Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bonga

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    198
  • Rejestracja

Bonga's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Trochę tu nie zaglądałam, a tu widzę budowa coraz bardziej przypomina dom Myślę, że koniec lipca to jak najbardziej realny termin - tzn. mam przynajmniej taką nadzieję, bo sami chcemy się przeprowadzać w lipcu, a mamy na razie okna i we wtorek zaczną się robić tynki... Trzymam kciuki.
  2. Bonga

    W Kasztanowej Aleji

    Budowlany mętlik w głowie w pełni... Nasz znajomy zajmujący się sprzedażą kotłów i instalacji CO zaczął nas gorąco namawiać na zmianę pieca na gazowy - że to wygoda (fakt), że kotłownia wychodzi jakieś 30% taniej niz przy ekogroszku (fakt), że może lepiej grubsze ocieplenie zrobić... a skoro mamy kominek z DGP, to on już wogóle by się nad ekogroszkiem nie zastanawiał. Rzeczywiście ceny groszku jakoś tak dziwnie ostatnio skaczą, że sami nie wiemy co o tym myśleć... Wot zagwostka kolejna. Co do okien zdecydujemy się (chyba) jednak na PCV, okleinowane dwustronnie ze szprosami wiedeńskimi. Koszty: od 16-18 tys. w różnych firmach. Zawsze to parę tysiaczków mniej niż drewniane, a czyści się łatwiej. Widziałam sporo okien drewnianych po kilkuletnim okresie użytkowania i nie wygląda to delikatnie mówiąc zachęcająco. Na działce powódź, nie zrobiliśmy z różnych względów drenażu wokół domu przed zimą i teraz mamy regularną fosę, szczególnie, że spływa tam woda z przerwanej dreny. Całe szczęście, że chociaż styropian ekstrudowany daliśmy... No i na koniec największy news: Sprzedaliśmy mieszkanie! Ogłoszenie daliśmy w poniedziałek wieczorem, a od wtorku mieliśmy codziennie po kilku oglądających. Wystawiliśmy za cenę nas satysfakcjonującą, ale z uwagi na ogromne wręcz zainteresowanie utragowaliśmy jeszcze 20k wyżej. Poza tym kupujący wypłacą nam znaczną część pieniędzy jeszcze przed majem, kiedy to mamy się wyprowadzać. Wygląda na to, że jednak ruszymy z kopyta z robotami. Żeby tylko jeszcze mój małżonek nie miał od razy dziesieciu tysięcy pomysłów, co zrobić z dodatkowymi pieniędzmi to może byśmy tę budowę jakoś w sensownym terminie i kształcie w tym roku zakończyli.
  3. Budowlany mętlik w głowie w pełni... Nasz znajomy zajmujący się sprzedażą kotłów i instalacji CO zaczął nas gorąco namawiać na zmianę pieca na gazowy - że to wygoda (fakt), że kotłownia wychodzi jakieś 30% taniej niz przy ekogroszku (fakt), że może lepiej grubsze ocieplenie zrobić... a skoro mamy kominek z DGP, to on już wogóle by się nad ekogroszkiem nie zastanawiał. Rzeczywiście ceny groszku jakoś tak dziwnie ostatnio skaczą, że sami nie wiemy co o tym myśleć... Wot zagwostka kolejna. Co do okien zdecydujemy się (chyba) jednak na PCV, okleinowane dwustronnie ze szprosami wiedeńskimi. Koszty: od 16-18 tys. w różnych firmach. Zawsze to parę tysiaczków mniej niż drewniane, a czyści się łatwiej. Widziałam sporo okien drewnianych po kilkuletnim okresie użytkowania i nie wygląda to delikatnie mówiąc zachęcająco. Na działce powódź, nie zrobiliśmy z różnych względów drenażu wokół domu przed zimą i teraz mamy regularną fosę, szczególnie, że spływa tam woda z przerwanej dreny. Całe szczęście, że chociaż styropian ekstrudowany daliśmy... No i na koniec największy news: Sprzedaliśmy mieszkanie! Ogłoszenie daliśmy w poniedziałek wieczorem, a od wtorku mieliśmy codziennie po kilku oglądających. Wystawiliśmy za cenę nas satysfakcjonującą, ale z uwagi na ogromne wręcz zainteresowanie utragowaliśmy jeszcze 20k wyżej. Poza tym kupujący wypłacą nam znaczną część pieniędzy jeszcze przed majem, kiedy to mamy się wyprowadzać. Wygląda na to, że jednak ruszymy z kopyta z robotami. Żeby tylko jeszcze mój małżonek nie miał od razy dziesieciu tysięcy pomysłów, co zrobić z dodatkowymi pieniędzmi to może byśmy tę budowę jakoś w sensownym terminie i kształcie w tym roku zakończyli.
  4. Ech, no właśnie, co prawda przyjaciół mamy życzliwych, ale aż wstyd ich ciągle prosić o pożyczki, a poza tym ich możliwości też są ograniczone. Jedyny sposób to chyba sprzedać szybko mieszkanie i to jeszcze takiemu nabywcy, który wpłaci sporą zaliczkę i zechce poczekać co najmniej do maja na nasze wyprowadzenie się. Troszkę już podszykowaliśmy mieszkanie do sprzedaży, w sobotę jeszcze mąż maluje sypialnię, bo w miejscach, gdzie sypia pies są średnio estetycznie wydrapane ściany - bidulek się nie mieści między naszym łózkiem a ścianą i nogi mu gdzieś w powietrzu wiszą.
  5. Bonga

