szaroniebieska

Podaje rozwiazanie zagadki na wypadek gdyby ktoś poszukiwał odpowiedzi na podobne pytanie: Otoz podczas przemurowywania komina moj rękaw spalinowy został wgnieciony tak, że nie było ciagu, spaliny nie miały gdzie uciekać więc skraplały sie na sciankach rekawa od wewnatrz. Na domiar złego, do rekawa wpadlo trochę gruzu, zaprawy i nie wiem czego tam jeszcze i zapchało ujscie skroplin. Skropliny się zbierały i przeciekały gdzies tam na łączeniu z rękawem i po scianie kominowej leciały przez strop do sąsiadki, w ostatniej fazie kapalo juz z sufitu. Przepchalismy odprowadzenie skroplin i czekamy...

Dzięki za konkretną odpowiedz. O to mi chodzilo.

A ja mam pytanko - czy probe ciśnieniową robi sie wodą czy powietrzem? I co jest bardziej miarodajne? Czy próba ciśnieniowa dla instalacji gazowej i wodnej przebiega tak samo? Ja potrzebuje sprawdzić czy jest przeciek w instalacji wodnej. Czy dobrze zakładam, że obwody CO są szczelne skoro piec pracuje i nie zglasza spadkow ciśnienia ani wycieku wody?

Czy ktoś mógłby podac mi namiary na fachowca w woj. pomorskim, ktory potrafi zdiagnozować nieszczelność instalacji wodnej w mieszkaniu? Najlepiej gdyby sie udalo z jakąś dokładnościa ustalic miejsce wycieku... Dziekuje i pozdrawiam,

Wielkie dzieki - musze znależć kogos z Trójmiasta. Ale byc może wczesniej zrobie to badanie cisnieniowe zeby w ogole wiedziec, że gdzies jest nieszczelność... Bardzo dziekuje Wam za pomoc

od razu o tym pomyslałam, ale weź znajdz tu dobrą

Dzieki, to chyba malo inwazyjny sposob... a wiesz może jak kosztowny? No i po takim zabiegu bedzie wiadomo, że jest przeciek, ale nie bedzie wiadomo, gdzie... no alke zawsze to juz jest wieksza motywacja do kucia

Czy jest jakiś sposób, żeby sprawdzić szczelnośc instalacji wodnej bez odkrywania jej kawałek po kawalku? Żeby to zrobić musiałabym skuc parkiet i terakotę, a wcale nie jestem pewna że to jest przyczyna zalania u sasiada... Proszę o pomoc,

Gruz się na pewno sypal i to kilka razy - niby wyczystki były czyszczone ale nie wiem czy na tyle by udrożnic kanały. Poza tym w trakcie remontu komina sie okazało, że pod wystającą z komina rurą konczącą mój kanał spalinowy nie ma wkładu nierdzewnego, który jest w projekcie i został nawet odebrany. Czy jest mozliwe że ten rękaw z nierdzewki gdzies tam w kominie tkwi i przez to zbiera się woda?

Dzien dobry, Szukam porady, bo jestesmy kompletnie zdezorientowani. U sąsiada pode mną, na parterze jest przeciek. Plama pojawiła się na styku sufitu i komina i stopniowo sie powiększa. Nasze instalacje na tyle ile mozna sprawdzić bez kucia scian, płytek i parkietu sa suche, także rewizje ktore są na wysokosci zacieku u sasiada. Licznik wody (stan dobowy) stoi - czyli wycieku raczej nie ma... Natomiast pojawienie sie zacieku zbiega się z remontem dachu - ktory zresztą nadal trwa - i podczas którego przemurowywano kominy. Na pewno też trochę gruzu wpadło do środka, bo mielismy wszyscy zasypane wyjścia kanałów wentylacyjnych. Potem kominy byly czyszczone. Remont trwa od 2 miesięcy i mniej więcej od tego czasu jest przeciek, mam też wrażenie ze własnie po opadach deszczu lub sniegu plama się powieksza i sąsiad pojawia sie u mnie W tej chwili trwa wymiana dachowki na dachu. Czy ktoś z Państwa spotkal się z czymś podobnym? Dodam, że jest to budynek 100letni, stropy są drewniane, komin jest podzielony na 8 kanałów, prawdopodobnie sa przewężenia, leżaki ukośne i inne niespodzianki. Czy jest to mozliwe, że zalanie przez komin wystepuje na parterze, a na 1 i 2gim pietrze ani na poddaszu tego nie widac? Jak mozna sprawdzić co jest przyczyną? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Może namiary na jakeigos fachowca w pomorskim co by to wszystko rozebrał na czynniki perwsze... dziekuję Justyna

Może się orientujesz kto jest producentem ew. dystrybutorem w Polsce pompy z rozdrabniaczem SANIPLAST? Poszukuję serwisu w Trójmieście...

Czy ktoś z Was zna może jakis serwis pomp z rozdrabniaczami na terenie Trójmiasta? Mam w łazience odziedziczony po poprzednich włascicielach rozdrabniacz SANIPLAST i niestety nie moge znalezc ani producenta ani jakiegos serwisu w okolicy Gdańska... a urzadzenie zaczyna buczec i byc moze wkrótce zostanę bez łazienki

No tak - klient wymagajacy, upierdliwy, czepiający się to ten który ma troche pojęcie i zauważa ich błędy. Kurcze, chciałabym miec takie poczucie wlasnej wartości

Dzieki za dobrą rade. Problem w tym, ze jak powiem od razu to sie martwie ze powiedziałam, a jak nic nie powiem to sie martwię ze dałam sie zrobic w balona i płace za czyjąś naukę zawodu ... ratuje mnie tylko mysl, że dla mnie to tez jest jakas szkoła

Trafia mnie szlag na widok spartolonej roboty. Płakac mi sie chce gdy musze zapłacic za cos co jest zrobione zle, nie tak jak chciałam, czesto w wyniku niedbalstwa czy pospiechu. Przejmuje sie paskudnie gdy mam powiedziec fachowcowi co mysle o jego pracy. Słabo u mnie z asertywnoscią, czy moze cos jeszcze? Może ktos mi doradzi jakies weekendowe warsztaty, żeby lepiej sobie radzic z takimi sytuacjami?

Chyba nie jest tam zdefiniowane przeznaczenie tego terenu. To jest fragment dzialki, która otacza nasza nieruchomość i mogłaby byc wykupiona przez wspolnote. Tyle, że sąsiad sie nie zgadza na wykup, bo chce zachowac obecny stan - kawałek zieleni i miejsce na swój 1-2 samochody . Ot postawa sasiedzka...

Witam! Jak to jest ze stawianiem ogrodzenia na dzialce, która prawnie nalezy do gminy? Mój sąsiad zagrodził teren pod swoimi oknami i parkuje tam swoje samochody, nie zgadzając sie jednoczesnie by korzystali z tego miejsca inni mieszkancy budynku. Teren wokół budynku należy do gminy i jest w bardzo kiepskim stanie, bo gmina o niego nie dba. Miejsce kóre jest ogrodzone jest jedynym, nie narażającym na uszkodzenie zawieszenia wiazdem na podworko. Dodam, ze w okolicy jest duzy problem z parkowaniem bo jest to stara dzielnica i kazde bezpieczne miejsce jest na wage zlota. Co można zrobic w takiej sytuacji? Jak przekonac sąsiada, żeby udostepnił nam teren, który do niego nie należy? Pozdrawiam