Jak kazdy rodzic chce dla syna najlepiej. Chyba to normalne. Kiedyś to było trochę inaczej chyba bardziej bezpiecznie. Chyba młodość kieruje się innymi przesłankami, nie myśli się o zagrożeniach, tylko o chwili obecnej a nie o przyszłości. Rodzice natomiast myślą o przyszłośći i o tym co będzie kiedy to czy tamto sie nie uda.