Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AgaTad

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

AgaTad's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Z najnowszych wiadomosci - dom jeszcze nie stoi czekamy juz 9 miesiecy na kupno sasiedniej dzialki (nasza jest waska i dluga) a bajecznie byloby je polaczyc, wiec mam nadzieje, ze wreszcie sie "cos" urodzi )) Co do projektu - nadal jednoznacznie opowiadamy sie za c54, na dole praktycznie bez zmian, natomiast na gorze rezygnujemy z lukarn, okna beda w scianach szczytowych. Rozmawialam juz z Archtimem na ten temat, i sa to zmiany mozliwe )) ach no i budujemy sciany jednowarstwowe. Przyznam szczerze, ze nie widzialam jeszcze tego projektu "na zywo", ale jest to jeden z niewielu, ktory pasuje do WZiZT i naszych gustow )) A jak u Was wygladaja zmiany??? pzdr A.
  2. AgaTad

    Warunki zabudowy

    Remi, baaardzo dziekuje, juz przyzwyczajona podejsciem gminy do tematu - myslalam, ze niezbedne bedzie scalanie, ta druga dzialka nie sasiaduje z zabudowana dzialka, dlatego myslalam, ze scalanie bedzie niezbedne, ale faktycznie dom bedzie stal na obu. Takze dzieki bardzo!!!
  3. AgaTad