    W Kasztanowej Aleji

    Koncepcja aranżacji wnętrz nadal w powijakach... Za to wzięliśmy się "z kopyta" za poszukiwanie instalatorów. Teść, który ma robić elektrykę ma wejść w połowie lutego (jak się uda), na razie mamy 1 ofertę na instalację alarmową, musimy poszukać innych dla porównania. Z przerażeniem w oczach zaczęliśmy szukać firmy, która zrobiłaby nam balustrady na antresoli (no i oczywiście takei same na schodach), bo się nam wydawało, że powinniśmy ją wyprowadzić przed wylewkami na górze. Okazało się, że balustradę można spokojnie zrobić później, więc kamień nam spadł z serca, bo to strasznie droga sprawa. Balustrada z kutego metalu wogóle nie wchodzi w rachubę, bo za tą cenę, to sobie samochód kupimy. Dostaliśmy wstępną wycenę na balustradę drewnianą - na antresolę (częściowo po łuku), schody i wychodzącą ze schodów na poddaszu, z 2 stron otworu na schody, bo inaczej goście nam zaczną "na skróty" spadać na główkę z poddasza. Cena ok. 8 tys. bez montażu - drogo to czy tanio? Mnie się wszystko teraz wydaje drogo, bo jakoś ta balustrada wogóle umknęła mojej uwadze, kiedy liczyłam wydatki na dom Mąż wpadł w szał przeglądania różnych kotłów do CO. Zasypuje mnie codziennie lawiną informacji dotyczących różnych marek i typów. A ja naiwna już myślałam, że jesteśmy zdecydowani na Zrębca. Ale, jak to często bywa, im więcej się czyta, tym mniej człowiek wie i pojawia się więcej wątpliwości. I znów wróciliśmy do punktu wyjścia... Dziś spotykamy się z kandydatem nr 1 do zaprojektowania i wykonania całej instalacji CO, to może coś nam się w głowach rozjaśni - albo wręcz przeciwnie. Przy okazji poszukiwania balustrady wstąpiliśmy do salonu okien i zrobiliśmy sobie wycenę okien z Sokółki - nawet całkiem całkiem - taniej niż PCV z Oknoplastu w każdym razie, ale zobaczymy co na to konkurencja. W sumie dobrze, że się za to wzięliśmy, bo czas realizacji zamówienia to bagatela 12 tyg.... a nam się wydawało, że z oknami mamy czas Jak zwykle wraca na tapetę problem pieniędzy: żeby dostać kolejną, mikroskopijną transzę musimy zrobić wszystkie instalacje, które idą w wylewkach i pod tynkami oraz właśnie tyniki i wylewki. Już na to nam będzie ciut brakować, a tu jeszcze JUŻ należałoby wpłacać 30% zaliczki na okna. Nie wiem, jak to mamy zrobić... przecież nie zrobię wylewek i tynków i nie będę dopiero wtedy 12 tyg. czekać na okna I jak tu budować na kredyt?
  6. Koncepcja aranżacji wnętrz nadal w powijakach... Za to wzięliśmy się "z kopyta" za poszukiwanie instalatorów. Teść, który ma robić elektrykę ma wejść w połowie lutego (jak się uda), na razie mamy 1 ofertę na instalację alarmową, musimy poszukać innych dla porównania. Z przerażeniem w oczach zaczęliśmy szukać firmy, która zrobiłaby nam balustrady na antresoli (no i oczywiście takei same na schodach), bo się nam wydawało, że powinniśmy ją wyprowadzić przed wylewkami na górze. Okazało się, że balustradę można spokojnie zrobić później, więc kamień nam spadł z serca, bo to strasznie droga sprawa. Balustrada z kutego metalu wogóle nie wchodzi w rachubę, bo za tą cenę, to sobie samochód kupimy. Dostaliśmy wstępną wycenę na balustradę drewnianą - na antresolę (częściowo po łuku), schody i wychodzącą ze schodów na poddaszu, z 2 stron otworu na schody, bo inaczej goście nam zaczną "na skróty" spadać na główkę z poddasza. Cena ok. 8 tys. bez montażu - drogo to czy tanio? Mnie się wszystko teraz wydaje drogo, bo jakoś ta balustrada wogóle umknęła mojej uwadze, kiedy liczyłam wydatki na dom Mąż wpadł w szał przeglądania różnych kotłów do CO. Zasypuje mnie codziennie lawiną informacji dotyczących różnych marek i typów. A ja naiwna już myślałam, że jesteśmy zdecydowani na Zrębca. Ale, jak to często bywa, im więcej się czyta, tym mniej człowiek wie i pojawia się więcej wątpliwości. I znów wróciliśmy do punktu wyjścia... Dziś spotykamy się z kandydatem nr 1 do zaprojektowania i wykonania całej instalacji CO, to może coś nam się w głowach rozjaśni - albo wręcz przeciwnie. Przy okazji poszukiwania balustrady wstąpiliśmy do salonu okien i zrobiliśmy sobie wycenę okien z Sokółki - nawet całkiem całkiem - taniej niż PCV z Oknoplastu w każdym razie, ale zobaczymy co na to konkurencja. W sumie dobrze, że się za to wzięliśmy, bo czas realizacji zamówienia to bagatela 12 tyg.... a nam się wydawało, że z oknami mamy czas Jak zwykle wraca na tapetę problem pieniędzy: żeby dostać kolejną, mikroskopijną transzę musimy zrobić wszystkie instalacje, które idą w wylewkach i pod tynkami oraz właśnie tyniki i wylewki. Już na to nam będzie ciut brakować, a tu jeszcze JUŻ należałoby wpłacać 30% zaliczki na okna. Nie wiem, jak to mamy zrobić... przecież nie zrobię wylewek i tynków i nie będę dopiero wtedy 12 tyg. czekać na okna I jak tu budować na kredyt?
  7. Do Terki: budowaliśmy z silikatów, a nie z YTONGA, co zresztą bardzo denerwowałao naszego murarza, ale to długa historia - chętnych zapraszam do lektury "Dziennika". Wszystkim, którzy mi przysłali namiary na instalatorów dziękuję, a gdyby ktoś miał jeszcze jakieś, to poproszę.
  8. Bonga

