mirabelka77
-
Liczba zawartości
17 -
Rejestracja
mirabelka77's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
CZARNA LISTA SKLEPÓW INTERNETOWYCH
mirabelka77 odpowiedział Tomek_J → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jaka szkoda, że wcześniej nie trafiłam na ten wątek! Ostrzegam!!! Omijajcie z daleka firmę Euro Bud mieszczącą się w Łodzi przy ul. Tuwima 88/90 Zaoszczędzicie sobie w ten sposób mnóstwo pieniędzy i nerwów! -
Też zaczynamy się rozglądać za wewnętrznymi ... Ale kompletnie nie wiem co wybrać ... Podłączam się : zapodajcie dobre adresy z drzwiami pozdrawiam, majki Witam, jako osoba planujaca budowę domu trochę podczytuję to forum z "partyzanta" Na razie mam remont w niedawno zakupionym mieszkaniu, stąd z moich najnowszych doświadczeń: Zdecydowanie nie polecam zakupu drzwi w firmie Euro- Bud na ul.Tuwima 88/90. Kompletnie rozmijają się z terminami!!! Po wpłaceniu zaliczki klient nagle jest traktowany jak intruz!!! Olewactwo, chamstwo i ogólnie żenada!!!
-
Też zaczynamy się rozglądać za wewnętrznymi ... Ale kompletnie nie wiem co wybrać ... Podłączam się : zapodajcie dobre adresy z drzwiami pozdrawiam, majki Witam, jako osoba planujaca budowę domu trochę podczytuję to forum z "partyzanta" Na razie mam remont w niedawno zakupionym mieszkaniu, stąd z moich najnowszych doświadczeń: Zdecydowanie nie polecam zakupu drzwi w firmie Euro- Bud na ul.Tuwima 88/90. Kompletnie rozmijają się z terminami!!! Po wpłaceniu zaliczki klient nagle jest traktowany jak intruz!!! Olewactwo, chamstwo i ogólnie żenada!!!
-
Hej hej jak tam miłośnicy Adasia? Agnieszka&Przemko - załatwiliście juz papierologię?
-
No w tym projekcie to raczej sie nie uda ze względu na ksztalt kuchni i plsnowane usytuowanie stołu. Ale myślałam przy innych projektach, żeby zrobić ściankę przesuwaną w ten sposób, żeby pomiędzy 2 ścianki karton-gipsu zamontować takie płyty (ewentualnie inny materiał) jak w szafach do zabudowy; albo jak byłaby kasa to takie duże przeszklone drzwi przesuwanev(raczej nie 1 szt bo byłyby za ciężkie) tak czy inaczej po boczkach musiały by być ścianki pomiędzy salonem a kuchnią Kiedyś oglądałam taki niewelki dom, szeroki czhyba na 4 metry i w ten sposób wydzielony był jeden z pokoi , naprawdę niegłupio to wygladało a poprawiło użyteczność tego domu że hej Co do ogrzewania to u nas rura z gazem przebiega w drodze tuż przy działce, grzechem byłoby więc nie doprowdzić gazu do domu. Ale czy będziemy ogrzewać dom gazem? Pewnie tak bo to najwygodniejsze, ale upieram się przy sporym pomieszczeniu gopodarczym w projekcie domu na wypadek, gdyby za kilka lat się okaząło ze gaz jest cholernie drogi i trzeba wstawić piec na węgiel, ekogroszek czy pelety (czy jak się to ustrojstwo nazywa). A czy można połączyć ogrzewanie gazem i ekogroszkiem? Bo ogrzewaie gazem i kominkiem z płaszczem wodnym sporo inwestorów łączy. A rozbieżnść co do rachunków za gaz jest olbrzymia, już sama nie wie co o tym myśleć...
-
Witam, jak miło że Adaś ma takie wzięcie! Agnieszka&Przemko- ale: - ogród byłby od północy -musiałabym wyciąc z frontu działki piękne sosny, brzozy, lipę a nowe nasadzenia za szybko nie urosną - od południa mam ścianę zieleni!!!! - nie po to uciekam z murów, żeby budować sobie kolejne (a ta na serio jest niewielki spadek terenu - sąsiedzi są odrobinę wyżej i mają piętrowy dom) A jakie macie ogrzewanie w planach? A więć odnśnie dużego pokoju; 25 m2 to może się wydawać niedużo, ale ja w obecnym mieszkaniu mam dokładnie taką powierzchnię pokoju więc wiem z autopsji, że to jest dosyć przestronne wnętrze. Poza tym należy zadać sobie pytanie jak będzie umeblowany salon. Ja chcę mieć tylko kanapy, stolik, coś na czym stanie telewizor (równie dobrze półka z suchego tynku po cąłej długości ściany na wysokości ok. 40-50 cm) i z grubsza wszystko. Co do powierzchni pokoi na poddaszu to coś mi się obiło o uszy że wysokość pomieszczenia musi mieć 190 cm aby zaliczyć do powierzchni użytkowej., ale niech się wypowie ktoś bardziej zorientowany w temacie. Kilka razy do roku jestem w stanie przestawić stół z kuchni/jadalni do salonu na czas przyjmowania gości z wielką pompą (piszę o imprezach typu wigilia,chrzciny,komunia). A goszcząc najbliższych (siostra, mama) i przyjaciół bliskie usytuowanie stołu od kuchni to tylko zaleta. No i niezła motywacja do utrzymywania kuchni na błysk A tak w ogóle to bardzo by mi pasowało, aby na czas gotowaia można było przesunąć ściankę w celu oddzielenia kuchni od salonu bo jednak zapachy się przenoszą No ale to nie w tym projekcie... Już wcześniej pisałam: najbardziej brakuje mi tu spiżarni A co do sypialni to może dzieci wypchnąć na górę a sobie sypialnię urządzić na dole? Piszecie o Krzysiu więc chyba rzucę okie i na Krzysia. Ale dlamnie 140 m2 to i tak baardzo dużo. Wcześniej myślałam o parterowce ok. 100 m2... zmień No widzę Krzysia: rzeczywiście super rozwiązanie odnośnie kuchni, jadalni i salonu ale góra to nieeee. Bez sensu hol 13 m2, za małe 2 pokoje, właściwie klatki Ale to tylko moja prywatna opinia.
