Pozwalam sobie zabrać głos w sprawie deskowania (płytowania OSB)
- płyta OSB to produkt o podwyższonej odporności na wilgoć, ale żadną miarą płyta ta nie jest zupełnie odporna na wodę i jej wpływ na jej trwałość jest określona normami (spęcznienie po 24 h moczenia)
-mimo postępu technologicznego ze składu żywic którymi zakleja się kobierzec, z którego produkuje się płyty drewno podobne wyeliminowano zupełnie formaldechydu, nawet minimalna emisja jednak jest faktem, można powiedzieć płyty wiórowe też są zaklejane żywicą ( i to dosłownie mocznikowo-formaldechydową a nie melaminowo mocznikowo itd.)
- konkludując jeśli inwestora stać na takie rozwiązanie to deskować (radzę tylko samemu impregnować drewno bo w tartakach powszechnie impregnuje się bejcą a znam takiego, który gotował trawę i tym wywarem barwił tarcicę), poprawia to wytrzymałość, izoluje od hałasu itp.
sama folia to ostateczność (miałem takie doświadczenie że w Warszawie po kilku latach użytkownicy mieszkań ze skosami dachowymi zauważyli zacieki wilgoci na płytach GK pokrywających sufit po zrobieniu odkrywki ekipa mojego klienta ujrzała strzępki foli paroiziolacyjnej)
jeśli budujecie dla siebie to pewne oszczędności po kilku latach mogą generować koszty trudne do zaakceptowania