
Aśka S
Użytkownicy-
Liczba zawartości
91 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Aśka S
-
Jeden z forumowiczów zadał pytanie ( podejrzewam ,że retoryczne) ile budują swoje domy inspektorzy kierownicy budów - ODPOWIADAM: Jestem udowlańcem- architektem - na swojej budowie także kierownikiem budowy - i jak już pisałam budowałam 10-11 miesięcy. Bardzo słusznie inni zauważali , że bardzo ważna jest technologia , zarówno budowy scian , stropów jak i wykończeniówki. Ja tynki gipsowe i półsuche wylewki z agregatu robiłam bez stolarki okiennej - schło aż miło , wręcz nie nadązałam z polewaniem wodą. A w styczniu do układania parkietu musiałam pomieszczenia nawilżać - było za sucho! Jasne , jak ktoś ma gdzie mieszkać , odsetki nie walą na konto to może budować jak mówi dawna tradycja - na pewno na tym żle nie wyjdzie.
-
Dom tyczyłam 1 kwietnia 2004 20 lutego 2005 byłam "przeprowadzona" do całkowicie wykończonego domu - otynkowanego z zewnątrz , z ogrodzeniem , trawnikiem i zalążkami ogrodu. A mogłam nawet szybciej , gdyby nie moje fanaberie co do wykończenia wnętrz ( np. parkiety z egzotyka układane z różnych elementów i dużą ilością łączeń ) Zaznaczam , że do każdej pracy miałam inną ekipę - grunt to koordynacja i planowanie . Jestem zbyt niecierpliwa na długie budowanie - nie wytrzymałabym 3 lub więcej sezonów !
-
Mam gipsowe i jestem zadowolona . W poprzednim domu miałam tradycyjne - zaiste baaardzooo twarde - wbicie jakiegokolwiek gwożdzia , nawet hartowanego było niemożliwe. W tych gipsowych , dobrze zrobionych , z dobrej mieszanki - nie widzę na razie wad - nie zauważyłam ich nadmiernej delikatności.......
-
Ogrodzenia z siatki ( bardzo solidnie - przynajmniej u mnie ) 603 583 727 Tynki wszelakie , od gipsowych wewn. po silikatowe zewn. - 602 198 054 - ale trzeba pytać o cenę , bo o ile bardzo solidni to najtańsi raczej nie. U mnie właśnie kończa wyprawki zewnętrzne z silikatu ale to jest już ich szósta robota u mnie - zlecaliśmy tynki także w poprzednim domu ( wielorodzinnym)
-
Ogrodzenia z siatki ( bardzo solidnie - przynajmniej u mnie ) 603 583 727 Tynki wszelakie , od gipsowych wewn. po silikatowe zewn. - 602 198 054 - ale trzeba pytać o cenę , bo o ile bardzo solidni to najtańsi raczej nie. U mnie właśnie kończa wyprawki zewnętrzne z silikatu ale to jest już ich szósta robota u mnie - zlecaliśmy tynki także w poprzednim domu ( wielorodzinnym)
-
Akurat z "układacza" kostki to jestem niespecjalnie zadowolona , natomiast dość dobrego fachowca mam od klinkieru - też go jeszcze będę sciągać , bo nie zdążył wszystkiego przed mrozem. Pamiętam , że liczył od sztuki cegły - ale ile ?? to już nie bardzo pamiętam , ale się dowiem.
-
Witam wszystkie nowe twarze - życzę powodzenia w budowaniu , wykańczaniu i przeprowadzkach. Ja właśnie mogę powrócić na nasze ubogie forum bo DO NOWEGO DOMU doprowadzono mi TELEFON !!!!!!!!! Od jakiegoś czasu cieszę się nowym domkiem , a teraz jeszcze i śnieg stopniał , i zadzwonić gdześ mogę , o internecie nie wspomnę......... A tak na koniec to te 10 miesięcy intensywnego budowania wykończyło mnie doszczętnie - a parę detali jeszcze muszę dograć - tchnijcie we mnie choć trochę energii , proszę!
-
Witam wszystkie nowe twarze - życzę powodzenia w budowaniu , wykańczaniu i przeprowadzkach. Ja właśnie mogę powrócić na nasze ubogie forum bo DO NOWEGO DOMU doprowadzono mi TELEFON !!!!!!!!! Od jakiegoś czasu cieszę się nowym domkiem , a teraz jeszcze i śnieg stopniał , i zadzwonić gdześ mogę , o internecie nie wspomnę......... A tak na koniec to te 10 miesięcy intensywnego budowania wykończyło mnie doszczętnie - a parę detali jeszcze muszę dograć - tchnijcie we mnie choć trochę energii , proszę!
-
W tym słoneczku to jeszcze można się ciepło trzymać , ale jak już zajdzie to brrrrr..........Właśnie jestem na etapie przenoszenia gratów do nowego domu i z okazji tej temperaturki zdołałam złapać coś w stylu pięknej anginki. No i pudełek i worków jakoś stale brakuje ( a z mieszkania nic nie ubywa - przynajmniej tak na oko!)
-
W tym słoneczku to jeszcze można się ciepło trzymać , ale jak już zajdzie to brrrrr..........Właśnie jestem na etapie przenoszenia gratów do nowego domu i z okazji tej temperaturki zdołałam złapać coś w stylu pięknej anginki. No i pudełek i worków jakoś stale brakuje ( a z mieszkania nic nie ubywa - przynajmniej tak na oko!)