-
Dzięki serdeczne za odpowiedzi! A w przypadku likwidacji tylnego balkonu to zamierzacie mieć drzwi z taką barierką tuż za nimi czy duże okna? Nasza działka, na której zamierzamy się budować ma wjazd od południa. Z przodu działki mamy dodatkowo piękny stary drzewostan, natomiast z tyłu działki (tj. od północy) jedynie jakieś akacje samosiejki i niezbyt miłych, niestety , sąsiadów. Stąd chcemy wsunąć się z domem jak najbliżej sie da do tylnej granicy działki i posiadać jak najmniej okien od tyłu, a najlepiej żadnego. Pojekt Adaś musielibyśmy więc usytuować szczytem od strony wjazdu a zatem ta 'tylna" ściana budynku byłaby u nas od strony zachodniej. Taras nad garażem byłby od północy i w ostateczności przydałby sie na .... stawianie suszarki z praniem i wietrzenie pościeli.
-
Tak, przytoczoną przez Ciebie opinię nt stropodachów znalazłam też wczoraj w necie. A mostki cieplne przy płytach balkonowych? Myśleliście o tym, czy straty ciepła z tego powodu są stosunkowo niewielkie i nie warto sobie zawaracać tym głowy? I kolejne pytanie (wybacz, że tak ich dużo): jaka jest powierzchnia garażu dwustanowiskowego w projekcie i o ile sobie powiększyliście w trakcie adaptacji?
-
Strasznie się cieszę, ze ten fajny domek 'znalazł' już inwestorów. My jesteśmy na etapie poszukiwania projektu, w tym celu przeczesuję strony z projektami, forum Muratira itd. Ten projekt urzeka swoją prostotą i funkcjnalnym rozplanowaniem wnętrza. jedyne czego mi tu brakuje to tylko spiżarnia przy kuchni, ale da się przeżyć jej brak. Aha - bardzo lubię dobrze naświetlone wnętrza, a tu jest sporo przeszkleń. Trochę obawiałabym się tych stropodachów, ale moze niepotrzebnie.... Proszę mi tyko napisać na jaką kwotę szacujecie wybudowanie tego domku w stanie do wprowadzenia? A garaż jedno czy dwustanowiskowy?
-
Dzisiaj natknęłam się na całkiem fajny projekt domu ADAŚ http://www.projekty.ign.com.pl/?p=detail&id=528 Czy ktoś go buduje lub rozważa zakup takiego projektu (z tego co się orientuję to projekt ten dopiero niedawno się ukazał na rynku)? Co o nim sądzicie?
-
titmouse - myślę, że trudno będzie znaleźć kupca, który da Ci pół roku na wyprowadzkę (jeśli tak to musi mu sie to oplacać albo musi mu bardzo zależeć na Twoim mieszkaniu) a poza tym jeśli dom będzie budowany tradycyjnie to zapomnij, że w pół roku od rozpoczęcia budowy wprowadzisz się do niego! Wiele osób wychodząc z takiego założenia musiało jeszcze na kolejne pół roku wynająć sobie mieszkanie! A może jeszcze taki patent: 1. kupujesz na kredyt kawalerkę, 2.sprzedajesz obecne mieszkanie i uzyskane pieniądze przeznaczasz na budowę domu (na graty wynajmujesz jakieś niewielkie pomieszczenie do ich zmagazynowania) 3. po brakujące pieniądze na budowę idziesz do innego banku i bierzesz kredyt refinansowy - spłacasz działkę, ewentualnie kawalerkę, wykańczasz dom Zaznaczam, że musisz usiąść z ołówiem i kalkulować, kalkulować, kalkulować! Poszukaj jeszcze na forum wątku o kredytach - tam ludzie są bardziej zorientowani, myślę że coś sensowneg Ci odpowiedzą w kwestii kosztów kredytu pozdrawiam
-
Podbijam temat! Co tu tak cicho?
-
titmouse - ja bym na Twoim miejscu: 1. sprzedała obecne mieszkanie, 2.kupiła jakąś niewielką kawalerkę, 3. zaczęłabym budowę 4. na kontynuowanie budowy wzięłabym kredyt 5. po wybudowaniu się wynajęlabym kawalerkę,która by pracowała na częściową spłatę rat ewentualnie można ją opchnąć i z uzyskanych pieniędzy spłacić część kredytu Pamiętaj, że przy dużej kwocie kredytu oddajesz bankom sporo tytułem prowizji i ubezpieczenia do czasu zabezpieczenia hipoteką, wysokość odsetek zależna od wysokośc wkładu własnego, większość banków pobiera opłaty za wcześniejszą spłatę kredytu
-
Kszew - a kiedy zaczynasz budowę? Na kiedy planujesz stan surowy zamknięty?
-
zmieścisz się No tak a gdzie słówko "spokojnie"? Zmieszczę nie zmieszczę buzia mi się śmieje