Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szopen

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    193
  • Rejestracja

szopen's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Wszystkim odradzam kontakty z firmą EDITH P.H.U. z Gniezna. Firma zarejestrowana na Edytę Zimną, ale faktycznym szefem jest pan Piotr Zimny. Wstawił nam okna, i tutaj nie mam na razie zastrzeżeń - ale też nie miałem okazji jeszcze tych okien za często używać. Dlaczego? Ponieważ pan Zimny obiecał nam, ze wykończy nam poddasze. Przez rok zrobił połowę, znikał na całe miesiące, zaliczek nabrał niemal na całość, w końcu się z nim rozstaliśmy. Od więcej jak pół roku proszę o zwrot zaliczek, właściciel nas ignoruje. Do tego drugi wykonawca, kiedy zobaczył robotę p. Zimnego, złapał się za głowę i kazał wszystko rozebrać - co potwierdził kierownik. Ostatecznie po konsultacji z kierbudem skończyło się na rozbiórce tylko części oraz drogich poprawkach... Jednym słowem, facet chętny do brania zaliczek, gębę ma pełną frazesów o solidności, o tym, jak ważny jest właściwy stosunek do klienta i profesjonalizm, ale jeżeli pojawią się _jakiekolwiek_ kłopoty, natychmiast kontakt się urywa.
  2. Mam do sprzedania coś ze dwie palety silki. Stoją na palecie od pół roku na dworze przykryte folią. Oddam w dobre ręce za stówkę, pod warunkiem, że ktoś sam po nie przyjedzie i je zabierze. Kontakt na priva.
  3. Ja także mam prośbę. Dostałem wycenę instalacji gazowej: robocizna+materiały "tradycyjnie". Obejmuje: 1) poprowadzenie rury do kotłowni i do kuchni (do kuchni jakies 15 metrów, do kotlowni jakieś 8 metrów, z czego 3 w budynku po scianie) 2) przebicie 3 scian grubosci 24 cm 3) Montaż kotła 4) wykonanie projektu 5) załatwianie formalności Łącznie za 3400 brutto. Poznań. Dużo czy mało?
  4. Mam piękne ściany wybudowane, razem z działówkami. Cegła była kupowana częściowo w jednej hurtowni przez murarza (bo zabrakło coś z 90 silek), częściowo od kogoś, kto skończył budowę. Wszystkie jednak są z Żabinka i są rzekomo "pierwszej klasy", "żadne odpady". Wszystko już zapłacone, obejrzane przez kierbuda. Tymczasem oglądając ostatnio ściany z bliska (nudziłem się podczas kontroli wstawiania okien) zauważyłem dziwne ciemne punkciki w niektórych miejscach. Podeszedłem, zacząłem dłubać... W środku był popiół. Takie spalone drewno. Wyglądało to tak, jakby ktoś wstawiłw silkę kawałeczek drewna i podpalił. Po wydłubaniu (zero problemóe, sypało się aż miło) otrzymałem dziurę na jakieś pół centymetra głęboką i półtora szeroką. Dalej była warstewka cieniutka żółtego piasku, dalej zaś już normalna twarda silka. To samo zauważyłem na wielu innych silkach. Gdziekolwiek są jakieś pęknięcia, podłubię - i widzę czarny punkcik z popiołem. Większość przeciętych silek jest bieluśka, ale w paru zauważyłem też czarne punkciki w środku. Czym to grozi, Panie i Panowie? Oczywiście, dom się raczej nie zawali od jednej dziury w silce, ale poza tym? Czy to normalna cecha silki, czy wszyscy - od hurtowni, po skład budowlany, zrobili ze mnie, mówiąc brzudko, wała? Załączam zdjęcia.
  5. Dołączam do pytania. Czy takie pęknięcia są w porządku, czy robić dekarzom awanturę?
  6. Jak Pan poczeka z pół roku, to będę mógł może jedną firmę polecić - bo mam już podpisaną umowę, ale zrobi im firma instalację za jakieś cztery miesiące...
  7. Trochę to double post, ale mam nadzieję, że moderatorzy wybaczą. Moja ekipa ma właśnie miesięczną przerwę. Jeżeli ktoś szuka ekipy do malowania, ociepleń itd mogę dać kontakt. To dwóch zaradnych, pracowitych chłopaków z Wieszcze.. Wieścze... gdzies z okolic Poznania, koło Śremu. W kwietniu i maju są, o ile mi wiadomo, wolni. Telefon i opis daję w odpowiedzi na prywatną wiadomość. Ponieważ z budową się nie śpieszę, więc nawet mogę ich odstąpić na dwa-trzy miesiące
  8. Zacząłem w poprzednim roku, ale pewnie skończę po was, więc tez się przywitam w tym wątku. A tak przy okazji, mam ekipę murarzy. Skończyli murować mi ściany, a teraz mają miesiąc przerwy (bo dekarze będą kłaść dach). Mają więc miesiąc-dwa wolnego, jeżeli ktoś potrzebuje ekipy do ociepleń, murowania, malowania itd to podam wszystkie dane w odpowiedzi na prywatną wiadomość.
