pawelktw

Witam Wszystkich Agnes i Sylwia dzięki za dobre słowa Zazwyczaj jest tak że jak się wprowadza do nowego domu to jest problem z internetem. Motyla noga!! Ja ma już dwa tygodnie stałe łącze i nie mam czasu z niego korzystać. Do tej pory dwa razy udało mi się usiąść nad komputerem. Teraz wykorzystuję wolną chwilę w pracy. Co do łazienki to my zrobiliśmy tylko kibelek i małą umywalkę - na prysznic nie ma wg nas miejsca - po prostu nie ma gdzie z tego prysznica wyjść. Mam zdjęcia z układania podłogówki w tej łazience - widać jak małe jest to pomieszczenie. Jeżeli będziecie zainteresowani to mogę posłać na priv. Z drugiej strony nasze przeróbki umożliwiły zrobienie prysznica obok wanny na górze więc i drugi prysznic jest zbędny (mamy za to drugą wannę w pomieszczeniu gospodarczym). Zdjęcia domu jak dojdę do tego jak umieścić to wrzucę i tu A póki co pozdrawiam Paweł

No to cóż, wypada się pochwalić Od soboty mieszkamy!! Co prawda tylko na parterze (schody w piątek) ale jednak mieszkamy. Porzuciliśmy miasto dla spokojnej wsi i jest super!!! Pozdrowienia dla wszystkich "Praktycznych" Paweł

Właśnie mamy to w planach - mamy już w ziemii bednarkę z 7 prętami po 3 m, natomiast został do założenia drut odgromowy na dachu. Długo myśleliśmy jak sprowadzić go na ziemię - pójdzie po krokwiach po przeciwnych narożnikach domu na jedną i drugą stronę połączoną już bednarką. A zdjęcia dają do myślenia. Swoją drogą do wprowadzenia takiego na pół gwizdka (czytaj parter + łazienka i hol u góry) brakuje nam oczyszczalni. Tak więc jeszcze trochę kopania łopatą przede mną. Pozdrawiam Paweł

My mamy kasztankę Mullera (teraz już chyba Koramic). Jest znacznie cięższa od betonowej! Po każdym deszczu czyści się sama a jest z czego bo póki co jeszcze się mocna dookoła kurzy. Co do porównania to chyba nie ma co gdybać - jeżeli macie możliwości to zainwestujcie w ceramikę. Świetne porównanie można uzyskać idąc po osiedlach domków wybudowanych kilka lat temu. My chodziliśmy i oglądaliśmy dachy - wybór nie mógł być inny. Pozdrawiam Paweł

Jeżeli pamiętasz co widziałeś u mnie to była to właśnie ściana jednowarstwowa YTONG 40cm. Przy dokładnym wykonaniu (pióro i wpust ułatwiają sprawę) nie ma problemów. Uważać trzeba na wszystkie nadproża, rolety, itp. Poza tym luz. Zeszła zima nie była na tyle mocna żeby móc to zweryfikować (ściany wew nie były zimne), poza tym nie było wszystkich elementów w domu. Pełną opinię będę mógł przekazać na wiosnę. Pozdrawiam Paweł

Pierwszą rzecz, którą nam wykonawca powiedział po obejrzeniu projektu to właśnie słaba więźba. Pod dość ciężkiego Mullera daliśmy więc krokwie o wymiarach 18x8 (zgodnie z zyczeniem wykonawcy). Tfu, tfu nie ma żadnych problemów. Pozdrawiam Paweł

no to kontynuując wątek tarasu: taras na całej długości domu od strony kuchni i pomieszczenia gospodarczego - inaczej się nie da Na tej ścianie umieszczone drzwi balkonowe. Dach przedłużony na całej długości i oparty na 5 słupach (3 metry od ściany). Taras mimo że nie zamieszkaliśmy wydaje się być odealny. Pod dachem jest miejsce na suszenie drewna oraz dodatkowy grill z kominem przepuszczonym przez dach. Pozdrawiam Paweł

