Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kondoria

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    142
  • Rejestracja

kondoria's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Moja sąsiadka ma u siebie w gruncie eukaliptusa, był dobrze zabezpieczony na zimę, przetrwał bez problemu. Tylko że zima była łagodna i u nas jest strefa 7A. Myślę, że w zimniejszym rejonie będzie lepsze chowanie go na zimę
  2. Witam serdecznie Mam szybkie pytanie: kupiłam Glediczję Sunburst z zamiarem posadzenia jej tuż przy tarasie. Taras jest duży, 50m2 od strony południowej na podmurówce. Zamierzenie jest takie, że ta glediczja ma "wchodzić gałęziami na taras i dawać ażurową przesłonę przed słońcem i żeby trochę przesłaniała widok na ogród, ma być możliwie blisko tarasu. W jakiej minimalnej odległości mogę ją posadzić żeby nie uszkodziła fundamentów tarasu? Czytałam że ma głęboki system korzeniowy, czy 1,5 m wystarczy ? Dziękuję
  3. Witaj Elfir Podpowiedz proszę - szukam długo kwitnącej niewysokiej byliny na rabatę bylinową, która będzie rosła z przodu przed floksami wiechowatymi niebieskimi. Stanowisko słoneczne. Coś oprócz szałwii, lawendy i kocimiętki bo tego mam już aż za dużo Dziękuję
  4. Bardzo, bardzo dziękuję Mam jeszcze trochę czasu do wiosny, więc sobie starannie wszystko zaplanuję. Chociaż już dziś zamówiłam floksy i białe lilie. Będę tak dokupować do wiosny co miesiąc, bo sporo sadzonek to będzie. Rabata będzie raczej duża, taka 8x2 metry, więc pooglądam sobie jeszcze te sadźce i astry. Zastanowię się tez nad piwonią. Jeszcze jedno: czy budleja też by pasowała do takiej rabaty ? Mam akurat dwie i mogłabym je tam przesadzić. I nie znalazłam ile tych lilii na m2 ? Tak samo jak liliowce, czyli 5 będzie ok ? Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
  5. Witaj Elfir Na wstępie życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym 2013 Roku ! A teraz parę pytań Na wiosnę będę robić rabatę bylinową, dość dużą i mam trochę problem z ustawieniem i ilością roślin. Już teraz robię plan, bo wcześniej chcę pozamawiać rośliny. Wypunktuję moje pytania, tak będzie prościej. 1. Rabata ma się składać z : floksów, pysznogłówek, lilii, róż, jeżówek, traw - proso i rozplenica, ostróżek, kocimiętki i lawendy. Po paręnaście z rodzaju w jednym kolorze. Czy wszystkie wymienione pasują do siebie ? 2. Ile sztuk na m2 trzeba sadzić, jeżeli rabata ma być taka bujna, gęsta, wiesz o co chodzi : - lilii (wysokich takich około 100 m) ? - ostróżek ? - pysznogłówek ? - jeżówek ? - floksów ? 3. Jeżeli piszą, że dana odmiana jeżówki osiąga wysokość 60-90 cm , a konkretne floksy 70-80 cm, to dać jeżówki za floksami, czy odwrotnie ? 4. W założeniu mają być tylko białe lilie, ale pomyślałam, że dam 3 różne odmiany tzn Canova, Nawona, Sancerre, wszystkie obok siebie tak po 6 sztuk, bo nie mogę się zdecydować, która odmiana ładniejsza. Czy tak będzie ok, czy zdecydować się jednak na jedną odmianę ? Dziękuję
  6. To ok , bo myślałam, że one tam tak cały czas zamknięte siedzą. Wesołych Świąt
  7. Napowietrzacz fajny, ale po co te biedne psiaki siedzą w tym więzieniu ?
  8. Przycięłam te gałązki, które płożyły się po ziemi, skracałam tak o 1/3, a nawet połowę. Trudno mi tak opisać Cięłam tak, żeby ładnie wyglądał i był bardziej zwarty. W tym roku nie przycinałam wcale, bo poszedł w górę i wygląda ok.
  9. Alunek, mam ten bez i u mnie przez pierwsze chyba 2 lata, może 3 (nie pamiętam) właśnie tak dziwnie rósł. Nisko i w szerokość, prawie po ziemi. W tym roku poszalał i już ma 1,5 metra. Ja go trochę przycinałam wcześniej, bo nie podobał mi się taki płożący, ale nie wiem czy to miało jakiś wpływ...