-
Właśnie wysłałam męża "na śnieg "do boju - bez złudzeń kosteczki to on się nie dokopie ...... Ja już zaczynam mieć śnieżną depresję. Wszystkie czytane prognozy zapowiadają upalną wiosnę , już w kwietniu po 25 st. - ale patrząc za okno .........A na dodatek jakby to wszystko nagle miałoby się topić to chyba dla odmiany zacznę budować tratwę
-
Właśnie wysłałam męża "na śnieg "do boju - bez złudzeń kosteczki to on się nie dokopie ...... Ja już zaczynam mieć śnieżną depresję. Wszystkie czytane prognozy zapowiadają upalną wiosnę , już w kwietniu po 25 st. - ale patrząc za okno .........A na dodatek jakby to wszystko nagle miałoby się topić to chyba dla odmiany zacznę budować tratwę
-
Ja generalnie uwielbiam szary kolor 1 Mój dom będzie szary! Krytykowałam zasadę - nie wyjątki - jeżeli uraziłam sorry!
-
No i masz rację ! Oby wszyscy tak myśleli ! Zazwyczaj wszyscy - niezależnie od okolicy i innych okoliczności kładą szarą , betonowa typu prostoąt - dla mnie zgroza ( usprawiedliwienie - jak zawsze - cena)
-
Nabyłam bezpośrednio w Strzegomiu za pośrednictwem ojca znajomego , który mieszka w tamtym regionie i razem z kostka podesłał fachowca ( nawiasem mówiac doskonałego i taniego) , który po rozpoczęciu roboty uciekł(dosłownie) do Grecji.Cena w porównaniu z okolicznymi wydawała mi się ok- 180zł za tonę + VAT , tyle że należało doliczyć transport ( po połowie z ww znajomym)
-
Nabyłam bezpośrednio w Strzegomiu za pośrednictwem ojca znajomego , który mieszka w tamtym regionie i razem z kostka podesłał fachowca ( nawiasem mówiac doskonałego i taniego) , który po rozpoczęciu roboty uciekł(dosłownie) do Grecji.Cena w porównaniu z okolicznymi wydawała mi się ok- 180zł za tonę + VAT , tyle że należało doliczyć transport ( po połowie z ww znajomym)
-
Witaj Anulek! Nie dziwię Ci się , że nie chcesz mieszkac w Katowicach - ja też jestem uciekinierem z tamtych okolic i po 10 latach jestem pewna - nie żałuję , nie wracam!A tak przy okazji - uważaj na te odloty w projekcie -czasem moze się to różnie skończyć zwłaszcza na końcowym etapie , kiedy z kasą coraz gorzej.Ale życzę powodzenia we wszystkich planowanych szaleństwach - straszliwie później cieszą!
-
Witaj Anulek! Nie dziwię Ci się , że nie chcesz mieszkac w Katowicach - ja też jestem uciekinierem z tamtych okolic i po 10 latach jestem pewna - nie żałuję , nie wracam!A tak przy okazji - uważaj na te odloty w projekcie -czasem moze się to różnie skończyć zwłaszcza na końcowym etapie , kiedy z kasą coraz gorzej.Ale życzę powodzenia we wszystkich planowanych szaleństwach - straszliwie później cieszą!
-
Ja akurat jestem pełna optymizmu ! Bardzo się cieszę z takiej zimy bo i trawka mi na moim błotku urosła , i kosteczkę fachowcy zdołali ułożyć i ogrzewanie niezamieszkałego lokum taniej wychodzi.......A co do kosteczki to udało misię dośc tanio kupić kostkę granitową - ale co z tego skoro w okolicy nie mogłam znaleźć nikogo kto umiałby ją ładnie położyć . A jak już układali znośnie to za takie pieniądze że głowa mała. W końcu zdecudowałam się na "mniejsze zło" no i chodzę juz suchą nogą ale do zadowolenia mi daleko. Na szczęście kostka sama w sobie ma dużo uroku więc może przeżyję.
-
Ja akurat jestem pełna optymizmu ! Bardzo się cieszę z takiej zimy bo i trawka mi na moim błotku urosła , i kosteczkę fachowcy zdołali ułożyć i ogrzewanie niezamieszkałego lokum taniej wychodzi.......A co do kosteczki to udało misię dośc tanio kupić kostkę granitową - ale co z tego skoro w okolicy nie mogłam znaleźć nikogo kto umiałby ją ładnie położyć . A jak już układali znośnie to za takie pieniądze że głowa mała. W końcu zdecudowałam się na "mniejsze zło" no i chodzę juz suchą nogą ale do zadowolenia mi daleko. Na szczęście kostka sama w sobie ma dużo uroku więc może przeżyję.
-
Jakie piekne życzenia ! Dziękuję ( w imieniu swoim i mojej rodzinki ) Miło po paru miesiącach zajrzeć na forum i coś takiego przeczytać. Nie było mnie trochę bo intensywnie budowałam - NO I Z JAKIM SKUTKIEM ! - W styczniu się wprowadzam ! Teraz będzie znacznie więcej czasu. A tak na marginesie - beskidzkich forumowiczów nadal niewielu . Podziwiam tych , którzy stale w akcji - tak trzymajcie. Życzę samych sukcesów - nie tylko budowlanych - w Nowym Roku !(ja ładniej zyczyć nie potrafię)
-
Jakie piekne życzenia ! Dziękuję ( w imieniu swoim i mojej rodzinki ) Miło po paru miesiącach zajrzeć na forum i coś takiego przeczytać. Nie było mnie trochę bo intensywnie budowałam - NO I Z JAKIM SKUTKIEM ! - W styczniu się wprowadzam ! Teraz będzie znacznie więcej czasu. A tak na marginesie - beskidzkich forumowiczów nadal niewielu . Podziwiam tych , którzy stale w akcji - tak trzymajcie. Życzę samych sukcesów - nie tylko budowlanych - w Nowym Roku !(ja ładniej zyczyć nie potrafię)