Jak to co? Prawie wszystko. Od rozbiórki, poprzez wywóz gruzu, kanalizę, ścianki działowe, podcięcie ścian (izolacja pozioma), a obecnie wyrównaniu tynkiem kosmicznych nierówności po dawnych fachowcach. Jak na razie oddałem "fachowcą" osadzenie okien i pierwszą posadzkę bo stwierdziłem że 300 zł za robociznę 45m2 w ciągu jednego dnia to bym nie dał rady (pracuję sam) a dwóch ludzi wylało posadzkę i jeszcze dwie warstwy z bloczków betonowych na fundamencie położyli. pozdrawiam marcin