Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trebor35

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Trebor35

  1. Mooon myślę, że dobrze wybrałaś. Spiżarnia to naprawdę wygodne rozwiązanie. Ja mając ją teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej. Gdzie ja bym zmieściła te wszystkie słoiki, przetwory, worek ziemniaków, upieczone na święta ciasta!!!. Zaplecze jest potrzebne koniec i kropka.
  2. Witam! Amelia w sprawie spiżarki jestem tego samego zdania . Wydaje mi się, że jest to szczególnie dobre rozwiązanie przy kuchni otwartej. Mam jednak trochę obaw czy wszystko zmieszczę. Nie wiem czy nie skorzystam z Twojej podpowiedzi. Może tak się gdzieś wybiorę, żeby zobaczyć wszystko w realu?
  3. Amelia nic nie robimy. Murarze jak poszli we wrześniu tak słuch o nich zaginął. Mówili, że jak zdążą z robotą to przyjdą w tym roku. Widocznie nie zdążyli, a my teraz już nie bardzo chcemy zaczynać. Jakoś tak nie uśmiecha mi się budowanie przez zimę. Wiec chyba na ten rok kończymy i czekamy na wiosnę.
  4. Witam! Gdybym wiedziała, że moje fundamenty tak Wam się spodobają to juz wcześniej zamieściłabym zdjęcie A sprawa porządku na działce jest prosta. Mieszkamy obok. Mój mąż, który lubi porządek całe 3 tyg. walczył na niej jak lew. Pomagał mu teść i brat. Ubijali, rozsypywali, wywozili i chyba się ucieszą jak im powiem, że się spodobało. Mooon Twoje domyśly się nie sprawdziły. Bo niestety z prawej strony działki nie mam gliny, ale za to upierdliwą sąsiadkę o której pisałam wcześniej. Na dowód tego zamieszczam jeszcze inne ujęcie. http://img407.imageshack.us/img407/2656/dscn3235ah0.jpg http://img407.imageshack.us/img407/dscn3235ah0.jpg/1/w800.png
  5. Witam wszystkich! Mooon fajnie,że wkleiłaś zdjęcia. Najbardziej zależało mi żeby zobaczyć salon od strony kuchni. Ja na razie mogę pochwalić się tylko fundamentami, więc może spróbuję wkleić. http://img530.imageshack.us/img530/682/dscn3237tm3.jpg http://img530.imageshack.us/img530/dscn3237tm3.jpg/1/w800.png
  6. Amelia no to współczuję Ci tego kopania. U nas też była glina, ale wcześniej długo padało i kopało się bardzo dobrze. Była taka miękka, jakby plastelina w której można było swobodnie kopać dół. Duży plusem było to, że nic się przez to nie obrywało, tylko jak wybrali tak zastygło.
  7. Witam Mooon czekam na instrukcje wklejania zdjęć. Kasię nauczyłaś (chociaż chyba już zapomniała jak to się robi), więc teraz kolej na mnie. Nie mam szans, żeby doprosić się męża. A jak tam Tomuś?
  8. Amelia jak tam u Ciebie? Kiedy wchodzą murarze? U nas prawie zakończony pierwszy etap. Fundamenty wyszły pięknie. Jutro mąż będzie malował i izolował. Jak będzie pogoda w październiku to może zaczniemy murować
  9. Moon domek wygląda świetnie. Dachówka bardzo ładna. Od razu póki pamiętasz pisz ile zapłaciłaś za dach? Ja dalej się waham z wyborem - czerwona czy brązowa?
  10. Amelia tak jak pisałam o 9.24 zaczęli kopać. 6 facetów wykopało ręcznie fundamenty do godz. 16.45. Na 17.00 był umówiony beton. Nikt na nikogo nie czekał. U mnie też jest glina, ale wszyscy mówią, że to lepsze podłoże niż piasek. Po deszczu w glinie kopało się bardzo dobrze. Murarze nie chcieli koparki. Ja też nie nalegałam bo moja działka częściowo jest zagospodarowana i bałam się bałaganu jaki zrobi koparka.
  11. Fundamenty 3 tys. A murarze, których "mieliśmy" wcześniej umówionych chcieli 6tys. Także nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Z murowaniem to się zastanawiam. Czytałam gdzieś w literaturze fachowej, że fundamenty powinny odstać 3 mies. Natomiast moi majstrowie chcą budować za miesiąc. Nie wiem czy nie za wcześnie?
