![](https://forum.murator.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
slaw
Użytkownicy-
Liczba zawartości
397 -
Rejestracja
slaw's Achievements
STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)
10
Reputacja
-
grupa WOŁOMIN, TŁUSZCZ, okolice
slaw odpowiedział Ula.K → na topic → grupa WOŁOMIN, TŁUSZCZ, okolice grupa WOŁOMIN, TŁUSZCZ, okolice Topics
Mój dobry znajomy ma do sprzedania kontener budowlany stojący obecnie w Wołominie. Zaproponował cenę 800zł. Może ktoś potrzebuje? Proszę się kontaktować bezpośrednio z nim: Sprzedam Kontener budowlany do lekkiego odświeżenia z zewnątrz. Na mocnej stalowej ramie. Sprzedam tanio i szybko. Kontener stoi w Wołominie. Potrzebny jest ciężki transport, kontener nie ma własnego podwozia. W celu umówienie się na obejrzenie proszę o kontakt tel. (881)411-075 http://images66.fotosik.pl/903/26bf03cb4b22daddm.jpg http://images70.fotosik.pl/902/1f8f02e772d89fabm.jpg -
Jakie rynny???metalowe ? plastikowe?...
slaw odpowiedział michalus → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
W wakacje 2004r zamontowałem u siebie rynny systemu Karolina firmy Kaczmarek. To jest brązowy plastik - system kompatybilny z Marleyem. Niedługo minie 5 lat użytkowania i jak dotąd bez zastrzeżeń. Minusem może być jedynie słyszalne trzaskanie kiedy w chłodny ale słoneczny dzień chmury na przemian zasłaniają i odsłaniają słońce - w rytm tego rynny "grają", bo po oświetleniu słońcem nagrzewają się i wydłużają a kiedy słońce znika szybko stygną. Ale to cecha wszystkich rynien plastikowych. -
Kierunek otwierania drzwi z kotłowni
slaw odpowiedział piotru7 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Nie napisali jak otwierane były drzwi: Wybuch pieca węglowego 31 stycznia 2007r -
Gdzie kupić w Warszawie gumiaki ;-)
slaw odpowiedział Grzegorz Saczek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Hmm, zawsze tam były. Trzeba iść na koniec budynku Castoramy w stronę Trasy Toruńskiej. Tam są dwie dodatkowe kasy i dodatkowe wyjście z budynku. Po prawej stronie na regale, patrząc w stronę wyjścia, stoją zielone gumowce. -
MARKI i okolice ;)
slaw odpowiedział mr718 → na topic → MARKI i okolice ;) MARKI i okolice ;) Topics
Popatrzyłem co potrafi GoogleMaps. Pod poniższym linkiem są pierwsze efekty. Można klikać na znaczniku i w dymku, który się pojawi - obrazek się powiększa, login kieruje na profil w forum, a nazwa projektu na stronę z projektem. Nie udało mi się zrobić, żeby login był pokazany przy znaczniku, pojawia się tylko na chwilę jak myszą najedzie się na znacznik. RRobert - jeśli się to Tobie podoba to możesz dowolnie skorzystać ze źródła tej stronki - np. wkleić zamiast swojego obrazka lub jako druga mapka grupy - zobaczymy czy się forumowiczom spodoba. W pierwszej wersji rzecz jasna jestem tylko ja na mapie, ale to się może w każdej chwili zmienić Mapka grupy przez GoogleMaps -
Popatrzyłem co potrafi GoogleMaps. Pod poniższym linkiem są pierwsze efekty. Można klikać na znaczniku i w dymku, który się pojawi - obrazek się powiększa, login kieruje na profil w forum, a nazwa projektu na stronę z projektem. Nie udało mi się zrobić, żeby login był pokazany przy znaczniku, pojawia się tylko na chwilę jak myszą najedzie się na znacznik. RRobert - jeśli się to Tobie podoba to możesz dowolnie skorzystać ze źródła tej stronki - np. wkleić zamiast swojego obrazka lub jako druga mapka grupy - zobaczymy czy się forumowiczom spodoba. W pierwszej wersji rzecz jasna jestem tylko ja na mapie, ale to się może w każdej chwili zmienić Mapka grupy przez GoogleMaps
-
MARKI i okolice ;)
slaw odpowiedział mr718 → na topic → MARKI i okolice ;) MARKI i okolice ;) Topics
Ja w okolicach 2000-2001r oglądałem działki w Twoim rejonie. Bardzo tanie były, ale jeszcze było widać, że to jest 2-3m gruzu nawiezione na bagienko. Po tych kilku latach może to być już niewidoczne. Lepiej sprawdź co masz na głębokości 5m chyba, że znasz przeszłość tej działki i wiesz, że tam zawsze sucho było. P.S. Również polecam Geoservice - Marcin Grabiec. -
Ja w okolicach 2000-2001r oglądałem działki w Twoim rejonie. Bardzo tanie były, ale jeszcze było widać, że to jest 2-3m gruzu nawiezione na bagienko. Po tych kilku latach może to być już niewidoczne. Lepiej sprawdź co masz na głębokości 5m chyba, że znasz przeszłość tej działki i wiesz, że tam zawsze sucho było. P.S. Również polecam Geoservice - Marcin Grabiec.
