radoslawx

No i sie udało :)

No i sie udało

Teraz sprawdzam moja umiejętność tworzenia podpisów :)

Teraz sprawdzam moja umiejętność tworzenia podpisów

Witam i zapraszam do komentarzy do naszego dziennika budowy :)

Witam i zapraszam do komentarzy do naszego dziennika budowy

Wszystko rozpoczęło się już bardzo dawno temu bo w lipcu 2006 r. Wtedy też złożyliśmy wniosek o wydanie warunków zabudowy na które zresztą czekaliśmy do listopada. Jak już w końcu otrzymaliśmy warunki mogliśmy udać się do notariusza i wtedy też działka stała się naszą własnością (działka niedaleko Trzebnicy). warunki zabudowy strasznie nasz ograniczały, dom który mógł stanąć na działce miał mieć formę bardzo zbliżoną do projektu ISKIERKI z HB STUDIO dlatego tez zdecydowaliśmy sie właśnie na ten projekt, i tak w grudniu 2006 w końcu go zakupiliśmy. Potem przez kilka miesięcy mieliśmy przestój w załatwianiu formalności z powodu narodzin naszego Tymcia :). Wniosek o pozwolenie na budowę złożyliśmy w marcu 2007r. Ostateczne pozwolenie na budowę dostaliśmy w maju 2007r. Potem oczywiście rozpoczęły się formalności związane z kredytem i ostatecznie pierwszą transzę kredytu otrzymaliśmy w połowie września 2007r. Koszty jakie ponieśliśmy jeszcze przed rozpoczęciem budowy to 9525zł na co składało się: - mapy - warunki zabudowy - notariusz - decyzja o warunkach technicznych z wodociągów - warunki przyłącza z energetyki - projekt - adaptacja projektu - I rata dla energetyki - koszt związany z szambem (koparka+transport) - szambo dostaliśmy :) - wycena działki - ekspertyza geologiczna - i koszty związane z kredytem (ubezpieczenie, księgi wieczyste, US, ubezpieczenie budowy) I taki też był początek :) Oczywiście nie ma nic tak po prostu i teraz zaczęły sie schody.... Okazało się że nasz działka to czysty torf na którym to niewiele można postawić więc trzeba było wymienić grunt i tak tez w październiku rozpoczęła się ta "rzeźnia" Trzeba było wykopać ogromny dół a potem w niego wsypać i zagęścić całą masę ciężarówek z piachem - to tyle w tym temacie bo nie mam najmniejszej ochoty do tego wracać .... Potem mieliśmy rozpoczynać prace fundamentowe ale przestraszyliśmy sie zimy......której tak na prawdę niewiele było :) I tak na prawdę nasza budowa ruszyła pełna para od 10.03.2008 - ekipa rozpoczęła swoja pracę - oczywiście najpierw zbrojenie, potem szalunki, beton a teraz jesteśmy na etapie stawiania ścian z bloczków i mama nadzieję że jutro ten etap będzie zakończony :) I na ta chwile tak to wygląda :)

Wszystko rozpoczęło się już bardzo dawno temu bo w lipcu 2006 r. Wtedy też złożyliśmy wniosek o wydanie warunków zabudowy na które zresztą czekaliśmy do listopada. Jak już w końcu otrzymaliśmy warunki mogliśmy udać się do notariusza i wtedy też działka stała się naszą własnością (działka niedaleko Trzebnicy). warunki zabudowy strasznie nasz ograniczały, dom który mógł stanąć na działce miał mieć formę bardzo zbliżoną do projektu ISKIERKI z HB STUDIO dlatego tez zdecydowaliśmy sie właśnie na ten projekt, i tak w grudniu 2006 w końcu go zakupiliśmy. Potem przez kilka miesięcy mieliśmy przestój w załatwianiu formalności z powodu narodzin naszego Tymcia . Wniosek o pozwolenie na budowę złożyliśmy w marcu 2007r. Ostateczne pozwolenie na budowę dostaliśmy w maju 2007r. Potem oczywiście rozpoczęły się formalności związane z kredytem i ostatecznie pierwszą transzę kredytu otrzymaliśmy w połowie września 2007r. Koszty jakie ponieśliśmy jeszcze przed rozpoczęciem budowy to 9525zł na co składało się: - mapy - warunki zabudowy - notariusz - decyzja o warunkach technicznych z wodociągów - warunki przyłącza z energetyki - projekt - adaptacja projektu - I rata dla energetyki - koszt związany z szambem (koparka+transport) - szambo dostaliśmy - wycena działki - ekspertyza geologiczna - i koszty związane z kredytem (ubezpieczenie, księgi wieczyste, US, ubezpieczenie budowy) I taki też był początek Oczywiście nie ma nic tak po prostu i teraz zaczęły sie schody.... Okazało się że nasz działka to czysty torf na którym to niewiele można postawić więc trzeba było wymienić grunt i tak tez w październiku rozpoczęła się ta "rzeźnia" Trzeba było wykopać ogromny dół a potem w niego wsypać i zagęścić całą masę ciężarówek z piachem - to tyle w tym temacie bo nie mam najmniejszej ochoty do tego wracać .... Potem mieliśmy rozpoczynać prace fundamentowe ale przestraszyliśmy sie zimy......której tak na prawdę niewiele było I tak na prawdę nasza budowa ruszyła pełna para od 10.03.2008 - ekipa rozpoczęła swoja pracę - oczywiście najpierw zbrojenie, potem szalunki, beton a teraz jesteśmy na etapie stawiania ścian z bloczków i mama nadzieję że jutro ten etap będzie zakończony I na ta chwile tak to wygląda

Witam Czas rozpocząć nasz dziennik budowy..............

Witam Czas rozpocząć nasz dziennik budowy..............