Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LOL

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

LOL's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Wytłumacz mi jedna sprawę.Facet do Ciebie przyszedł,popatrzył i już wiedział ile to będzie kosztować?Nie masz żadnego kosztorysu,wyceny?Ile za punkt,ile za kanalizację,ile jest metrów itd?Przeciez większość wykonawców robi wycenę i czeka na akceptację,a inwestor porównuje z innymi wycenami.Chyba,że pamiętałeś wyceny wszystkich hydraulików!Cokolwiek na piśmie musisz mieć!A tak na marginesie na jednym straganie kilogram truskawek kosztuje 2zł,a na drugim 5 Masz pecha,bo trafiłeś na dziada.Póki co proponuję umieścić go na czarnej liście.
  2. Też uważam,że małgos2 ma rację.Ja nie bronię wykonawców i nie oskarżam inwestorów,bo tez kiedyś nim byłem i pewnie nie raz jeszcze będę,bo ciągle coś trzeba remontować,malować,naprawiać.Jestem z wykształcenia matematykiem a nie budowlańcem i zaczynając budowę bladego pojęcia nie miałem o co w tym wszystkim chodzi.Mogę rozprawiać o całkach a nie o fundamentach,łatach,kontrłatach i nie wiem o czym tam jeszcze.Też pieprzyli mi robotę i wciskali,że to się ułoży,to zamaskuje,a to poprawi(do dzisiaj).W poprzednim poście chodziło mi o to,że wykonawcy tez czasami trafiają na wrednego dziada w postaci inwestora i też im zdrowie pruje.Mój sąsiad trafił na porządną ekipę,wymuskali mu chałupę jak ta lala i co?Przejechali się na tej robocie.Tam nawet doszło do tego,że jak chłopak oparł się o płytę ceramiczną w kuchni i ta pekła,to zamówił za własne pieniądze.Bez gadania,że tak się zdarza! Ja myślę,że trzeba miec do tego wszystkiego dystans,bo szkoda zdrowia.Wiem,że każda budowa to ogromny kredyt(ja będę go spłacał do sześćdziesiątki) i patrzenie jak budowlaniec rysuje parkiet to żadna przyjemność,ale naprawdę są uczciwe,porządne firmy,gdzie pracują naprawdę kulturalni fachowcy którzy szanują powierzony im dorobek.Takich firm wszystkim życzę,bo sam na taką trafiłem.
  3. Coraz ciekawiej na tym forum,to może ja napiszę coś dla równowagi.Mój sąsiad wybudował dom i za robociznę zapłacił ok30-40 %.To były głównie zaliczki wypłacane po jakimś tam etapie.Facet sobie wymyślił,że wybuduje się jak najtaniej.Za materiały musiał płacić,chociaż dwa składy budowlane wykrecił na terminach.Natomiast jesli chodzi o wykończenia i nie tylko to nie płacił.Szukał ekip bardzo długo,dobierał,przebierał,negocjował,a w efekcie końcowym nie płacił.Umawiał się na jedną zaliczkę po jakims tam etapie,a reszta po zakończeniu prac.A pózniej to już leciało.Parkieciarz podłogi położył,zostały tylko listwy,awantura,że spieprzone i wynocha.Glazurnik położył kafle,przed fugowaniem awantura i wynocha.I tak praktycznie z każdym łącznie z brukarzami.Jedynie z hydraulikiem miał umowę podpisaną,to go hydraulik podał do sądu.Dwa Amstafy po posesji biegają,że strach podejść.Facet nic sobie nie robi z tego,że ciągle przyjeżdżają i wyzywają i szlag wie co jeszcze.Wręcz się tym szczyci i opowiada jak to nie płacił wykonawcom.Raz tylko jeden widziałem że ma mordę obitą. Reasumując:nie tylko wykonawcy to banda,my inwestorzy też potrafimy być nie w porządku,też okazujemy się bandą chamów i wyzyskiwaczy.Ale czy wszyscy są jak w/w pan....? A Ty małgoś2 wyluzuj ....
  4. Są tacy co pieprzą robotę,zdzierają kasę i kradną co się da,a potem przychodzą następni i w końcu dopieszczają nam nasze domy tak jak chcemy.Nie możemy uogólniać,że wszystko i wszyscy są do d....Jak budowałem dom,to spieprzyli mi najpierw dach,potem następni tynki,jeszcze inni klinkier,ale zawsze znalazłem kogoś solidniejszego kto mi to poprawił.A kasa?,no cóż liczyłem się z tym,że nie uda mi się wybudować domu bezboleśnie i że zawsze będzie ktoś,kto mnie naciągnie,czy coś spieprzy,ale to jest wpisane w budowę.Miałem do wyboru,albo kupno gotowca u dewelopera za dużo większą kasę(której nie miałem),albo system gospodarczy z całym z tym związanym stresem.Dzisiaj jak już mieszkamy w naszym wyśnionym domku to te wszystkie przeżycia z wykonawcami są świetnymi tematami przy wódeczce z przyjaciółmi,śmiechu co niemiara.Dom mam taki jak chciałem,tak jak chciałem wykończony(tutaj trafiłem na super ekipę z Wrocławia),bo zawsze znajdzie się ktoś solidny i w porządku.A taka budowa to jest kolejna szkoła życia i kolejne doświadczenie które sprawia,że człowiek staje się twardszy,a że za ciężkie pieniądze...??no cóż..........
  5. Jestem pierwszy raz na tym forum.Super sprawa z tymi białymi i czarnymi listami.Ja mogę z czystym sumieniem polecić firmę REMOBUD Bogusław Bryła z Lutyni k/W-wia.Robił remont u moich znajomych,potem ja go wziąłem do wykonczenia domu.Od suchej zabudowy po kafle,malowanie,podłogi.Bardzo dobry fachowiec,wykształcony budowlaniec,zna się na rzeczy,jak robi to myśli,wiele ciekawych pomysłów nam podpowiedział na które nawet projektantka nie wpadła.Zaproponował nam np. dołożenie gniazdek elektrycznych w kuchni i salonie,co okazało się strzałem w dziesiątkę.Ma świetną ekipę,żadnych butelek po piwie,brudu,dewastacji.Żadnych poprawek.Facet bardzo konkretny i rzeczowy.Szanuje cudze mienie.Trochę na niego czekałem,ale było warto.Zero stresu przynajmniej z wykończeniówką.Polecam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...