Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jnelke

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jnelke

  1. Zgadzam się z przedmówcą co do hałasowania nasady kominowej strażak. U mnie zamontowana jest ze względu na to, że komin nie wystaje poza kalenicę i mogłoby nawiewać do komina. Po roku użytkowania najpierw pojawiły się piski tak okropne jak widelcem po talerzu. Okazało się, że zawleczka wykonana z drutu miała ostre krawędzie, które zaczęły się wgryzać w trzpień na którym obraca się strażak. Posmarowałem bardzo obficie i myślałem, że problem mam z głowy, a tu po trzech miesiącach (czyli od jakiś 2 tygodni), następny problem. Przy porwistych wiatrach, czapa strażaka skacze do góry, potem spada pod własnym ciężarem i tak w kółko. Noc z głowy. Czy może znacie jakieś rozwiązanie, które pozwoliłoby zmodyfikować tak tego strażaka, aby już nigdy nie hałasował (oczywiście oprócz zdjęcia go z komina ) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...