Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Thomi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Thomi

  1. To może teraz z innej beczki - jestesmy na etapie wyboru koloru podbitki, rynien, obróbek blacharskich. Przejrzałem całe forum i nie zauważyłem by ktos pokusił sie o wykończenie dachu (tzw wiatrówki) w kolorze złoty dąb tak jak to jest w projekcie, rynien miedzianych tez nie zauważyłem. Po długich poszukiwaniach udało mi się namierzyc firme która produkuje blache płaską w kolorze złoty dąb tylko jest dylemat - jak to będzie w realu wyglądało???? Kolor dachu będziemy mieć Kronos, czyli coś pomiędzy czarnym a grafitem, podbitka tez może byc w kolorze złoty dąb bo trapez rówież robią w takim wykonaniu. Czekam na opinie;)
  2. Dzięki za dobre słowo. Facet nie dostał złotówki i wszystkim dobrze radzę - nie płaccie ani grosza dopóki nie doprowadzi wszystkiego do końca... Dziś mu sie oberwało po całości, okazało sie że znów zakład energetyczny nie akceptuje dokumentacji bo znów jest źle opracowana, wiec nasz "architekt" dostał ultimatum, albo zrobi to dobrze i złoży w przyszłym tygodniu ponownie albo rezygnujemy z niego, zlecamy dokończenie komu innemu a on nie dostaje złotówki za adaptacje nie mówiąc o przyłączach. Zobaczymy jak tym razem mu pójdzie...
  3. OSTRZEŻENIE!!! Dla początkujących Granatowiczów. Po własnych nieprzyjemnych doświadczeniach z osobą, która ośmiela nazywać się architektem chciałbym zamieścic na tym forum przestrogę. Oby ktos z Was nie popadł na podobnego architekta, który będzie adaptował Wam projekt domu i wykonywał projekty na przyłącza... Człowieka poleciła nam osoba, która kilka lat temu była z jego usług zadowolna, niestety, z biegiem czasu wiele się zmieniło... Zaczęło sie bardzo pieknie, Pan nam miał pomagać w ustaleniu wszelkich przeróbek, doborze materiału, wymiarów itd no i oczywiście sam miał całą dokumentację załatwić. Pierwszy problem pojawił się już przy mapie do celów projektowych, na którą czekaliśmy jakieś pół roku... Nasz architekt obwiniał o ten poslizg człowieka , któremu zlecił wykonanie takiej mapy no i oczywiście urzędników. Dalej jakos poszło, zaadaptował budynek, nastepnie złożył projekt w starostwie, po 2 miesiacach odebrałem projkety i pozwolenie na budowe ze starostwa lecz wielkie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem w jaki sposób poprawki zostały naniesione na projekt - prawdopodobnie beż użycia podstawowego narzędzia jakim jest linijka, poza tym w projkety wyglądały jakby je ktos nosił miesiąc w tylnej kieszeni spodni.. Mysle sobie - jest jak jest mamy pozwolenie możemy działać. No i tu koniec optymistycznych mysli, niedawno udało nam sie odebrać (po roku oczekiwania) uzgodnioną dokumentacje czyli projekt na przyłącze wody i projekt na szambo, tyle że według projketu na wodę pan architekt podpiał nas do rury po drugiej stronie drogi, mimo że po naszej stronie równiez biegnie nitka. Zauważył to dopiero w momecie gdy oddawał nam dokumentację.... Więc stwierdził ze trzeba mu to zostawić to poprawi, no i poprawił za popocą korektora i czarnego długopisu........ Co do szamba to okazało się że zaprojektował pod górę, naturalny spadek terenu jest w drugą stronę.... Brakuje papierów na przyłącze energetyczne - pan z zakładu energetycznego oglądając projket przeżegnał sie lewą nogą prawie, po dłuższych rozmowach stwierdził, że jedyna co może dla nas zrobić to wyrzucić to cos do kosza... Poradźcie, czy jest jakaś instytucja gdzie można złożyć skarge na tego typu wyczyny naszego architekta, dodam że jest on urzędnikiem państwowym i odpowiada za referat budownictwa w pewnej gminie....