-
Kilka tygodni temu oglądałem dom do sprzedania. Właściciel budował do "dla siebie". I widać było, że dom jest przemyślany, starannie zrobione detale - np. drewniane słupki tarasu nie dotykają betonu tylko są mocowane na ocynkowanych wspornikach itp. itd. Od razu zastanowiło mnie dlaczego w takim razie sprzedaje ten dom ??? Domyśliłem się przyczyny jak zobaczyłem poddasze. Oczywiście była folia pod dachówką ceramiczną i była podziurawiona jak sito. Pod koszami lukarn mniej więcej co 10cm były dziury od gwoździ. Niby można łatać folię, ale przy byle podmuchu wiatru dziura robi się ponownie. Trzeba wycinać gwoździe i zabezpieczać je przed zetknięciem z folią. Na gotowym dachu już nie ma dostępu do tego a zawsze można przeoczyć jeszcze jednego gwoździa, który jeszcze nie zdążył zrobić dziury... Na płaszczyznach dachu też było sporo dziur, ale już nie tak gęsto. Na podłodze poddasza było widać zacieki od wody. Ten dach po prostu przeciekał i najsensowniej byłoby go rozebrać i położyć jeszcze raz. Widocznie jednak było to ponad siły inwestora - wolał to sprzedać i zacząć od nowa. Gdyby zrobił papę i deskowanie, problemu by prawdopodobnie nie było. Smoła z papy przy upałach by uszczelniła gwoździe. Wykonawcy po prostu nie potrafią się obchodzić z folią. To technologia wymagająca większej dyscypliny. Trzeba uważać jakiej długości gwoździe się wbija i czy nie wychodzą z boku drewna. A zauważyłem, że dekarze biją gwóźdź tak jaki akurat mieli w kieszeni a jak wyszedł z boku i nie trzyma to biją drugi obok - a tamten pierwszy zostaje i rwie folię przy byle podmuchu wiatru. Widziałem tego efekty niestety już na kilku dachach. Też mam folię na dachu i też wycinałem gwoździe i łatałem dziury przed położeniem zabudowy GK. Teraz położyłbym deskowanie i papę, żeby spać spokojniej.
