informacji i fotografii. Ciekawe czy, choć raz, zaglądnął tu prezydent Lubina. [/u]