    Grupa łódzka

    Do Terki: budowaliśmy z silikatów, a nie z YTONGA, co zresztą bardzo denerwowałao naszego murarza, ale to długa historia - chętnych zapraszam do lektury "Dziennika". Wszystkim, którzy mi przysłali namiary na instalatorów dziękuję, a gdyby ktoś miał jeszcze jakieś, to poproszę.
  9. Witam, w związku z rozpieszczającą nas pogodą chyba zaczniemy tegoroczne prace nieco wcześniej niz planowaliśmy Szukam namiarów na dobrą ekipę od CO (układ mieszany - podłogówka + grzejniki z dodatkową atrakcją w postaci pieca na eko-groszek, więc muszą to być ludzie, którzy się znają na rzeczy), alarmu, wylewek + tynków maszynowych. Będziemy wdzięczni za wszelkie namiary.
  10. Bonga

    Grupa łódzka

    Witam, w związku z rozpieszczającą nas pogodą chyba zaczniemy tegoroczne prace nieco wcześniej niz planowaliśmy Szukam namiarów na dobrą ekipę od CO (układ mieszany - podłogówka + grzejniki z dodatkową atrakcją w postaci pieca na eko-groszek, więc muszą to być ludzie, którzy się znają na rzeczy), alarmu, wylewek + tynków maszynowych. Będziemy wdzięczni za wszelkie namiary.
  11. Bonga