  4. beata_piotr mozna odliczyc różnicę vatu - czyli jeżeli jakis materiał był kiedyś oprocentowany 7% vatem a teraz 22% to odliczasz sobie różnicę. Ale jesli masz możliwość kupowania bez vatu to sprawa jest prosta Co do stali to trudno powiedzieć - wszystko zależy od tego czy zostajesz przy stropie terriva czy zmieniasz np na monolityczny, czy schody lane czy np drewniane itd. Ja jestem na etapie przed stropem monolitycznym więc dopiero za jakis czas mogę się wypowiedzieć ile stali poszło, schody planuje lane więc tu też troszke drutu potrzeba ale ile dokładnie nie wiem
  5. misha555 my w tym pomieszczeniu póki co planujemy jedynie suszrnię z tego wzgledu własnie wymyslilismy okno dachowe od strony południowej, dzieki czemu przy słonecznej pogodzie mielibysmy dodatkowe ogrzewanie.To jeszcze jednak jest temat do przemysleń. Z dodatkowym kanałem wentylacyjnym super pomysł Wasiek dzieki za trafną uwagę odnosnie dzieciaków, my póki co nie mamy potomstwa ale planujemy mieć Dlatego zostawiamy okno dachowe na bank w łazience, na klatce no i w jednym z pokojów tylko nie wiem czy od strony południowej czy od pólnocnej hmm?? Ach te decyzje...
  6. Okna dachowe c.d. Dzięki za odpowiedź, z ta woda na oknach to ciekawa sprawa, grzejnik rzeczywiście dziwnie by wyglądał, no ale nasz majster z własnego doświadczenia takie wnioski wysnuł... Okno na klatce w każdym razie zostawiamy! Mielismy pomysł żeby dodatkowo takie okienko dachowe umieścić w pomieszczeniu nad garażem - suszarni. Byłoby ono od strony południowej więc suszenie gwarantowane ale czy jest to wogóle praktyczne?? Nie moge sobie wyobrazic np na jakiej wysokości wewnątrz by ono wypadło, poza tym z zewnatrz niezbyt ciekawie się to prezentuje. Czy lepiej w scianie szczytowej zrobic okienko? Mieszkancy Granatów co Wy na to??
  7. Wasiek do Ciebie powinienem w szczególności skierowac moje poprzednie pytanie, mam tez kolejne - zlikwidowaliscie okna dachowe we wszystkich pokojach na poddaszu, czy nie za mało swiatła dociera przez pozostawione okna? Zależy to tez od ustawienia domu - my bedziemy mieć ustawiony frontem w strone południa natomiast kuchnia bedzie od strony wschodniej, zamiast okien na poddaszu od strony wschodniej będziemy mieli drzwi balkonowe, zastanawiam się czy likwidując okna dachowe nie zabierzemy zbyt dużej ilości światła i pokoiki będą ciemne ????
  8. Pytanko do zamieszkałych Granatowiczów - zamierzamy umieścic dodatkowe okno dachowe nad klatką schodową, jednak doświadczony fachowiec twierdzi, że pod każdym oknem dachowym musi być grzejnik. W innym wypadku pojawi się woda na okienku a w związku z nia cała masa problemów. Czy przewidzieliście grzejnik także na klatce schodowej a jeżeli tak to czy on jest na odpowiedniej wysokości? Czy moze nie macie grzejnika i nie macie problemów z wodą?
  9. Rammzes - dokładnie ten granat miałem na mysli Innego nie spotkałem. Co do komina to odwrócilismy ten od komika. Za rada forumowiczów - podobno wchodzi w kosz lukarni i są problemy z wykonczeniem by woda nie zaciekała. Planowany był jako murowany z cegieł + wkłady ale z kolei wchodził w 2 krokwie, więc zadecydowalismy ze bedzie gotowy komin + pustaki wentylacyjne + wkłady - wszystko produkcji MARYWIL Suchedniów. W ten sposób bezproblemowo miesci się wszędzie no i polecam generalnie takie rozwiązanie cenowo bardzo sie opłaca ze wzgledu na dużą różnice w kosztach robocizny.
