Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

k_mario

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

k_mario's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam. My za wybudowanie naszego domku i jego urządzenie (ale z mebli tylko kuchnia i pokój dzienny, resztę mebli mamy ze starego mieszkania) daliśmy ~430000zł Był to rok 2010. Z tym, że większość instalacji (woda, ogrzewanie, elektryka, kanalizacja), malowanie ścian, układanie paneli, wykładzin montaż drzwi wewnętrznych robiłem sam. Materiały też sam załatwiałem. W podanej cenie jest też wykonanie podjazdu i tarasu z kostki. Samo obejście z materiałem to koszt ~22000zł i nie jest tego dużo. Mamy wentylację mechaniczną z rekuperatorem i gruntowym wymiennikiem ciepła. Sądzę, że jeśli w 2010r. zlecił bym wybudowanie tego domu firmie, która miała by zrobić wszystko, to koszt tej inwestycji wyniósł by 600-650tyś. zł. Sporo własnej pracy, szukanie poszczególnych ekip pozwoliło zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy, jednak wymagało to ciągłego przebywania na budowie, pracy do 2:00-3:00 w nocy. Miałem jednak silną motywację i tak w 9,5 miesiąca powstał nasz domek i można było się wprowadzić. Po roku udało się jeszcze odzyskać 12tyś zł podatku i 12tyś zł od gminy za wybudowanie kanalizacji z przydomową przepompownią, która zgodnie z obowiązującym prawem miała być sfinansowana przez gminę. Walczyłem o to i wygrałem sprawę. Część tych pieniędzy poszło na doposażenie domu, ogrodzenie i domek gospodarczy, który postawiłem za domem (sporo drewna zostało z budowy). Kilka podpowiedzi. - Bloczki na dom sprowadzałem z Niemiec. Były dużo tańsze, nawet z transportem a jakościowo bez porównań. Tej samej firmy kupione w Polsce a w Niemczech, to ogromna przepaść jeśli chodzi o jakość. Polskie kiepskiej jakości i dodatkowo dużo droższe. Nie wiem jak to możliwe, ale tak jest. Jest sporo firm, które sprowadzają te materiały. - Przy planowaniu wydatków pamiętajcie o pieniądzach na obejście. To są spore koszty a przeważnie jak trzeba je wykonać, to już kasa pusta. Potem brud i syf dokoła domu, który wnosimy do środka. Wielu znajomych nie przewidziało tych kosztów w kredycie na budowę. Chcieli zrobić to z bieżących pieniędzy, które zarabiają. Przychodzi rata do płacenia i nie dali rady. Warto te pieniądze uwzględnić w kredycie, chyba, że ktoś zarabia kokosy i nie będzie to dla niego stanowiło problemu. - Jeśli ktoś musi wykonać przydomową przepompownię ścieków, to pamiętajcie, że te koszty ma ponieść właściciel sieci. Nie ważne co właściciel tej sieci mówi. Najczęściej będzie chciał to zrzucić na Was. Prawo jest i mówi kto ma ponieść te koszty. Problem jest tylko w tym, że nie jest to zapisane w sposób jasny. Walczyłem sam z Urzędem i Zakładem kanalizacji przez wiele miesięcy i bez prawników wygrałem tą sprawę. Gra była w moim przypadku o 12 tyś zł. Trzeba było jednak przypilnować kilku rzeczy od samego początku. - Jeśli zlecacie coś firmą, to poczytajcie najpierw sami o technologii, którą będą wykorzystywali w pracach. Wszystko dokładnie zapiszcie w umowie. Na początku wszystko pięknie wygląda a później firmy chcą zaoszczędzić czas i pieniądze i idą na skróty. Jak pokazało życie, nie jestem budowlańcem ale całą budowę miałem przeanalizowaną, każdą technologię uczyłem się (siła internetu i forum i podczas budowy znalazłem wiele błędów, które firma budowlana musiała na bieżąco poprawiać. Nawet kierownik budowy (mój teściu) nie zauważył tego. Często z nowymi technologiami budowlańcy mają problemy i spojrzenie z zewnątrz samego inwestora ma też duże znaczenie. To na pewno nie był zmarnowany czas, który poświęciłem na naukę. Oczywiście pozostaje pytanie co przegapiłem. Jako przykład. Firma budowlana miał certyfikat z kursu stawiania kominów modułowych. 