  10. Witaj Elfirku, potrzebuję pilnej porady. Po wichurze mój głóg Paul's Scarlet uszkodził się. Rośnie u mnie już 4 lata, chcę spróbować go uratować i potrzebuję porady jak to najlepiej zrobić. Od wiatru położył się zupełnie, palik który go podpierał połamał się, a drzewko pękło do połowy pnia w miejscu gdzie zaczynają się korzenie. To miejsce które jest przysypane ziemią. Postawiliśmy drzewko do pionu, wbiliśmy nowe paliki. Czy mogę coś jeszcze zrobić ? Czy da się go uratować ? Nie bardzo dało się to obwiązać, bo do czego, do korzeni ? To miejsce złamania jest około 2 cm pod powierzchnią. Podpowiedz mi proszę co z tym zrobić, czy da się uratować ? Dziękuję
  11. Absolutnie się zgadzam, to że takie pod linijkę wyglądają sztucznie to tylko moja własna opinia. Zresztą czasem chętnie oglądam takie sztuczne ogrody, niektóre są bardzo ładne i pomysłowe. Ważne tylko żeby pasowały do miejsca i domu.
  12. Ok, dziękuję bardzo ! Z Ogrodowiskiem masz rację, tam prezentują takie ogrody pod linijkę, trochę sztuczne. Jeżeli to chodzi tylko o wysiewanie z tym klonem to nie jest aż takie groźne, dam sobie z tym radę, i tak pielę ogród co jakiś czas..
  13. No właśnie nie wiem o co chodzi, zastanawiałam się czy on tworzy jeszcze coś oprócz tych nosków, np tak jak lipa, że coś lata w powietrzu. Po prostu przeczytałam na jakimś forum (chyba ogrodowisko) kiedyś taki tekst, że on bardzo śmieci, dlatego jakaś tam osoba go wywaliła z ogrodu. I tak mi zostało w głowie Liście mi zupełnie nie przeszkadzają, nie mam nowoczesnego ogródka pod kreskę, raczej bardziej naturalistyczny z bylinami itd Jeżeli chodzi o pozostawianie ścinków z bukszpanu itd to u mnie raczej nie będzie tego widać, bardziej chodziło mi o to, czy to może zostawać (bo może będą się rozwijać choroby czy coś takiego) To nie jest źle, 5 lat to nie tak znowu dużo. Podkrzesywanie, czyli masz na myśli obcinanie tych gałązek od dołu ? Całkiem ? Czy tylko kawałek do pobudzenia wzrostu ? Dziękuję bardzo
  14. Witaj Elfir Mam kilka pytań do specjalisty 1. kupiłam klon Brillantissimum, miejsce szczepienia jest około 1,5 m. Ile tak właściwie on urośnie ? Bo w niektórych opisach jest 3-5 metrów, a na innych, że do 10 m i że tylko początkowo utrzymuje on zwarty kulisty pokrój. Jak to z nim jest ? I czy zostawienie mu po 3 metry na koronę z każdej strony wystarczy ? 2. Czy to prawda, że klony bardzo śmiecą ? Chodzi mi głównie o tego Brillantissimum 3. Czy mam go zabezpieczać na zimę przez pierwsze 1,2 lata ? Bo też różne opinie czytałam... 4. Jesienią sadziłam runiankę, a w miejsca gdzie były prześwity dałam krokusy i szafirki. Zostawić je tam, przebiją się wiosną jak runianka się rozrośnie ? Czy lepiej przenieść ? 5. I jeszcze pytanie odnośnie wcześniej poruszanego tu tematu, że nie sprząta się jesienią liści z rabat itd. Czy jak przycinam np. bukszpany, czy tawuły po przekwitnięciu itd. to też zostawiać to na rabacie jako ściółkę. (do tej pory wszystko sprzątałam, tak jak liście z rabat... ) 6. Jak myślisz, czy jest sens sadzić malutką około 50 cm parrocję perską jako soliter ? Parrocję wybrałam, bo bardzo mi się spodobała i mam odpowiednie warunki dla niej, ale niestety dostępne było drzewko malutkie. Czy przypadkiem nie będzie tak, że ona będzie wyglądała ładnie, malowniczo dopiero za jakieś 20 lat ? Bo jak mam tyle czekać na jej walory ozdobne, to chyba posadzę ją gdzieś z boku... Jako soliter marzyło mi się jakieś ładne, rozłożyste drzewo o szerszej koronie (wypisz, wymaluj parrocja ) Dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...