tak , tak, jak musisz to trzeba.
ps. gorna miska chroni glowe przed deszczem. Jak widac zadbalem nawet o to. Szkoda aby chlopina przemoknal, szkoda ryzu.
ty sobie nie kpij - z tego ryżu pyszne szyszki mozna zrobić...parę krowek z masełkiem i mlekiem roztopić a potem palcyma kule lepić i normalnie na złotych paterach podawac mozna. pożyteczne i śmieszne...byle nie przypalić...ale rozumiem że masz wyczucie i to przewidzialeś i Naszego kolegi nie narazisz..wszak nie ma nic gorszego niż zapach przypalonej kiszonki...
.....jestem wielbicielem przypalonej kiszonki. ulala.