-
Liczba zawartości
138 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ewa88
-
Tak jak już wspomniałam rano bloczki powoli odnajdują swoje miejsce :) oto dowód: /projekty/blok1.jpg /projekty/blok2.jpg W chwili obecnej jest już pewnie więcej, chłopaki nieźle się spisują :) My z kolei jesteśmy na etapie poszukiwania piachu do zasypania fundamentów... a nie jest to takie proste jak się wydawało
-
Tak jak już wspomniałam rano bloczki powoli odnajdują swoje miejsce oto dowód: http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/blok1.jpg http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/blok2.jpg W chwili obecnej jest już pewnie więcej, chłopaki nieźle się spisują My z kolei jesteśmy na etapie poszukiwania piachu do zasypania fundamentów... a nie jest to takie proste jak się wydawało
-
A więc jest i płyta!! :) : /projekty/plyta2.jpg /projekty/plyta1.jpg O! i nawet bloczki szalunkowe się załapały :) teraz mimo nawet złej pogody ( ) pomału znajdują swoje miejsce już na płycie :) kto wie może już za kilka dni będziemy mieli stan zerowy!!
-
A więc jest i płyta!! : http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/plyta2.jpg http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/plyta1.jpg O! i nawet bloczki szalunkowe się załapały teraz mimo nawet złej pogody ( ) pomału znajdują swoje miejsce już na płycie kto wie może już za kilka dni będziemy mieli stan zerowy!!
-
kasia252 odpowiedź prześle na pw a u nas wylali dziś płytę!! w końcu coś rusza i (odpukać ) kończą się problemy z gruntem jutro jeśli pogoda pozwoli i beton stwardnieje, zaczną układać pustaki szalunkowe
- 3 401 odpowiedzi
-
- budowa domu
- budynek gospodarczy
- (i 13 więcej)
-
OluniaW piękne wnętrza u nas dopiero wylali chudziaka i jak zobaczyłam szalunki to przeraziłam się, że diunka jest taka mała! teraz jednak kiedy widzę już urządzoną kuchnie to jestem w szoku ile tam jest miejsca!! a te przeszklenia... są przepiękne... szkoda, że mój R. się na takie nie zgodził
- 3 401 odpowiedzi
-
- budowa domu
- budynek gospodarczy
- (i 13 więcej)
-
No... nareszcie coś się dzieje i chyba w końcu wyjdziemy "z ziemi" :) po dziesięciu wannach kamienia grunt w końcu zrobił się stabilny i panowie mogli zacząć działać :) oto efekty na chwilę obecną: /projekty/szal.jpg /projekty/szalu.jpg /projekty/szalun.jpg ... wylany chudziak, na nim rozwinięta papa i początki zbrojenia, które będzie na całej powierzchni. Jutro przyjedzie kilka gruch betonu i będą wylewać płytę, na której staną fundamenty...
-
No... nareszcie coś się dzieje i chyba w końcu wyjdziemy "z ziemi" po dziesięciu wannach kamienia grunt w końcu zrobił się stabilny i panowie mogli zacząć działać oto efekty na chwilę obecną: http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/szal.jpg http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/szalu.jpg http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/szalun.jpg ... wylany chudziak, na nim rozwinięta papa i początki zbrojenia, które będzie na całej powierzchni. Jutro przyjedzie kilka gruch betonu i będą wylewać płytę, na której staną fundamenty...
