Witam! Remontuję łazienkę - nowa wanna, kabina prysznicowa (izolacja pod płytkami), no i oczywiście nowe płytki - i tu zaczęły się schody. Nie chciałem kłaść płytki na płytkę, więc zacząłem zrywać stare płytki ze ścian - płytki odchodzą w miarę dobrze - gorzej z klejem (Atlas kładziony na "grzebień). Czy jest jakiś sposób na szybkie pozbycie się starego kleju? Czy czeka mnie żmudne kucie przez najbliższy miesiąc? - jak wyrównać taką ścianę? Myślałem, że uporam się z tym w miarę szybko, ale poległem na starym kleju. Czy są na to jakieś sposoby?