Ja natomiast podzielę się swoim doświadczeniem, widziałem nie jedno drzewo, a nawet GAŁĄŹ złamane, które wyrządziły znaczące straty (pracuje w straży pożarnej): 1. złamana gałąź o obwodzie ok. 5cm zahaczyła o dach- połamane 3 dachówki i rynna (straty nie duże) 2. kolejna złamana gałąź bądź drzewo - uszkodzona lub zerwana linia energetyczna (straty na pewno poważne) n-razy 3. złamane drzewo - uszkodzone poważenie 3 samochody 4. złamane drzewo - uszkodzone ściana budynku 5. złamane drzewo - uszkodzone ogrodzenie itd. to nie znaczy żeby wycinać wszystkie drzewa, ale jak jest za duże bądź poporzez obserwację drzewa w czasie jakieś wichury stwierdzić że stwarza zagrożenie to owszem. i oczywiście posadzić mniejsze nowe.