-
Napisz lepiej gdzie i za ile to można kupić
-
przekroczenie terminu całkowitej wypłaty kredytu
slaw odpowiedział jolapo → na topic → Prawo i finanse
Miałem podobną sytuację w PKO BP - ostatnią transzę brałem dużo później niż planowałem i oczywiście wiązało się to z przesunięciem (opóźnieniem) rozpoczęcia spłacania kapitału. A to niestety oznacza konieczność ponowego sprawdzenia zdolności kredytowej - czyli zabawa jak na początku przy braniu kredytu. I tak na zdrowy rozum to jest rozsądne - jeśli zmieniasz wysokość raty (bo krócej będziesz spłacać kapitał) to bank powinnien od nowa sprawdzić czy będzie Ciebie na taką podwyżkę stać. Generalnie nie powinni robić sztucznych problemów, ale mogą być problemy obiektywne. Sytuacja się zmieniła - wzrosło oprocentowanie, masz więcej osób na utrzymaniu, zaostrzyły się zasady liczenia zdolności kredytowej ze wzgl. na zmianę przepisów. Możesz jednak aneksować również wydłużenie okresu spłacania kredytu. Jeśli nie podołasz to szukaj szybko kredytu refinansowego w innym banku. Kilka dni temu widziałem jakąś ofertę kredytu we frankach na LIBOR3M + 1,1% marży - może się okazać, że łatwiej dostać taki kredyt niż aneksować stary. Bankom zależy na przejęciu klientów od innych banków i nie wnikają, że z tamtym bankiem masz kłopoty. W nowym banku terminy ustalisz od nowa - może być inna wysokość kredytu, inny okres spłacania. -
MARKI i okolice ;)
slaw odpowiedział mr718 → na topic → MARKI i okolice ;) MARKI i okolice ;) Topics
A ja powoli zbliżam się już do końca, ale będę od czasu do czasu zaglądał Buduję w okolicach Macro po ząbkowskiej stronie ulicy Radzymińskiej/Piłsudskiego. -
A ja powoli zbliżam się już do końca, ale będę od czasu do czasu zaglądał Buduję w okolicach Macro po ząbkowskiej stronie ulicy Radzymińskiej/Piłsudskiego.
-
Z takich poważniejszych blędów to w moim egzemplarzu projektu źle opisane było okno łazienki na parterze na rzucie parteru. Murarze stawiali ściany tylko na podstawie tego rysunku i zgodnie z opisem zrobili parapet tego okna na tym samym poziomie co innych - bo tak jest w opisie. Okno jest o 30cm niższe i nadproże zrobili o 30cm niżej niż pozostałych okien. Na rzutach elewacji wyraźnie widać, że to okno powinno mieć parapet podniesiony do góry o 30cm a nie nadproże obniżone.
-
polecam wylewkarzy (mixokret) okol W-wy
slaw odpowiedział Edka → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
No dobra - w skrócie: "linie podziału 1" - wylewka pod parkiet powinna być ok. 15mm niżej niż pod płytki, robi się więc uskok, warto zaplanować gdzie dokładnie ma być ten uskok, żeby później nie kuć. "linie podziału 2" - na styku pomieszczeń robi się linie dylatacyjne, zwykle tak, by wypadały pod zamkniętymi drzwiami. Trzeba się więc zdecydować na jakiej linii będą wypadać skrzydła drzwi. W przypadku grubej ściany sprawa nie jest oczywista - mogą być wyrówane do jednej lub drugiej strony ściany albo być po środku grubości ściany. "wykończenie przy schodach" - otóż schody się zaczynają np. wtedy, kiedy okładzina stopni ma być innej grubości niż posadzka na górze. Np. chcesz dać grube deski na schodach i terakotę na podłodze na górze. Lepiej będzie wyglądać, jeśli pierwsza deska na górze będzie zamontowana już na poziomie posadzki a nie dopiero o schodek niżej. Być może warto wtedy zostawić miejsce na tą deskę - robiąc prostokątne obniżenie wylewki o 15mm na powierzchni podłogi zbliżonej do wielkości stopnia schodów. Tu wszystko oczywiście zależy od inwencji - można ten problem rozwiązać i na inne sposoby. "przepusty przez strop" - ja np. wrzuciłem peszla między pomieszczeniami na dole i na górze. Dzięki temu, że zrobiłem to przed wylewką mogłem odbić kilkadziesiąt centymetrów w bok i dziura peszla wypadła w planowanej szafie a nie na środku podłogi. Niby drobiazg, ale gdyby mi kiedyś przyszła ochota puszczenia tam kabla a nie byłoby peszla to musiałbym wiercić pionowo i kombinować którędy puścić kable poziomo - po podłodze na górze czy pod sufitem na dole. "co jeszcze jest do przemyślenia" - ułańska fantazja projektantów i inwestorów nie zna granic, czyli wszystko inne co w moim domu nie wystąpiło i nie przyszło by mi nawet do głowy