-
ehhh... a miało być tak pięknie... w piątek skończyliśmy wykopy... pogoda na szczęście się utrzymała do samego końca... w poniedziałek okazało się, że przy kopaniu zapomnieliśmy o dodatkowej wnęce przy wykuszach, żeby panowie mieli miejsce przy izolacji... no i musieliśmy znów wezwać koparkę, żeby to naprawić. Przy okazji koparka usunęła ziemie, która się "trochę" osunęła... geodeta wytyczył dom i mieliśmy ruszać... to jednak nie był koniec przeszkód, w wykopie zebrało się sporo wody i mimo pompowania wcale jej nie ubywało, okazało się, że to woda z gruntu, a nie z opadów i cały wykop był podmokły... zapadła decyzja: przywozimy kamień, wysypiemy na całej powierzchni wykopu i jakoś damy radę... i tak też się stało, we wtorek rano przyjechały trzy "wanny" kamienia i jeszcze dwa kamazy gruzu i jak się okazało to nadal było mało, koparka nadal grzęzła w wykopie no i nie mieliśmy wyjścia: rezygnujemy z całości piwnic to jedyna możliwość jeśli nie chcemy mieć ciągle wody w piwnicach, gdybyśmy jeszcze podnieśli poziom kamieniem to piwnice wyszłyby 1,70m nad ziemią i mielibyśmy z 8 schodów do wejścia... dom byłby strasznie wysoki i... strasznie BRZYDKI tak więc nie będzie piwnic... szkoda tylko tego wykopu i pieniędzy... teraz musimy go do połowy zasypać z powrotem właśnie w tej chwili zajechały pewnie na działkę kolejne wanny kamienia... Mała fotorelacja: 1) piątek wieczorem: wykop.... prawda, że ładny? /projekty/wykopcaly.jpg 2) poniedziałek rano: osunięta ziemia... /projekty/osunietaziemia.jpg woda w wykopie... /projekty/woda.jpg 3) wtorek rano: zwieziony kamień... /projekty/kamien.jpg i tonąca w nim koparka... /projekty/koparka.jpg ...jeszcze dobrze nie zaczęliśmy, a tu już pod górkę... Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że zaoszczędzimy pieniądze na tych piwnicach: odpadnie jeden strop i sporo bloczków szalunkowych...
-
ehhh... a miało być tak pięknie... w piątek skończyliśmy wykopy... pogoda na szczęście się utrzymała do samego końca... w poniedziałek okazało się, że przy kopaniu zapomnieliśmy o dodatkowej wnęce przy wykuszach, żeby panowie mieli miejsce przy izolacji... no i musieliśmy znów wezwać koparkę, żeby to naprawić. Przy okazji koparka usunęła ziemie, która się "trochę" osunęła... geodeta wytyczył dom i mieliśmy ruszać... to jednak nie był koniec przeszkód, w wykopie zebrało się sporo wody i mimo pompowania wcale jej nie ubywało, okazało się, że to woda z gruntu, a nie z opadów i cały wykop był podmokły... zapadła decyzja: przywozimy kamień, wysypiemy na całej powierzchni wykopu i jakoś damy radę... i tak też się stało, we wtorek rano przyjechały trzy "wanny" kamienia i jeszcze dwa kamazy gruzu i jak się okazało to nadal było mało, koparka nadal grzęzła w wykopie no i nie mieliśmy wyjścia: rezygnujemy z całości piwnic to jedyna możliwość jeśli nie chcemy mieć ciągle wody w piwnicach, gdybyśmy jeszcze podnieśli poziom kamieniem to piwnice wyszłyby 1,70m nad ziemią i mielibyśmy z 8 schodów do wejścia... dom byłby strasznie wysoki i... strasznie BRZYDKI tak więc nie będzie piwnic... szkoda tylko tego wykopu i pieniędzy... teraz musimy go do połowy zasypać z powrotem właśnie w tej chwili zajechały pewnie na działkę kolejne wanny kamienia... Mała fotorelacja: 1) piątek wieczorem: wykop.... prawda, że ładny? http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/wykopcaly.jpg 2) poniedziałek rano: osunięta ziemia... http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/osunietaziemia.jpg woda w wykopie... http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/woda.jpg 3) wtorek rano: zwieziony kamień... http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/kamien.jpg i tonąca w nim koparka... http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/koparka.jpg ...jeszcze dobrze nie zaczęliśmy, a tu już pod górkę... Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że zaoszczędzimy pieniądze na tych piwnicach: odpadnie jeden strop i sporo bloczków szalunkowych...
