mgiełka

Aro, w rzeczywistości te beżowe płytki są trochę jaśniejsze. Ewuniu, dzięki za zdjęcia. Czy planuję dekory? Moja połowa chce , a ja nie , ale jeśli się zdecyduję to na połączenie 4 takich części http://www.pilch.pl/images/cotto_bez2.jpg i wtedy powstanie jedna płytka- taki mały akcent , może być ich kilka na podłodze (2 w przedpokoju ). W kuchni raczej nie. Co myślicie o tym pomyśle? POzdrawiam,

Dziekuję Klaudio, płytki juz mam.!!! Spotkałam ładne z firmy Ceramika Pilch , beżowe z serii Cotto, terakota niecałe 40 zł.metr. Ułożę je w karo i myślę, że będzie ślicznie! Pozdrawiam

Dziękuję za podpowiedz. Dałam radę przesunąć i mam teraz 20 cm. od ściany. Myślę, że będzie dobrze. Pozdrawiam !

Dziękuję za podzielenie się uwagami na ten temat. Zrobię jak radzicie, jeden kolor w obydwu pomieszczeniach. Teraz szukam ładnych płytek i przyznam, mam mętlik ... Te za duże, tamte to terakota, a więc za słabe, inne za drogie, jeszcze inne jakieś "szorstkie", następne ...własnie te, które mi sie podobają, maja dużo zwrotow i sprzedawca odradza. Ale coś wybrać muszę!! Pozdrawiam!

Jak najbliżej pełnej ściany powinna być umywalka, aby wygodnie z niej korzystać. Zaplanowałam 10 cm. Szerokośc umywalki (wpuszczana w blat) wynosi 55cm. Powiedzcie, czy to nie za mało ( wszyscy szczupli ). Czy nie będziemy stukać łokciem w scianę? Czy jest jakiś standard? Proszę o uwagi.

Bardzo proszę o poradę jak położyc płytki w małych pomieszczeniach. Mam mały przedpokój i małą kuchnię. Kuchnie widać z przedpokoju - są wyjęte drzwi. Mam dylemat..dać jednakowe płytki w obu pomieszczeniach, czy też różne. Czy ładniej będzie ułożyc w karo czy też tradycyjnie. Błagam o Wasze uwagi na ten temat. Wiem,że to zależy od gustu, ale sama już nie wiem co mi się podoba. Nie wiem też jakie wybrać płytki , ale szukam jasnych. Pomózcie w wyborze! Sprawa dosyć pilna.

To ode mnie, wylogowało mnie.

Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz. A to choćby po to, żeby się później chwalić znajomym, ze to bywa. Ze to jest. ...Umrzeć. Leżeć na cmentarzu czyjejś szuflady obok innych nieboszczyków listów i nieboszczyk pamiętnik i cierpieć... Cierpieć tak bosko i z takim patosem, jakby się było Tosca lub Witosem. ...I nie mieć już żadnych spraw i do nikogo złości. I tylko błagać Boga, by choć raz, choć jeszcze jeden raz umrzeć z miłości. Agnieszka Osiecka

Ja też maluje, mąz układał kostke brukową. Zrobiłam nawet piaskownice dla dzieci. Wylewki wspólnie z teściem, tez zrobił mąż