Witajcie, trafiłam na ten watek, bo moja gmina chce koniecznie przeznaczyć ok.60 ha ziemi rolnej na przeznaczoną pod budown. mieszkalno-usługowe. U nas też jest pięknie, ale biednie, bo to woj. warmińsko-maz. Co prawda bez jeziora w sąsiedztwie, ale pod lasem, dziki, sarenki, czaple, zurawie, czajki. Dotychczas liczyło się cenę w ha i myślę, że dalej tak będzie. Brak możliwości zarobkowanie nie przyciągną ludzi na te m2. Ci, co mają w bliskiej perspektywie emeryturę,chcieliby pewnie wprowadzić się do gotowego domu. Jeszcze jestem zadziwiona po przeczytaniu waszych postów. Piszę, bo ktoś zapytał, czy jest jeszcze tania ziemia do kupienia. No więc jest, choć nie taka, jak chciałby. Tak sobie rozmyślam...