Witam. Jestem stałym czytelnikiem tego forum i od 15 miesięcy szczęśliwym użytkownikiem bufora 1000 l z przepływowym podgrzewaniem cwu. Początkowo bufor miał być zrobiony ze starego hydroforu niestety okazało się, że jest w kiepskim stanie. Ostatecznie udało mi się kupić gotowy nowy bufor na allegro w przyzwoitej cenie 1200 zł. Długo się zastanawiałem jaką zastosować wężownicę i jakiej długości a dokładniej o jakiej powierzchni wymiany. Ostatecznie zdecydowałem się na nierdzewną rurę karbowaną SPIRAFLEX DN25 a dokładnie na 20 mb takiej rury co daje prawie 3.0 m2 powierzchni. Sama rura z przesyłką kosztowała ponad 1000 zł na początku chciałem zamówić z już przyspawanymi króćcami z nierdzewki ale koszty tego są abstrakcyjne. Skończyło się na dokupieniu metra rurki nierdzewnej o średnicy zbliżonej do średnicy rury karbowanej i samodzielnym dospawaniu. no nie do końca samodzielnym gdyż ścianka rury spiraflex ma grubość 0,2 mm. Udało się to dzięki uprzejmości i fachowości Panów produkujących cysterny . Nie małym też wyzwaniem było uformowanie samej rury w formę wężownicy. Mimo małej grubości ścianki jest ona bardzo sztywna i sprężysta a zbyt mocne gięcie łatwo może się skończyć przełamaniem. Wężownica jest zamontowana od połowy wysokości bufora w górę i tam się zagęszcza. Zasilanie i powrót jest wyprowadzony przez górną dennicę bufora, która w tym celu była odcięta. Całość jest zasilana piecem ATMOS 20GS z ladomatem. Co do wydajności ciepłej wody nigdy nie sprawdzałem nie posiadam jeszcze wanny ale prysznic można jeszcze swobodnie brać gdy temperatura w buforze wynosi środek 35 C góra 50 C. Dodam że bufor jest ładowany do 90 C i idealnie utrzymuje rozwarstwienie wody tak więc w samym czubku temperatura będzie ok 80 C Może wężownica z karbowanej nierdzewki nie jest najtańsza ale dzięki niej unikamy kilku sporych problemów.