Kochani jesteście, ślicznie wam dziękuję. Na razie czekam do piątku bo tak umówiłam się z naczelnikiem w urzędzie że wyciągną dokumenty z archiwum. Oni upierają się, że to za zgodą właściciela. Chciałabym zobaczyć tą zgodę. Potem poczekam aż odpowiedzą mi na złożone moje warunki zabudowy, bo przecież do czegoś muszę się odnieść. Wtedy napiszę do prezydenta miasta. Serdecznie pozdrawiam