-
Aha no i taka oto sterta pojawiła się u nas na działeczce : /projekty/dechy.jpg 8 kubików drewna :) a jutro zwieziemy jeszcze stemple :)
-
Aha no i taka oto sterta pojawiła się u nas na działeczce : http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/dechy.jpg 8 kubików drewna a jutro zwieziemy jeszcze stemple
-
No i jednak nie wykopaliśmy tak szybko jak myśleliśmy... ta pogoda jest dobijająca: cały miesiąc było ładnie, a jak teraz potrzebowaliśmy dwa-trzy dni na wykopy to się oczywiście burze i ulewy zaczęły na szczęście dziś już było lepiej i trochę nadrobiliśmy. Oto efekty ośmiu godzin Pana Koparkowego we współpracy z Panem od wywrotki :) : /projekty/wyk1.jpg i z innej perspektywy... /projekty/wyko1.jpg a tyle jeszcze zostało na jutro... /projekty/wyk2.jpg oby tylko pogoda się nie zepsuła Jeśli się uda to od poniedziałku ekipa rusza pełną parą, najpierw chudziak i ławy, a potem pustaki szalunkowe(transport umówiony na wtorek o 6.00 rano )... czy jakoś tak Już się nie mogę doczekać, aż wyjdziemy z tego "dołka"
-
No i jednak nie wykopaliśmy tak szybko jak myśleliśmy... ta pogoda jest dobijająca: cały miesiąc było ładnie, a jak teraz potrzebowaliśmy dwa-trzy dni na wykopy to się oczywiście burze i ulewy zaczęły na szczęście dziś już było lepiej i trochę nadrobiliśmy. Oto efekty ośmiu godzin Pana Koparkowego we współpracy z Panem od wywrotki : http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/wyk1.jpg i z innej perspektywy... http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/wyko1.jpg a tyle jeszcze zostało na jutro... http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/wyk2.jpg oby tylko pogoda się nie zepsuła Jeśli się uda to od poniedziałku ekipa rusza pełną parą, najpierw chudziak i ławy, a potem pustaki szalunkowe(transport umówiony na wtorek o 6.00 rano )... czy jakoś tak Już się nie mogę doczekać, aż wyjdziemy z tego "dołka"
-
agaa100 pięknieje ta Wasza Diunka w oczach kiedy Was odwiedziliśmy nie było nawet okien a tu proszę! tynki się robią my dopiero zaczynamy, a w zasadzie to... zaczęliśmy dziś rano pozdrawiam
- 3 401 odpowiedzi
-
- budowa domu
- budynek gospodarczy
- (i 13 więcej)
-
No i zaczęliśmy!!!!! :) :) :) Dziś koło godziny 8.00 przyjechał Pan Koparkowy i od razu zabrał się do pracy :) a ma jej trochę, bo musi wykopać dół o głębokości koło 1,70m musieliśmy załatwić dodatkowo wywrotkę, bo gdyby sam miał odwozić ziemie na drugi koniec działki to zeszłoby mu ze trzy razy dłużej niestety pogoda nie pozwoliła za długo kopać i Pan musiał zwinąć się wcześniej A oto efekty kilku godzinnej pracy, zdjęcia kiepskiej jakości, bo z komórki, ale co nieco widać zdejmowanie humusu: /projekty/wykop1.jpg a tu już początki właściwych wykopów :) /projekty/wykop2.jpg na drugim zdjęcia widać fragment sąsiedniej budowy... przybili dziś wiechę... JA TEŻ CHCĘ!!! Aha no i jeszcze nie wspominałam jeszcze o tym, że od wtorku mamy już SWÓJ PRĄD!!
-
No i zaczęliśmy!!!!! :) Dziś koło godziny 8.00 przyjechał Pan Koparkowy i od razu zabrał się do pracy a ma jej trochę, bo musi wykopać dół o głębokości koło 1,70m musieliśmy załatwić dodatkowo wywrotkę, bo gdyby sam miał odwozić ziemie na drugi koniec działki to zeszłoby mu ze trzy razy dłużej niestety pogoda nie pozwoliła za długo kopać i Pan musiał zwinąć się wcześniej A oto efekty kilku godzinnej pracy, zdjęcia kiepskiej jakości, bo z komórki, ale co nieco widać zdejmowanie humusu: http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/wykop1.jpg a tu już początki właściwych wykopów http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/wykop2.jpg na drugim zdjęcia widać fragment sąsiedniej budowy... przybili dziś wiechę... JA TEŻ CHCĘ!!! Aha no i jeszcze nie wspominałam jeszcze o tym, że od wtorku mamy już SWÓJ PRĄD!!