2 razy rozbierali komin i dopiero za 3 razem stałem kilka godzin przy nich i stawili go poprawnie. I tak źle wykonali podstawę ale beton już związał. Przywiozłem im na budowę Laptop i puściłem film instruktażowy, na którym sam poznawałem tą technologię. - Czasami nie warto walczyć z wykonawcą o zejście z oferty. Lepiej zostawić to co zaproponował (o ile jest to w granicach rozsądku) i zaznaczyć, że będziecie wymagali od niego rzetelnego wykonania. Często schodzimy z oferty a później jest tłumaczenie, że zostało to wykonane adekwatnie do kosztów i przez poprawki czy błędy wynikające z oszczędności przepłacamy pierwotną wartość oferty. Później też jest problem z wyegzekwowaniem poprawek w ramach gwarancji i sami jesteśmy sobie temu winni. Proszę się zawsze postawić w sytuacji tego wykonawcy, któremu obcięliśmy wycenę. Też będziemy szukali oszczędności w materiale, robociźnie. Pamiętajmy, dom jest inwestycją na lata - przynajmniej na najbliższe 30 aż spłacimy kredyt (już tylko 28 lat Pozdrawiam wszystkich.
  2. Witam. Odnośnie braku tarasu w projekcie. Mozna zawsze pomyśleć o tarasie ziemnym bez fundamentów. Nawieźć kamienia, ubić dobrze i po sprawie. Wklejam kilka fotek zabudowy jaką ostatnio udało mi się zrobić. Żaden ze mnie stolarz, ale Allegro, Castorama, trochę wyobraźni i dużo wolnego czasu i wyszło to tak:
  3. Witam. Widzę, że temat powoli upada i coraz mniej wpisów. Projekt trochę się znudził i już nie budują w tym stylu. Ja też coraz rzadziej tu zaglądam i dla tego dopiero dzisiaj odpowiadam. Umywalka Iryda, podstopnie są wykonane ze sklejki pomalowanej na biało i polakierowanej. Już ponad 2 lata mieszkamy i nic się nie pobrudziło. Jeśli nawet coś by się pojawiło, to można by łatwo zetrzeć. Powierzchnia gładka jak przy kafelkach. Stopnie też są szerokie, więc nie ma obaw o haczenie o podstopnie. Do góry mamy oprócz wanny prysznic i to spory 1,20x1,00m. Zrobiony pod skosem i jest na prawdę sporo miejsca. Mam 1,85m wysokości i jeszcze nigdy nie zahaczyłem o sufit głową czy rękoma. Sam sufit po kąpieli jest suchy, pojedyncze krople mogą się pojawić. Deszczownica jest tam, gdzie największa wysokość i w tej części brodzika się myjemy. Tam gdzie najniżej jest zamontowana półka na środki do mycia i jak człowiek musi się schylić, żeby umyć dolne części ciała, to akurat ta niższa część prysznica sprawdza się doskonale. Pełna swoboda, nie trzeba się przyklejać do ściany, żeby się umyć. Nawet 2 osoby mogą się spokojnie razem umyć Ostatnio wykonałem zabudowy wolnej przestrzeni pod schodami na parterze i właśnie w łazience obok prysznica był taki mały kąt ze skosem. Zrobiłem tam szuflady sporych wymiarów i teraz wszystkie kosze z praniem czy środki czystości są pochowane w tych szufladach a na dole pod schodami są 3 potężne szuflady i 1 komora zamykana drzwiczkami. Sporo miejsca, że nawet córka się mieści w szufladzie Akurat miejsce na obrusy, odkurzacz czy laptopy, torebkę żony. Po zamknięciu tworzy to prostą ścianę pomalowaną taką samą farbą jak pozostałe ściany w pokoju. Zainstalowałem w tych szufladach system otwierania bez uchwytowego i na pierwszy rzut oka nie widać, że są tam jakieś szafki. Widać tylko przestrzenie pomiędzy poszczególnymi szufladami. Postaram się zrobić parę fotek i umieścić na forum. W tej chwili kładę jeszcze kafelki w kuchni nad blatem. Nie mieliśmy ich (zabrakło czasu podczas budowy) i ściany strasznie się brudziły przy gotowaniu. Nawet specjalne farby do kuchni nie ochronią ścian przed tryskającym tłuszczem. Jak tylko zrobi się cieplej wychodzę kończyć obejście. Obiecałem sobie, że do wakacji zrobię wszystko i koniec. Siadam na tarasie i w końcu upajać się chcę własnym domkiem. Od 3 lat tylko praca przy nim. ciągle jest coś do zrobienia. Trzeba odpocząć przed remontami, które w końcu przyjdą Czy jeszcze ktoś buduje ten domek, czy już wszyscy pobudowali się? Pozdrawiam.
