KASIA I RADEK

Niestety teraz na działce jest zbyt grząsko żeby samochód tam wjechał.

Witam. Chciałabym się dowiedzieć czy coś się może stać jeżeli na zimę zostawi się ściany z YTONG-a, ale bez stropu. Firma która buduje mi dom twierdzi, że tak może przezimować, ale ja nie jestem taka pewna.

Byłam w wydziale geodezji w gminie i tam też twierdzą, że wszystko jest nasze!!!!!!!!!

Kupiliśmy działkę nr.190 o pow. 0,30ha. Geodeta w trakcie pomiarów stwierdził, że działka nr.190 ma pow 0,34 ha Tamta działka 461/2 nie jest nasza, nawet nie wiem gdzie się znajduje.

Googulek jak się skończyła ta sprawa z działką. Jestem ciekawa, bo też kupiłam działkę mniejszą, a teraz okazało się, że jest o ok. 4ary większa i nie wiem co mam z nimi zrobić.

Odpis jest z jego księgi.

Nie zapłaciłam jeszcze geodecie. Jednak nie wiem czy złożył już dokumenty do gminy. A tak wogóle to ma jakieś znaczenie. Nawet jak złożył to czy moge z niego zrezygnować (znajomy mówił, że nie) bez żadnych komplikacji?

Z aktu notarialnego wynika,że mamy 30 arów, z wpisu do rejestrów gruntór - 30arów, a z Odpisu z Księgi Wieczystej -39 arów z tym, że w punkcie 4) opis i mapa jest napisane: działka nr 190, 461/2 (nie wiem co znaczy to 461/2)

Geodeta malował X na trawie po kupnie. Co do słupków, to chyba ktoś mu powiedział, że są jakieś stare słupki zakopane, a po ich odkopaniu działka zmniejszyła się. W wypisie z rejestru gruntów jest 30 arów.

Sąsiedzi zgodzili się na wszystko, tylko ja zastanawiałam się jak on wytyczył te granice. Bo najpierw zaznaczył granice farbą na trawie, a po tygodniu znalazł stare słupki kilka metrów bliżej. Działka nie jest obciążona bo sprawdzaliśmy to, a co do dokumentów to sprzedający dał nam wypis z rejestru gruntów. Byłam dzisiaj u projektanta i twierdzi, że tam może być nawet 40 arów (mierzył linijką ze skalą), ale i tak wybiorę się do Radcy Prawnego żeby się upewnić, że to wszystko jest nasze i facet nie ma nic do gadania.

Niby co jest logiczne?

Witam. We wrześniu kupiłam z bratem działkę o pow 30ar. Właściciel nie wiedział dokładnie ile tam jest arów, więc kupiliśmy 30 (działka nie miała wytyczonych granic). Wzieliśmy geodetę, który stwierdził, że jest tam ponad 34ar. Właściciel chce nam te 4 ar. sprzedać, po cenie poprzedniej. Nie musimu kupować od niego tych arów. Mam pytanie. Kto decyduje z której strony może nan zabrać te 4ary? Jeśli on, to czy możemy się z nim nie zgodzić? [/u][/b]

Witam. Wybieramy się z mężem za tydzień po projekt DANDYS Mam zamiar wprowadzić w nim zmiany, a mianowicie: chciałbym zrobić kuchnie na miejscu pokoju, a pokój na miejscu kuchni, zastanawiam się też nad dwoma oknami w salonie, może zamiast nich zrobić jedne duże drzwi 3m x 2,5m no i kominek widziałam, że niektórzy zrobili kominek narożnikowy. Co myślicie o tych zmianach? Może powinnan coś jeszcze zmienić, albo coś wiedzieć? Czekam na opinie i porady.

Mamy już 22 grudzień, a z projektem dalej nic nie załatwione. Byłam już u projektanta po projekt Hermes 3, niestety okazało się, że jest za duży, a dom który modę postawić musi mieć wymiary max 10m x 10m. Byłam w szoku bo działka ma szerokości ponad 20m długości ponad 100m, a dom musi być taki mały. Projektant powiedział, że działka leży pod ukosem do drogi, do tego jest obowiązująca linia zabudowy. Niestety muszę czekać do marca na nowy plan zagospodarowania (który miał być juz w kwiatniu, potem w czerwcu, potem we wrześniu tego roku). Jak widać nie wystarczy kupić dużą działkę żeby wybudować dom.

A może już ktoś odwoływał się od decyzji Konserwatora Zabytków. Słyszałam, że może to trwać nawet kilka lat. Mam nadzieje, że napiszecie coś optymistycznego