a nie narzekam:)
napewno duża odmiana, po mieszkaniu w bloku...
a wogóle to mam taras na zachodniej stronie, widok na pole, las i fantastyczne zachody słońca:)
podobno działki po drugiej stronie ulicy są już odsprzedane i zaczną się tam budowy, więc widoczek trochę mi się przesłoni:)
z minusów to dosyć częste i długie przerwy w dostawie prądu - tym którzy planują płytę ceramiczna doradzam dodatkowo małą butle z gazem z palnikiem:)
no i bardzo silne wiatry, kto przezył wichurę w tamten weekend wie o czym mówię
a kto przezył huragan w 2000 roku i pamięta jak betoniarki latały w powietrzu a na drodze leżały drzewa to tym bardziej wie o co mi chodzi:)
z perspektywy czasu dobrze oceniam swoją decyzję budowy domu bez podpiwniczenia, cały teren wokól to było pole, bardzo mocno zdrenowane rolniczym drenażem, przy wykopie fundamentów rurki drenażowe siłą rzeczy zostały przerwane i wykop był pełen wody... praktycznie zeby połozyć fundament pompa pracowała non-stop.
z tego co wiem sąsiedzi, którzy mają głębokie piwnice narzekają na wilgoć a nawet zalewanie piwnicy wodą.
to chyba tyle, nie wiem co was jeszcze interesuje, czekam na pytania.