  10. Rammzes - my z drugiej strony miasta ale w samych Kielcach stoi Granacik, prawdopodobnie zamieszkały. Byliśmy tam kilka razy ale niestety nie udało nam sie dostać nawet na podwórko, właścicieli nie było a za płotem biegał wielki pies... Chcielismy zobaczyć na żywo jak ktoś sobie zagospodarował wnętrze, póki co sie nie udało ale będziemy próbować Jeśli chcecie to na priv podam adres, może komus uda się zastac właścicieli. Co do zmian w naszym Granacie to : - wykusz zamiast okna w kuchnio/salonie - poszerzony garaż o 1m - przesuniete drzwi z garazu do kotłowni - w garazu zamiast okienka z tyłu - drzwi - odwrócony komin - dodatkowe okno dachowe nad klatką - dodatkowe okno dachowe w pomieszczeniu nad garażem Zastanawiamy się nad likwidacja spiżarki a co za tym idzie okrągłego okiena, które jednak dodaju uroku elewacji frontowej. I tutaj prosba do forumowiczów o opinie w tej kwestji - czy kuchnia nie będzie zbyt mała jesli zostawimy spiżarkę ?? Z góry dzieki za komentarze i porady.
  11. Witam, my też jestesmy z okolic Kielc, widzę ze zanosi się na inwazję Granatów w okolicy Aktualnie mamy wyprowadzony stan "0" + wymurowane ściany mniej więcej do połowy - pogoda nie pozwoliła na dalszą pracę. Chętnie podzielimy się swoimi uwagami, w razie pytań proszę o kontakt na email: tomitiger@wp.pl
  12. Nie jestem bardziej zawaansowana bo cały czas czekam na pozwolenie na budowę ( miało być już tydzień temu) ale zmieniałam strop gęstożebrowy na monolityczny na etapie adaptacji. Prawdą jest że może to zrobić kierbud na etapie wykonawstwa ale ja przy dzisiejszych fachowcach wolę mieć przeliczone zbrojenia tym bardziej że strop nad salonem i kuchnią to dość duża płyta Mam pytanie do bardziej zawaansowanych - z czego budowaliście ściany i ile potrzeba materiału na nasze wybuchowe cudo? Pozdrawiam Dzięki za odp. W takim wypadku może ktos sie orientuje ile może kosztować przeliczenie i przeprojektowanie takiego stropu. Pytam bo architek dość sporo krzyknął za adaptacje a czuje że za takie cos chce sobie doliczyć dodatkowe pieniądze. Co do materiału to będzie my budować z Porothermu 30 ale też mi nikt tego nie wyliczył. Narazie zakupione mam 2500 szt ale braknie na bank.
  13. Witam, jestem na etapie adaptacji projektu Granat. Mam pytanie do troszke bardziej zaawansowanych Granatowców - czy zmieniał ktos konstrukcje stropu z Teriva na monolityczny? Architekt twierdzi, że taka zmiana nie musi byc nanoszona na projekt, wystarczy na etapie wykonawstwa zrobic odpowiedni wpis do dziennika budowy. Tylko pytanko czy jesli tak jest to ekipa budowlana poradzi sobie z wykonaniem stropu monolitycznego, jeśli nie będzie na niego projektu ????
  14. Witam wszystkich forumowiczów. Razem z żoną jestesmy fanami Granacika i na bierząco śledzimy forum - skarbnice wiedzy dla początkujacych budowlańców Obecnie jestesmy na etapie roboty papierkowej, czekamy na warunki zabudowy by móc zamówić projekt oczywiscie Granat. Od razu prosba do Fato, jesli jest taka możliwość prosilibysmy o jakiś namiar na priv by móc obejrzeć Granata na żywo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...