    W Kasztanowej Aleji

    Witam serdecznie w Nowym Roku! Wszystkim czytelnikom i budującym życzę, aby ten nowy rok nie był gorszy od zeszłego, a sprawy budowlane coby nam się lekko, łatwo i przyjemnie toczyły! (Pomarzyć dobra rzecz ) Jak widać z poprzedniego zdjęcia w naszym nowym domu pojawiły się już duchy Przez korytarz przemykał duch zmęczonego inwestora A tak na poważnie - zmęczeni rzeczywiście jesteśmy, ale zadowoleni, że udało nam się wykonać plan na zeszły rok. W tym roku plany mamy nieco ambitniejsze, bo chcielibyśmy się w lipcu przeprowadzić (chociażby po częściowym odbiorze). Do marca mamy czas zastanowić się nieco nad aranżacją wnętrz, bo później w ferworze walki instalacyjnej może nie być na to czasu. Będę się więc starała wklejać co jakiś czas moje propozycje, które być może ktoś będzie miał ochotę skomentować.
  12. Witam serdecznie w Nowym Roku! Wszystkim czytelnikom i budującym życzę, aby ten nowy rok nie był gorszy od zeszłego, a sprawy budowlane coby nam się lekko, łatwo i przyjemnie toczyły! (Pomarzyć dobra rzecz ) Jak widać z poprzedniego zdjęcia w naszym nowym domu pojawiły się już duchy Przez korytarz przemykał duch zmęczonego inwestora A tak na poważnie - zmęczeni rzeczywiście jesteśmy, ale zadowoleni, że udało nam się wykonać plan na zeszły rok. W tym roku plany mamy nieco ambitniejsze, bo chcielibyśmy się w lipcu przeprowadzić (chociażby po częściowym odbiorze). Do marca mamy czas zastanowić się nieco nad aranżacją wnętrz, bo później w ferworze walki instalacyjnej może nie być na to czasu. Będę się więc starała wklejać co jakiś czas moje propozycje, które być może ktoś będzie miał ochotę skomentować.
  13. Coś dawno mnie tu nie było, a tu widzę więźba już prawie gotowa. Super. rzeczywiście jest kawał dachu, no i coraz lepiej widać, że domek też niczego sobie. Życzę wam, żeby ten nowy roku budowlany był łatwiejszy i mniej stresujący dla inwestorów. Pogoda nas na razie rozpieszcza, więc musi być dobrze
  14. Bonga

