
Magda M
Użytkownicy-
Liczba zawartości
31 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Magda M
-
Jeśli ktoś chce zobaczyć, czy w pokojach na poddaszu jest ciemno bez okien dachowych, to wklejam zdjęcia pokoi mojej córki i synów. Bo w gruncie rzeczy czy ciemno czy jasno to też jest to bardzo subiektywne odczucie. Nadmieniam, że zdjęcia były wykonane rano, kiedy słońce jest po drugiej stronie domu. Pokoje te są od strony zachodniej, od godzin południowych jest w nich znacznie więcej światła. Pozdrawiam!
-
RodzinkaS, mieszkam w swoim Groszku już 5 lat. Zrezygnowałam z okien połaciowych w pokojach, mam tylko jedno - w łazience. Nie mam grzejnika pod oknem, ponieważ znajduje się tam wanna. I jak na razie nie zaobserwowałam jakiegokolwiek skraplania, żadnych strużek wody, itp. A co do okien połaciowych - może i fajnie się prezentują, ale.. po pierwsze: w porównaniu ze zwykłymi oknami fatalnie się myje. Po drugie: kiedy pada deszcz, robi się w pomieszczeniu mały hałas. Z zadowoleniem stwierdzam, że zrezygnowałam z tych okien w pokojach dzieci i sypialni, ponieważ podczas opadów jest tych pomieszczeniach ciszej. Ale podkreślam, że jest to moja subiektywna opinia, nie każdy musi się z nią zgadzać. Z tego co czytałam na forum widzę, że są fani takich okien, bo widok gwiazd, itp... W pokojach na górze mam okna balkonowe. Sypialnia skierowana jest na wschód, natomiast pokoje dzieci na zachód. Okna balkonowe dają wystarczająco dużo światła, nie są to ciemne pomieszczenia.
-
A czy powiększenie okien pomoże? Chcę zrezygnować z okien połaciowych aby obniżyć koszty ( ale może faktycznie nie warto) a także dlatego, że wyczytałem że na oknach zbiera się para jeśli pod oknem nie ma kaloryfera (proszę o weryfikację). Pozdrawiam, Maciek. Witam. Ja zlikwidowałam okna połaciowe- i nie żałuję. Nie zgadzam się tutaj z Basią i Sławkiem- wcale nie jest ciemno w pomieszczeniach- pod warunkiem, że nie zamieni sie okien balkonowych na normalne. Pomimo, że jeszcze nie mam pomalowanych pokoi, to pomieszczenia są jasne. Pozdrawiam. Magda.
-
Witam po dłuższej nieobecności. Przez ten okres czasu nasz Groszek "wyrósł jak na drożdżach", planujemy za trzy miesiące przeprowadzkę. Może uda mi się wkleić parę zdjęć. Serdecznie pozdrawiam wszystkich Groszkowiczów- tych już mieszkających i jeszcze budujących! http://picasaweb.google.pl/lizzek62/Budowa?authkey=8ix4VAQ4cmQ#slideshow/5284831430633400098
-
My budujemy groszka całkiem niedaleko Was- w odległości około 10 km; przy drodze Kraków- Oświęcim, jest to miejscowość Poręba- Żegoty. Jeśli chcecie zobaczyć nasze "pole bitwy" czyli budowę to serdecznie zapraszamy! W czwartek ma wejść ekipa aby stawiać ściany. Mieli przyjść juz jutro, ale niestety przez deszcz, który w ostatnich dniach nie mógł przestac padać, miają poślizg na poprzedniej budowie, buuu Serdecznie pozdrawiam!!!
-
Ankar! Drzwi na zdjęciach są śliczne! Ale mimo to zastanawiamy się, czy nie zmniejszyć otworu wejściowego do 90 cm. Sama nie wiem. Jeśli już ktoś przerabiał ten temat to proszę o podpowiedź!!! I jeszce jedno- ankar, agakz, robertnicki- jak "wklejacie" te zdjęcia bezpośrednio w odpowiedzi? Na serwerze udało mi się umieścić zdjęcia, ale co dalej..??? Serdecznie pozdrawiam!
-
Witam wszystkich Groszkowców!!! Pochwale się- mam zalane fundamenty na wysokość szalunku, szalunek zdjęty, a za tydzień wchodzą nam na budowę panowie, aby stawiać ściany! Właśnie dzwoniłam do fachowca od elewacji. Termin- za rok. "Panów-fachowców" trzeba rezerwować jak salę na wesele- przynajmniej z rocznym wyprzedzeniem Agakz. Ten pomysł z mapką jest rewelacyjny !!!
-
jozekz, my kopaliśmy fundamenty na głębokość 1 metra. Z uwagi na spadek terenu na naszej działce poradzono nam, abyśmy kopali je w postaci takich "schodków". A co do wielkości pomieszczeń- my też byliśmy zdziwieni, jakie małe pomieszczenia wydają się po wykopaniu fundamentów. Patrząc na łazienkę, myslałam, że będę miała problemy z obróceniem się. Femke! Piękny domek! Gratulacje!