Dzięki za wieści. W międzyczasie zagadnąłem kominiarza. Również wspomniał o rezygnacji ze strażaka. Tak zrobię, ale rdzawa blacha "spędza mi" sen z powiek. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy, których pytam zetknęli sie z takim zjawiskiem po raz pierwszy . A cóż ja mam powiedzieć nieboraczek. Pozdrawiam.