  4. Co do garażu, to my mieliśmy projekt z pojedynczym stanowiskiem, które naszym zdaniem było bardzo wąskie i dla tego poszerzyliśmy cały budynek od strony garażu o 90cm (+1 krokiew). Suszarnię mamy w pomieszczeniu gospodarczym za garażem. Jest tam miejsca na 2 stojaki na pranie. Nie mamy kominów wentylacyjnych ponieważ poszliśmy w wentylację mechaniczną z rekuperatorem i wymiennikiem gruntowym. Przesyłam zdjęcie toalety pod schodami. Miejsca jest w niej wystarczająco.
  5. Witam. Dawno nie zaglądałem na tym forum. My już mieszkamy 2 rok w naszym HG-C3. Co do WC pod schodami, to właśnie my mamy takie rozwiązanie. To był szczał w dziesiątkę. Toaleta mała, ale na załatwienie potrzeb w sam raz. W końcu jest ona bardziej przewidziana dla gości a oni mają zrobić co potrzeba i wyjść z niej a nie rozsiadać się wygodnie. Dzięki temu wiatrołap nabrał rozsądnych wymiarów i wejście do garażu z niego jest bardziej praktyczne. Znajomi mają mały wiatrołap i to wygląda tak jak by go nie było. Nie ma w nim miejsca na szafkę ubraniową i jak przychodzi cała rodzina (2 dorosłe osoby i 3 dzieci) to wszystkie drzwi muszą być otwarte, żeby się zmieścili. Przebierać muszą się w przedpokoju bo w wiatrołapie nie ma na to miejsca. My po przeróbkach mamy duży wiatrołap, w którym jest obszerna szafa na ubrania i buty, można się w nim swobodnie przebrać, nawet kilka osób na raz. Nasze rzuty zamieszczałem już na forum. Jedna uwaga. Mamy trochę wyższe pomieszczenia na parterze niż w projekcie i strop Teriva. Dało to trochę inny kąt schodów. Ja mam 1,85m wzrostu i mogę stanąć przy samej toalecie wyprostowany i nawet jest jeszcze spory zapas do skosu. Umywalka jest bardzo wąska i korzystanie z niej nie należy do najwygodniejszych czynności, ale nikt w niej się nie kąpie tylko ręce myje. Korzyści z takiego rozwiązania (WC pod schodami i duży wiatrołap) są przeogromne. Polecam te rozwiązanie. Jeszcze jedna sprawa. Zauważyłem, że w waszym rozwiązaniu łazienka na piętrze jest na wprost schodów. U nas też tak była w oryginalnym projekcie, ale po przeczytaniu kilku opinii przenieśliśmy ją na drugą stronę budynku. To też był dobry pomysł. W pierwotnej konfiguracji łazienka była by bardzo mała mając jeszcze na uwadze skosy. Ciężko coś w takiej łazience zaplanować. Oczywiście wysokość ścianki kolankowej ma tu duże znaczenie i decyduje o tym, czy coś będziemy mogli postawić pod samym skosem. Mimo wszystko trzeba uważać z prysznicem pod skosem. Żeby się nie okazało, że będziemy go brali cały czas będąc zgiętym. To samo z wanną, żeby nie trzeba było z niej się "wyczołgiwać". My przenosząc łazienkę na drugą stronę uzyskaliśmy spore pomieszczenie a i tak prysznic za bardzo wszedł pod skos i trzeba było robić na specjalne zamówienie drzwi (z lekko ściętą krawędzią). Oczywiście nie stanowi to problemu