Witam, słyszałem, że dość powszechnie stosowaną praktyką jest niebranie faktury na prace remontowe; obniża to koszta wykonawcy. Rozumiem jednak, że to obniżenie to po prostu ukrycie przychodu - czy tak ? Jak zatem wygląda to z punktu widzenia prawa - wykonawca podpisuje umowę a jednak nie daje faktury ? Czy ja - jako osoba zamawiająca taki remont łamię prawo ? Sądzę, że nie. Ale czy tracę prawa do roszczeń w przypadku złego wykonania prac? Sądzę, że także nie, bo do tego podstawą jest umowa, prawda ? Proszę o 'dobre rady' oraz Wasze doświadczenia w tym zakresie !!! Pozdrawiam wszystkich, M.