    Warunki zabudowy

    Romi, po dlugich bataliach z UG zdecydowalismy, ze kupujemy nowa dzialke, a z poprzednia czekamy. Nowa dzialka bez problemu dostanie warunki zabudowy, poniewaz sasiad jest wybudowany. Problem w tym, ze nasz projekt (wymarzony) nie miesci sie i dlatego musimy kupic jeszcze sasiednia. Jak sie wobec tego odbywa scalanie? Kiedys w przeszlosci to byla jedna dzialka, niestety teraz jest podzielona 112/1 i 112/2, jak dlugo trwaja formalnosci? I jeszcze jedno pytanie - dzialki (obie) maja klase RV - czy wobec faktu braku planow zagospodarowania wlasciciel moze mi ja sprzedac jako rolna?
  4. Dziekuje KaiM, juz nie pierwszy raz dziekuje za rady jedyne pytanie w tej opcji z kablami - podobno neostrada ma zabezpieczenie przeciw takiemu rozwiazaniu... Router mozna kupic za 250zl, no i chyba jednak jednak postawimy na router.
  5. MBZ, w oparciu o ustawe, ktora podalam wyzej, mozna starac sie o pozwolenie na budowe domku, tylko od siedliska rozni sie tym, ze nie trzeba miec tych hektarow, ale konieczna jest zabudowana sasiednia dzialka (jest o tym m.in. w ostatnim Muratorze), wyklad o interpretacji sasiedniej dzialki tez tam znajdziesz, niestety nie wyglada to rozowo. Dlatego sporo ludzi, (tak jak ja) stara sie wybudowac siedlisko. Ktos wyzej straszyl siedliskiem, ale to wszystko zalezy gdzie budujesz... W moim sasiedztwie sa dzialki budowlane, a po przeciwnej stronie drogi tereny chronione (ujecie wody), zatem wiem, ze nic mi nie grozi, poza tym prawdopodobnie posiadanie siedliska bedzie korzystniejsze przy wejsciu podatku katastralnego
  6. Gont, ja tez staram sie o siedlisko, wyglada to tak, ze trzeba miec powierzchnie wieksza niz srednia w gminie, no i nie wiem skad Piotr wzial informacje ze moze byc to ziemia w sasiedniej gminie, wg mnie tylko i wylacznie w jednej gminie, ale faktycznie moze byc dziezawiona. Przepisy na ktore mozesz sie powolywac: Dz.U. nr80 poz. 717 (art.61) - to jest ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, oraz Dz.U. nr03.63.592 o ksztaltowaniu ustroju rolnego, wszystkie znajdziesz w sieci. Z moich doswiadczen i w mojej gminie to droga przez meke, do dzis gmina nie wyliczyla tej sredniej, do dzis slysze, ze musze miec dzialke na ktorej chce sie wybudowac przynajmniej 1ha, po spelnieniu ich wszystkich warunkow okazuje sie ze i tak nie chca mi dac WZ bo mam zloza zwiru no ale moze twoja gmina jest bardziej ludzka... Dzialka na ktorej chcesz miec siedlisko musi byc dostepna z drogi publicznej i miec szanse na uzbrojenie (chodzi o to bys nie budowal w dziczy). Poza tym musisz sie dowiedziec o srednia w twojej gminie, no i po tym wszystkim skladasz pismo do gminy o wydanie WZ z uwzglednieniem, ze chcialbys budowac siedlisko... no i powinni wydac... Niestety w gminach maja kompletny chaos, i wszystko trzeba "wychodzic" pisac w dwoch egzemplarzach (koniecznie!!!), i przychodzic uzbrojonym we wszystkie mozliwe paragrafy, wg mnie to jedyny sposob by wygrac... Zatem powodzenia i napisz jak ci idzie!!!
  7. Kasiorku, baaaardzo dziekuje, ze znalazlas dla mnie czas i przyznam szczerze, ze czekam na twoje nowe zdjecia z mieszkania (swoja droga zazdroszcze widokow ) Co do plytek, one wygladaja na takie popekane i niesamowicie mi sie podobaja, faktycznie miedzy jadalnia a kuchnia zostanie "lufcik" ale moja Polowka nalega zeby go zostawic, i chyba bedzie poreczny szczegolnie gdy bedzie imprezka na tarasie niestety to jedno wejscie musze zamurowac, bo w innym wypadku siedzenie przy kominku nie bedzie mozliwe... Pytalam o ta druga sciane w cegle, dlatego ze stanowia jakby jeden ciag, wiec zastanawialam sie, czy go nie zburze Kasiorku i ostatnie pytanie, co zrobic ze schodami, by nie byly takie ciezkie? jak im dodac lekkosci, postawic na azurowe? tylko czy mi sie dziecko na nich nie zabije Nawet nie wiesz jak fajnie pogadac z kims o wykonczeniu, kogo to interesuje jeszcze raz bardzo dziekuje Kasiorku
  8. baaaaardzo smieszne z tego co wiem zwir nie zalicza sie do surowcow mineralnych podlegajacych szczegolnemu traktowaniu, poza tym te "zloza" to jakas iluzja, bo tam zwiru nie ma!!! Czy mam wziac geologa (bieglego sadowego???), by ich przekonac, ze taka ingerencja w moja dzialke to przesada? W dodatku dzialki szukalismy prawie rok, i nie wyobrazam sobie innego miejsca niz to, na ktore sie zdecydowalismy, a tu juz nie ma wolnych dzialek, poza tym skladanie calej dokumentacji trwalo wieki. Na ironie na stronie www gminy jest list burmistrza, w ktorym to zachwala jak baaaaardzo pomaga inwestorom, by ich sciagnac. Chyba mu go wydrukuje
  9. Kolejny niesamowity news z mojej gminy, nie dostane WZ bo na mojej dzialce sa zloza zwiru Dzwonilam juz do dzialu prawnego, i do MI, podobno nie moga sie powolac na cos takiego, dzialka jest przeciez moja, a z badan na dzialce po drugiej stronie ulicy, jakies 400m od mojej (wykonanych ok.20-tu lat temu wynika, ze zloza sa marne). O co zatem chodzi? Jutro bede w urzedzie gminy, by odebrac odpowiedz na pismie. Hmmm.... w kazdym razie podziwiam was wszystkich, ktorzy przez ten etap przebrneliscie, u mnie to droga przez meke
  10. Krystian, wyslalam wiadomosci na priva (doszly???) w kazdym razie zostalismy uziemieni ale wpraszamy sie nastepnym razem
  11. No i jestem w.... szoku, bylam dzis w urzedzie gminy no i droga pani urzedniczka powiedziala mi, ze zlecili juz prywatnej firmie urbanistycznej okreslenie warunkow zagospodarowania, dalam im jeszcze mapki i kopie dziennika ustaw i mam dzwonic po swietach. W kazdym razie bardzo sie ciesze Spelniamy wszystkie warunki, jedyne czego sie obawiam, to koniecznosc domu z piwnica brrrrrr..... a tego nie chce slyszec, ale ewentualnie ze wzgledu na podmokly teren chyba bede mogla sie odwolac
  12. Ivette, dziekuje baaaaaaardzo, przynajmniej nie slysze marudzenia- no napisz, zapytaj... jak beda klopoty to jeszcze cie bede wypytywala, ale powstala decyzja ze na 100% powstanie wlasnie taki taras. Tez buduje z Tadeuszem i czasami podobienstwo reakcji jest niesamowite, wiec czytam twoj dziennik i sie smieje bo problemy sa jak u nas
  13. Krystian, my zrobilismy naszym focusem ponad 100tys w jeden rok, (taka praca), moze to zle wplywa na jego jakosc A tak swoja droga to budujesz calkiem blisko nas swoja polowke na jedna z pierwszych randek zaciagnelam wlasnie do Ogrodzienca, i do dzis mi wypomina ile potrafie zjesc (w tej knajpce na rogu)
  14. A co do Forda focusa to te fantastyczne wyniki w testach na bezawaryjnosc to niezle przeklamianie, nam w pierwszym roku uzytkowania nawalilo 3x lozysko w przednim kole i turbo-doladowanie, myslicie ze pozostal jakis wpis w ksiazce technicznej, czy gwarancyjnej? NIC!!! ani sladu po usterkach! Podobno taka maja procedure A ja mysle ze to zwykle oklamywanie potencjalnych klientow. Nie wspomne juz nawet, ze przy skasowaniu go na drzewie, nie otworzyly sie poduszki, napinacze tez nie zadzialaly, facet z forda powiedzial, ze mialy prawdopodobno awarie (ale w takiej chwili???) W kazdym razie juz nie lubimy fordow
  15. Miku, a ja ci powiem ze fiaty sa fajne, moi rodzice maja tempre z 95roku, 2-litrowa, ale przerobiona na gaz, 113KM, no i trzyma sie swietnie, nie psuje, w razie czego czesci tanie, a tipo to przeciez ta sama rodzina, podobno lepsze niz uno a cena ta sama, uwazaj tylko na przekrecone liczniki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...