podczas mycia się, bo prysznic jest obszerny 1,2mx0,8m, zależało nam na szerokich drzwiach prysznicowych, żeby wygodne było wchodzenie i wychodzenie. W końcu człowiek jest coraz starszy i pewne czynności powinny być łatwe do wykonania już teraz. Spora łazienka to komfort i funkcjonalność. Mamy małe dziecko i spokojnie mogą w łazience przebywać 2 osoby i kąpać dziecko. Rano przed pracą też nie ma problemu, żeby 2 osoby mogły się oporządzić równocześnie. Znalazło się też sporo miejsca na kilka szafek na kosmetyki, środki czystości i na wszystko co przydaje się w łazience. Często w projektach nie uwzględnia się szafek w łazience bo nie ma na nie już miejsca, a gdzieś trzeba to wszystko trzymać. Skosy odpadają do powieszenia czegokolwiek. Warto zrobić sobie symulację takiego pomieszczenia z uwzględnieniem skosu.
  6. Jeśli chodzi o samo rozmieszczenie pomieszczeń, to przesyłam schematy. Trochę zmian zostało zrobionych w stosunku do oryginalnych planów. Dodatkowo cały dom został poszerzony o 90cm od strony garażu. W pierwotnej wersji garaż był trochę za wąski, a na projekt z podwójnym garażem nie było miejsca na działce. Teraz mamy za to bardzo sporą sypialnię i garderobę.
  7. Czy już nikt nie buduje tego domku? Żadnych wpisów, cisza!!! Jak ktoś jeszcze zagląda na to forum, to przesyłam zdjęcia domku z zewnątrz.
  8. Witam i najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich. Skończyliśmy nasz domek przed Świętami i Wigilia już w nowym domku. Wiadomo, jeszcze sporo pracy z wykończeniówką i obejściem (śnieg spadł i brukarz musiał wstrzymać prace), ale można już spokojnie mieszkać. Rzucę kilka fotek ale te z gotowego domku muszę dopiero zrobić. Tak się spieszyłem przed Świętami, że jeszcze ich nie zrobiłem. Co do pytania o kilometry kabla, to może trochę przesadziłem, ale określenie kilometry jest właściwe dla mojego domku. - 5x 2,5mm^2 - 50mb - 3x 2,5mm^2 - 200mb - 3x 1,5mm^2 - 500 lub 600mb - kabel antenowy - 200mb - skrętka kat.6 - 500mb
  9. Witam. Trochę zaniedbałem proces wstawiania kolejnych zdjęć z wykonanych prac, ale to z braku czasu. Trzeba się wprowadzać za niedługo, a prace z dużym opóźnieniem. Mam już położone tynki i dzisiaj wylali posadzki. Zapomniałem zrobić nowe zdjęcia po położeniu tynków, więc jak tylko posadzki trochę się wzmocnią to pstryknę nowe fotki.
  10. Prace powoli posuwają się do przodu. Po małym zgrzycie z budowlańcami mają w tym tygodniu przyśpieszyć.
  11. Kolejne prace wykonane. Jak na razie prace muszą zostać wstrzymane na tydzień (bank się nie śpieszy z podpisaniem umowy i wypłatą pieniędzy, mimo pozytywnego przejścia wszystkich procedur). Jest czas na przemyślenia i położenie kilku rur pod przyszłe kable elektryczne. Umieszczam fotkę z aktualnego postępu robót.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...