[...]
Każdy kto podaje ceny buduje dla siebie i w ramach swojego budżetu wybiera najlepsze materiały. Pytanie czy tak samo robi developer lub handlarz ?
Pomijając ten pieprzony boom budowalny uwierz, że moją ambicją nie jest budować jak najdrożej.
Widzę, że piszesz z Warszawy, więc zgodzisz się ze mną chyba, że 500 m2 działki budowlanej (a to chyba minimum, żeby postawić domek) to koszt w rzędu 250 - 300 tys. w granicach Warszawy, albo w bezpośrednim jej otoczeniu. Do tego jakieś +/- 300 tys. (jak piszecie) budowa do stanu deweloperskiego. Razem z dodatkowymi kosztami to 600 tys. I to jest szacunek bardzo optymistyczny.
Za 600 tys. można kupić mały domek pod Warszawą.
Nie chciałbym trollować ale próbuję dostrzec na czym tak naprawdę zarabiają deweloperzy? Tylko na tandecie?