  9. Cicho coś.. wszyscy chyba poszli do grupy Wielkopolska bez daty Mam strop i ściany kolankowe. Zaczęli mi robić ściany szczytowe. I zaczęły się dylematy: czy potem od razu okna i drzwi, czy najpierw instalacje, tynki, ocieplenia? Niby mam okna plastiki, więc kłaść, ale znalazłem też opinie, że plastiki tez mogą się wypaczyć, jak się za szybko wstawi...
  10. Ok, ale koniecznie usuwać te drzazgi? Bo z rad jak ich uniknąć, to skorzystam może jak wygram w totka i zacznę budować dom. Nie, żebym nie był wdzięczny, ale teraz bardziej mnie interesuje, co z tym fantem robić... zostawić, pracowicie wydłubywać?
  11. Słuchajcie, Przy wylewaniu słupu (oraz jednej belki) do deskowania, z oszczędności, użyliśmy płyt OSB. Po zdjęciu płyt okazało się, że część płyty przykleiła się do betonu. Te drzazgi są niejako wrośnięte teraz w beton. Wygląda to tak, jak na zdjęciu. http://imageshack.com/i/fklp0lj Hmm... jak na forum wstawiać brazki? http://imageshack.com/i/fklp0lj Czy zostawić, jak jest, czy wydłubywać pracowicie te drzazgi ze słupa? Boję się, że po jakimś czasie zaczną mi pleśnieć pod tynkiem... Może jest jakaś bezbolesna metoda na ich szybkie usunięcie (opalenie? Szlifierką?)
  12. Dziękuję za rady. Na razie murarze wykorzystsali ten gruz - największy problem jest w tym, że tam w przyszłości ma nie być podjazdu, tylko ogródek, a podjazd będzie z drugiej strony, koło garażu... Boję sie juz myśleć co będę musiał robić, by potem ten gruz wyzbierać...
  13. Tak? A gdyby w głosowaniu ktoś nie idzie na wybory, i wybierają HGW, to co mu mówisz: trzeba było iść głosować? [ W referendum nie pójdziesz, też może to oznaczać, że po prostu nie masz opinii. Dlaczego głosy ludzi, którzy mają to w nosie lub nie mają opinii, mają decydować o wyborze? Jeżeli nie idziesz, oznacza, że sprawa ciebie nie obchodzi i tak powinno być, Jak ciebie obchodzi, powinieneś pójść zagłosować. Tymczasem dzięki tej ordynacji głosy tych, co są przeciw pytaniu w referendum de facto z góry ważą więcej niż tych, co są za. To po cholere wybory? A może ja nie chcę płacic za wybory? Referendum jest formą demokracji bezpośredniej. Zniechęcanie do referendum oznacza zniechęcanie obywateli do uczestniczenia w zyciu politycznym. A co mnie obchodzi HGW? Ja piszę o durnej ordynacji, a nie o HGW. Mam w nosie, czy jest, czy nie jest burmistrzem.
  14. Artykuł jest o tym, że polskie reguły urządzania referendum są idiotyczne - to znaczy, że 1) reguły te zniechęcają do głosowania 2) są inne niż w innego typu głosowaniach 3) dają większą wagę tym, którzy nie idą na głosowanie, niż tym, którzy idą. Innymi słowy, gdyby poszło więcej Warszawiaków głosować i WSZYSCY by byli przeciw, to HGW zostałaby odwołana. Przecież to absurd. Jakby poszli i zagłosowali przeciwko odwołaniu, to HGW by odwołano, jak zostali w domu i mieli w d* demokrację, to HGW została. Naprawdę uważacie, że takie reguły mają sens? Już nie mówiąc o tym, że naprawdę uważacie, że politycy powinni zniechęcać do udziału w demokracji? Przecież tutaj nie chodzi o HGW, to tylko przykład patologii - chodzi o kretynizm reguł, idiotyzm ordynacji.
  15. Pana sobei deszczyk, pada sobie równo, i zamienia mi podjazd na budowę w g*. Problem jest następujący: wjazd mam kompletnie rozjechany, zwłaszcza po ostatnich deszczach. Murarze sugerują, by wynając koparkę do zdjęcia humusu, wysypać gruz i po krzyku. Tyle tylko, że to jest wjazd tymczasowy, garaż jest po drugiej stronie, a w tym miejscu mam zamiar zrobić potem piękny ogródek (nie mam wprawdzie doświadczenia, ale coś mi mówi, że marchewki kiepsko rosną na gruzie). Czy ma ktoś więc jakieś pomysły, by tanio i łatwo urządzić tam tymczasowy podjazd? Myślałem o deskach, ale to wcale tak tanio nie wychodzi. Ale może jakieś inne pomysły? Położyć, po pół roku zdjąć, i najlepiej, żeby nie wymagało to koparki i śmiecenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...