-
aha no i R. był dziś w zakładzie energetycznym i może już jutro założą nam na działce słup i skrzyneczkę, a potem jak się uda załatwić szybciutko będzie licznik :)
-
aha no i R. był dziś w zakładzie energetycznym i może już jutro założą nam na działce słup i skrzyneczkę, a potem jak się uda załatwić szybciutko będzie licznik
-
Ehh... i jednak nie kopiemy jutro nasza ekipa nie wyrobiła się na innej budowie tak szybko jak myśleli i musimy to odłożyć do przyszłego tygodnia. A więc znowu czekanie... ale ale... mam za to w końcu fotki naszego "baraku" :) czyż nie jest cudny proszę się nie śmiać... za bardzo /projekty/027.jpg no cóż, może nie jest to jakiś dworek , ale ważne,że jest a sposób w jaki przetransportowaliśmy go na naszą działkę to historia na osobny wątek jest :) powiem tylko, że nie było lekko a tu wkradło się jeszcze zdjątko z rozładunku drutu :) mam nadzieję, że nie rozkradną go do przyszłego tygodnia /projekty/drut.JPG
-
Ehh... i jednak nie kopiemy jutro nasza ekipa nie wyrobiła się na innej budowie tak szybko jak myśleli i musimy to odłożyć do przyszłego tygodnia. A więc znowu czekanie... ale ale... mam za to w końcu fotki naszego "baraku" czyż nie jest cudny proszę się nie śmiać... za bardzo http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/027.jpg no cóż, może nie jest to jakiś dworek , ale ważne,że jest a sposób w jaki przetransportowaliśmy go na naszą działkę to historia na osobny wątek jest powiem tylko, że nie było lekko a tu wkradło się jeszcze zdjątko z rozładunku drutu mam nadzieję, że nie rozkradną go do przyszłego tygodnia http://ewka_diunka.republika.pl/projekty/drut.JPG
-
Patty:) , daniowiola dziękuję za odp chyba rzeczywiście tylko mi się wydawało, że one są jakieś mniejsze...
- 3 401 odpowiedzi
-
- budowa domu
- budynek gospodarczy
- (i 13 więcej)
-
Witam! Mam pytanie odnośnie okien w wykuszu w kuchni: czy zmieniał ktoś z Was ich wymiar?? bo wydaje mi się, że są ona jakieś takie "krótkie" czy to tylko złudzenie...? ps. glowac kuchnia na prawdę robi wrażenie piękna! pozdrawiam
- 3 401 odpowiedzi
-
- budowa domu
- budynek gospodarczy
- (i 13 więcej)
-
KEEGAN jesteś wielki! piękna kuchnia! na reszcie wiem jak moja będzie wyglądać "na żywo" u mnie będzie praktycznie taki sam układ całkiem spora ta kuchnia wychodzi mam jeszcze pytanie odnośnie tego małego okna: myślisz, że jest tam ono konieczne? My myśleliśmy żeby raczej z niego zrezygnować, tylko czy nie będzie trochę ciemno? już sama nie wiem...
- 3 401 odpowiedzi
-
- budowa domu
- budynek gospodarczy
- (i 13 więcej)
-
No i geodeta załatwiony :) to znaczy tyczenie już wiem gdzie stanie mój domek :) całkiem spory się wydaje, no i wiemy już jak rozwiążemy sprawę z piwnicami. Przez to, że działka jest tak pochyła ( różnica poziomu tylko na wytyczonym pod dom skrawku to 1,15m ) mieliśmy małą zagwozdkę jak głęboko umieścić piwnice, ale dziś stwierdziliśmy, że podniesiemy trochę poziom z przodu działki, podsypując ziemię przed domem i różnica nie będzie może tak duża. Chcemy tym uniknąć sytuacji kiedy dom wyglądałby na strasznie wysoki, a zbyt głęboko wkopać się nie możemy, bo z kolei byłyby problemy z drenażem. Kiedy panowie już pojechali zajęliśmy się naszym barakiem. Zabiliśmy deskami okna, ponieważ już ktoś "życzliwy" powybijał nam szyby no i wzmocniliśmy jeszcze kilka troszkę "ruchliwych" desek :) Poza tym wczoraj rozmawialiśmy z panem z energetyki i może już w przyszłym tygodniu będziemy mieli prąd na działce :)