  12. Witam! Wczoraj o 9.24 wkroczyła na moją działkę ekipa 6 górali, a 17.00 lał się już beton. Jestem w szoku jak im to szybko i sprawnie poszło. Jak ktoś oglądał film pt. "Nigdy w życiu" to nasuwa mi się komentarz Danuty Stenki: "Ale Panowie zapier....". Tak było też i u nas. Dzisiaj będzie szalowanie o ile pogoda nie popsuje planów. Chociaż mój majster stwierdził "....Pani u mnie bedzie lało jak jo robote skończe..."
  13. Amelia to niemożliwe, że będąc w Lublinie nie wstąpiłaś do Kasiuli? Zdradź tajemnicę - byłaś czy nie?
  14. U mnie nic się nie dzieje. Majstrowie dalej nie określili terminu kiedy przyjdą. Szukamy innych, ale w tym roku już nikt się nie chce podjąć. Mam nadzieję, że w końcu coś się ruszy. Żeby chociaż Kasia przysłała te zdjęcia naszej Planetki, to chociaż by człowiek oko nacieszył.
  15. Amelia wczoraj dzwoniliśmy do murarzy, żeby potwierdzić termin no i oczywiście na wstępie przesunięcie o 2 tyg. Nie wiemy czy czekać czy szukać na wszelki wypadek innych. To w sumie nie chodzi o te 2 tygodnie tylko, żeby można było coś konkretnie ustalić. Tak że na razie dom wyznaczony, a my chodzimy w koło i zastanawiamy się czy czegoś jeszcze nie zmienić w ustawieniu. No i czekamy...... Amelia a Ty kiedy zaczynasz?
  16. Amelia ja w harcerstwie też byłam, ale jestem strachliwa. Jak mąż pojedzie w delegację, a mi będzie bębniło po dachu to na pewno spać nie będę. Pralkę myślę, że lepiej umieścić na górze, tak gdzie są ubrania.
  17. No to jeszcze jeden wariant domku. Łazienka na górze jest tak olbrzymia że śmiało zmieści się pralka, która może też być i w kotłowni jeśli masz gaz bo wtedy piec zajmuje mało miejsca. Amelia właśnie tak planuje to zrobić. Pozostaje tylko kwestia pieca gazowego i dogrzewania kominkiem.
  18. Dzięki Anarika. Jak będziesz miała wolną chwilę to wklej zdjęcia. Masz już w końcu tą dachówkę?.Wczoraj byłam na składzie budowlanym po materiały i przy okazji oglądałam dachówki. Jest tak duży wybór, że ciężko się zdecydować na kolor.
  19. Amelia nie wiem czy Cię uprzedzę bo wiesz jak to dzisiaj bywa z fachowcami. Umawiają się a potem nie przychodzą. Sprawdzę to teraz na własnej skórze. Amelia a jak wyglądają u Petersa powiększone drzwi balkonowe? Na zdjęciu bardzo mi się podoba i też myślę je powiększyć. Schody również będę miała betonowe, zawsze pod nimi coś schowam. Musze wykorzystać każdy kawałek domu, bo nie mając garażu, nie mam też pomieszczeń na pralnię i garderobę.
  20. Witam! Muszę z rana wszystkim Wam obwieścić radosną nowinę, że od wczoraj mam już prawomocna decyzję. Strasznie się cieszę bo w moim przypadku strasznie to długo trwało. Na 15 września mam umówionych murarzy ( o ile przyjdą w terminie) i chyba ruszamy. Może teraz pójdzie już szybciej . Amelia widziałaś u Marni ten powiększony schowek?. Dużo się w nim zmieści? Ja też planuje z niego zrobić garderobę. Napisz co Ci się najbardziej spodobało w naszej Planecie? Co byś zmieniła? Pozdrawiam
  21. Ja mieszkam w okolicach Bochni (Małopolskie). Skąd Amelia wzięłaś namiary na budujące sie w Twojej okolicy "Planety". Chętnie bym zobaczyła nasz dom od środka?
  22. Amelia chętnie wybrałabym się do Warszawy, ale trochę za daleko. Na razie cały wolny czas poświęcam teraz na szukanie murarzy. Nie wiedziałam, że będzie tak ciężko znaleźć fachowców. Koniecznie chcę zacząć w tym roku, już dość się naczekałam na te wszystkie papiery. Póki co mąż wczoraj zaczął stawiać kibelek, a ja przesadzam iglaki w bezpieczne miejsce.
  23. Trebor, planujecie jeszcze w tym roku coś zacząć? Amelia u mnie też w końcu ruszyło coś z miejsca. Jutro ma być decyzja, a za dwa tygodnie odbiór. Planujemy w tym roku fundamenty. Myślę o przełomie wrzesień/październik. Jeszcze nie mam zaklepanych murarzy i nie wiem czy zdążymy. Bardzo bym chciała, ale trzeba się spieszyć żeby wszystko zgrać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...