Elżbieta Bułatowicz

witam, nie moge wyslac wiadomosci na priv jestesmy zainteresowani prosze o kontakt na email [email protected] pozdr.

Według mnie geodeta sam uzgadnia w ZUD. Mój geodeta powiedział mi pewnego razu, że już nic z nim nie wynegocjuję , bo m.in. on musi latać do ZUD i ponosić jakieś opłaty. Więc pewnie jest jak mówisz Teraz jak czytam Wasze posty, to wydaje się, że moja lista załączników, wbrew temu co myślałam na początku, była bardzo krótka pozdr.

Bardzo bym chciała znaleźć plusy ...ale np. moi sąsiedzi taki rów mieli i zasypali go ziemią. Na mapie ten rów jest, ale de facto go nie widać. Więc może i Ty możesz, pewnie się trzeba dowiedzieć w gminie. pozdr.

Mam już zeskanowany BIOZ ale nie mam pojęcia jak to udostępnić Proszę o pomoc pozdr.

dam znać, i będę czekać na info powodzenia pozdr.

Dzięki, a nas jak na razie Optiroc olewa. Głównie czytałam Muratora i przeglądałm forum. Mimo kilku opinii negatywnych (niektórym się kruszy i nie wszystkie ekipy wiedzą jak budować) więcej jest opinni pozytywnych. Zgodnie z teorią keramzytobeton ma dobre parametry: odporny na wilgoć, ma dobrą izolacyjność akuztyczną i jest zdrowy. Zgodnie z tym co wyliczył Murator ściana trójwarstwowa jest tańsza od jednowarstwowej: - 1w.: materiały 143,37 zł, robocizna 40,69 zł (za 1 m2) - 3w: materiały 116,74, robocizna 52,18 zł (za 1 m2) i współczynnik przenikania ciepła jest bardzo dobry (U=0,23). Poza tym szukaliśmy materiału małonasiąkliwego i z dobrymi parametrami akustycznymi, bo planowaliśmy zacząć budowę jesienią i nasz domek będzie dwurodzinny. Bardzo chcieliśmy nie słyszeć odgłosów zza ściany No i oczywiście cena, wyszło taniej od ceramiki. A Ty wiesz więcej? Napisz proszę pozdr.

A skąd to się bierze? Właśnie zbieram wszystkie papiery do pozwolenia, ale o tym nie słyszałam. Do tej listy jeszcze bym dodała pisemną zgodę autora projektu na zmiany. W większości projektów gotowych jest już zgoda na mniejsze zmiany, ale my na przykład poszerzaliśmy garaż i musieliśmy mieć oddzielną pisemną zgodę. Zeskanuję BIOZ i jutro wstawię na stronę. pozdr.

Jestem Oną, cieszę się, że mogłam pomóc pozdr.

My oczywiście też i jeszcze musiałam pojechać do starostwa, Wydział Ochrony Środowiska, gdzie postawili mi pieczątkę (oryginał mapki), że działka jest nie jest rolna.

Zastanawialiśmy się nawet przez moment nad tym, szczególnie jak trzeci raz jechałam do urzędu, żeby coś uzupełnić, ale udało się bez . A ten BIOZ, to rzeczywiście przerost formy nad treścią, jednak dotyczy raczej tego jakie warunki należy spełnic aby budowa była bezpieczna, czyli w czasie przyszłym: "Roboty budowlane winny być prowadzone pod nadzorem wykwalifikowanej kadry..." itd. itd.

Tak chcemy z keramzytu, choć różne opinie słyszeliśmy. Ale w końcu chyba do każdego materiału można mieć zastrzeżenia. Na razie wysłaliśmy projekt do Optiroca i czekamy na wycenę. W planie trzy warstwy pozdr.

Na wiosnę zaczynamy budowę i szukamy ekipy, która zbudowałaby nam dom (stan surowy). Czy możecie jakąś polecić? Będziemy budować pod Warszawą (Halinów). Będę bardzo wdzięczna za pomoc. pozdr.

Witam, ponieważ jak zaczynałam swoje starania o pozwolenie na budowę nie mogłam znaleźć informacji na temat listy załączników teraz piszę jakie mam u siebie (bo pozowlenie dostaliśmy). Mam nadzieję, że komuś się to przyda. 1) Wypis z Miejscowego Planu Zagospodarowania przestrzennego 2) Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane 3) kopia uprawnień budowlanych architekta domu 4) zaświadczenie o przynależności do Izby Architektów architekta domu 5) Oświadczenie projektanta o zgodności projektu z przepisami 6) Informacja o stanie BIOZ (Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia na budowie) 7) Informacja o możliwości przyłączenia gazu 8.) Warunki techniczne odbioru ścieków 9) Kopia umowy o dostawę wody (akurat woda już na działce była) 10)Warunki techniczne przyłączenia energii elektrycznej Taką listę stworzył nasz architekt, po różnych doświadczeniach z różnymi urzędami. pozdr.

Znawcą nie jestem, ale właśnie dostałam pozwolenie na budowę , choć też po przejściach. Generalnie urząd może się przyczepić do wszystkigo, nawet do tego co nie jest do końca związane z przepisami. Mi kazali przygotować nową mapkę z odległościami dom - granica działki, bo gdzieś brakowało im 1 cm. Z tą adaptacją to trochę kiszka, bo osoba przygotowująca adaptację powinna dokładnie wiedzieć, co tam powinno być dołączne abyście mogli dostać pozwolenie. Trzeba by ich o to ścignąć. My mieliśmy projekt indywidualny i wszyscy branżyści postawili stempelki. pozdr.

Przyznam, że to dziwny zapis. Jak ja załatwiałam formalności związane z przyłączami zawsze musiałam przedstawiać dokument potwierdzający moje prawa do działki. Bez tego nie zaczęli by nic robić. Będąc byłym właścielem nie ma sie już do działki żadnych praw. Czyli ubiegałabym się o zwrot poniesionych kosztów. Dobrze by było, gdyby ktoś to potwierdził pozdr.