    W Kasztanowej Aleji

    Update Witam po dłuższej przerwie. Można powiedzieć, że życie nas dopadło. Tyle się działo, że naprawdę nie miałam siły ani czasu czegokolwiek pisać. Tak więc korzystając z przerwy świątecznej postaram się odtworzyć to, co się ostatnio na naszej budowie działo. Generalnie muszę powiedzieć, że z tandemu cieśla-dekarz byliśmy BARDZO zadowoleni. Przyszli, zrobili, zainkasowali forsę - czegóż więcej trzeba. Dodatkowe materiały brali sami w hurtowni, gdzie kupowaliśmy dachówki, działali sprawnie, bez ociągania, no po prostu jeden wieli +. Zainteresowanym mogę dać kontakt na priva, choć panowie na brak pracy raczej nie narzekają. Oto jak wyglądało poddasze już po położeniu folii. http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/8716/dachcz3gankikominyshodyde1.jpg Oczywiście w czasie, gdy dekarz kładł folię, murarze na prędce kończyli kominy... http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img185.imageshack.us/img185/5826/dachcz3gankikominyshodyyc8.jpg href="http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img169.imageshack.us/img169/764/dachcz3gankikominyshodyoc7.jpg Dachówki się układają... http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img169.imageshack.us/img169/2125/dachcz3gankikominyshodykz1.jpg A to nasze "oczka" na gankach. Od wewnątrz nie daliśmy ścianek - zrobimy tam małe schowki, jedne wyjdzie w łązience, a drugi w korytarzu. http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img105.imageshack.us/img105/9421/dachcz3gankikominyshodyap5.jpg Dach już prawie skońćzony, a murarze łaskawie zabrali się za "ślimaki" na gankach... http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img172.imageshack.us/img172/5237/dachcz3gankikominyshodyiz1.jpg href="http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img165.imageshack.us/img165/7152/dachcz3gankikominyshodybz8.jpg href="http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img90.imageshack.us/img90/9017/dachcz3gankikominyshodyxj1.jpg Widoki z salonu do góry: http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img185.imageshack.us/img185/2842/dachcz3gankikominyshodyce5.jpg ... ciemno się jakoś zrobiło. Nad salonem będą 3 okna połaciowe - ale to dopiero na wiosnę. http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img185.imageshack.us/img185/3849/dachcz3gankikominyshodyks4.jpg I wreszcie ostatnia rzecz, która powstała w tym roku - schody wewnętrzne. Murarz na pytanie, kiedy skończy schody odparł, że... nie skończy, bo ich nie ma w umowie. grrr Oczywiście w umowie są cyt. schody; i wg pana cjedynie o schody na gankach. Myślał na tym chyba z tydzień aż... zaczął robić schody, oczywiście nie powiadomił nas o tym wcześniej. Zadzwonił tylko pewnego popołudnia, że na jutro rano mu cementu brakie - ot cały pan B. http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img252.imageshack.us/img252/1938/dachcz3gankikominyshodyqo5.jpg No prawie ostatnia - bo jeszcze 2 schodki do salonu: http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/2372/dachcz3gankikominyshodysl1.jpg
  15. Update Witam po dłuższej przerwie. Można powiedzieć, że życie nas dopadło. Tyle się działo, że naprawdę nie miałam siły ani czasu czegokolwiek pisać. Tak więc korzystając z przerwy świątecznej postaram się odtworzyć to, co się ostatnio na naszej budowie działo. Generalnie muszę powiedzieć, że z tandemu cieśla-dekarz byliśmy BARDZO zadowoleni. Przyszli, zrobili, zainkasowali forsę - czegóż więcej trzeba. Dodatkowe materiały brali sami w hurtowni, gdzie kupowaliśmy dachówki, działali sprawnie, bez ociągania, no po prostu jeden wieli +. Zainteresowanym mogę dać kontakt na priva, choć panowie na brak pracy raczej nie narzekają. Oto jak wyglądało poddasze już po położeniu folii. http://img146.imageshack.us/img146/8716/dachcz3gankikominyshodyde1.jpg Oczywiście w czasie, gdy dekarz kładł folię, murarze na prędce kończyli kominy... http://img185.imageshack.us/img185/5826/dachcz3gankikominyshodyyc8.jpg http://img169.imageshack.us/img169/764/dachcz3gankikominyshodyoc7.jpg Dachówki się układają... http://img169.imageshack.us/img169/2125/dachcz3gankikominyshodykz1.jpg A to nasze "oczka" na gankach. Od wewnątrz nie daliśmy ścianek - zrobimy tam małe schowki, jedne wyjdzie w łązience, a drugi w korytarzu. http://img105.imageshack.us/img105/9421/dachcz3gankikominyshodyap5.jpg Dach już prawie skońćzony, a murarze łaskawie zabrali się za "ślimaki" na gankach... http://img172.imageshack.us/img172/5237/dachcz3gankikominyshodyiz1.jpg http://img165.imageshack.us/img165/7152/dachcz3gankikominyshodybz8.jpg http://img90.imageshack.us/img90/9017/dachcz3gankikominyshodyxj1.jpg Widoki z salonu do góry: http://img185.imageshack.us/img185/2842/dachcz3gankikominyshodyce5.jpg ... ciemno się jakoś zrobiło. Nad salonem będą 3 okna połaciowe - ale to dopiero na wiosnę. http://img185.imageshack.us/img185/3849/dachcz3gankikominyshodyks4.jpg I wreszcie ostatnia rzecz, która powstała w tym roku - schody wewnętrzne. Murarz na pytanie, kiedy skończy schody odparł, że... nie skończy, bo ich nie ma w umowie. grrr Oczywiście w umowie są cyt. schody; i wg pana cjedynie o schody na gankach. Myślał na tym chyba z tydzień aż... zaczął robić schody, oczywiście nie powiadomił nas o tym wcześniej. Zadzwonił tylko pewnego popołudnia, że na jutro rano mu cementu brakie - ot cały pan B. http://img252.imageshack.us/img252/1938/dachcz3gankikominyshodyqo5.jpg No prawie ostatnia - bo jeszcze 2 schodki do salonu: http://img146.imageshack.us/img146/2372/dachcz3gankikominyshodysl1.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...