Witam jestem na Forum od niedawna ale czytelniczka od lat .Z Muratorem budowalismy cale nasze zacisze do konica mamy do zrobienia tylko elewacje zaczynamy jak Bog pozwoli w maju .Mieszkamy ale mamy pewne problemy typu tego czy tamtego ale nie o tym ten temat .80% czasu jestesmy za granica a nasze zacisze jest oczywiscie w Kraju tam gdzie ptaki budza i zielen piekna sa to okolice Trojmiasta w kierunku Wejherowa.Pisze bo klub 40latkow jest super ze w tym najpiekniejszym okrese zycia kiedy wie sie co sie chce od zycia wychodzimy na przeciw i podejmujemy decyzje budowy .Ja sama jestem w wieku powyzej 40 o dobrze powyzej i z praktyki codziennej wiem ze jest to wiek Ludzi ,Czlowieka najbardziej napelniony ,naladowany energia zyciowa to wspniale ze mamy domy ,budujemy bo te wszystkie sprawy wiarza na Amen oby tak dalej. Powiem wszystkim ze znam duzo Ludzi powyzej 80 lat i to wlasnie Ci Ludzie maja jeszcze tyle planow wspaniale znaja wszystkie nowosci ,komputery w jednym paluszku -naprawde wiek nie jest istotny w podejmowaniu decyzjii o budowie itd.tylko wystarczy chciec i czuc ze ma sie sily.To tyle narazie