Po długiej przerwie związanej z intensywnym budowaniem witajcie ponownie Wolna chwila pozwala się pochwalić że do zamieszkania "jeden krok". Co prawda jeszcze nie wszystko zapięte na ostani guzik ale mieszkać będzie się dało. TBH nie potrafię (nigdy tego nie ćwiczyłem) wstawiać fotek na forum. Jednak gdyby ktoś byłby zainteresowany jakimikolwiek zdjęciami domu czy też jego fragmentów (np. omawiany stryszek - moim zdaniem bez szans na rozsądne zagospodarowanie) to proszę o maila na priv. Jeżeli macie jakieś pytania również proszę o maila. Tak się składa że na forum zaglądam rzadko, natomiast pocztę staram się czytać codziennie. Póki co pozdrawiam i życzę sukcesów na Waszych budowach!! Paweł

Jako że nasz Praktyczny stoi w okolicach Gliwic napisz na priv to się jakoś umówimy - chętnie służymy naszymi doświadczeniami. Nasz Praktyczny jest trochę pozmieniany, niemniej jednak to ciągle Praktyczny. Pozdrawiam Paweł

Krótko i na temat We wtorek zawisła wiecha! Jednocześnie zamknęliśmy sezon budowlany na ten rok (chyba że pogoda jeszcze pozwoli powalczyć). Zdjęć nie umię wklejać - a że leniwy jestem to nie chce mi się uczyć - mogę pchnąć na maila Jako że ostatnio było o tarasach to nadmienię że nasz ma z jednej strony przedłużony dach tworząc piękny i praktyczny taras. Pozdrawiam Paweł

Po dłuższej chwili czas podsumować nasze działania - w piątek została wylana ślepa posadzka - tak więc stan zero został ukończony Pozdrawiamy Kasia i Paweł

za tydzień mamy zamiar złożyć papiery w Starostwie, a projekty jeszcze w rozsypce. Nie mamy jeszcze projektu podłączenia wody i oczyszczalni ścieków. Chętnie wprosilibyśmy się na oględziny jakiegoś "Praktycznego" gdzieś w pobliżu Śląska, bo trudno sobie wyobrazić jak to wszystko wygląda na prawdę. Projekt znamy na pamięć, ale odwiedzając ostatnio domek znajomych i porównując go z projektem, który widzieliśmy wcześniej, nie poznalibyśmy że to ten sam dom. Na żywo jest fajniejszy, przytulniejszy, ale za to o wiele mniejszy niż nam się wydawało. Mamy już umówioną ekipę na lipiec. Majster zadaje pytania, np o wyłaz na dach. Mówi że by się przydał. Czy ktoś z Was to przerabiał? Ostanio w Muratorze 5/2006 czytaliśmy o ścianach zewn. Piszą, że oblicówkę drewnianą robi się w zasadzie tylko na dwuwarstwowych, ale widzimy, że nie wszyscy się tego trzymają. My też chcielibyśmy na jednowarstwowej. Chyba nie będzie z tym problemu? A jaki dać do tego tynk? Może ktoś bardziej doświadczony nam doradzi. Na razie jeszcze co prawda do tego daleko, bo w tym roku ma stanąć tylko stan surowy, ale chcielibyśmy jakoś się przygotować, zwłaszcza chodzi o kosztorys. W kosztorysie dotąd nie mamy też wykończenia poddasza - zwłaszcza chodzi o ocieplenie i płyty k-g. Powiedzcie ile to może kosztować w praktyce? Aż strach pomyśleć o ilu rzeczach jeszcze nie wiemy. Ktoś wpadł już przed nami na pomysł pomniejszenia garderoby na górze na rzecz pokoju. Czy jest ona nadal dość funkcjonalna? chcielibyśmy zrobić do niej wejście i z pokoju i z korytarza, ale może zostać trochę mało miejsca do zagospodarowania. Czy ktoś ma schody niezabiegowe? Trochę boimy się o dzieci, czy nie pospadają. Gdyby kotś zechciał wpuścić nas do siebie, to będziemy wdzięczni. Zżera nas ciekawość jak to będzie wyglądało jak już wybudujemy. Interesuje nas zarówno stan surowy, jak i każdy dalszy etap. Z góry dziękujemy i pozdrawiamy. Kasia i Paweł.

Cieszymy się, że ktoś wypróbował powiększenie garażu. My chcielibyśmy wybudować dwustanowiskowy i powiększyć jednocześnie górną kondygnację o przestrzeń nad garażem. Dom byłby wtedy dłuższy o jakieś 2,5 m. Czy ktoś już to sprawdzał? Ciekawi jesteśmy czy bardzo podniesie to koszt budowy i czy jest bardzo problematyczne (czy potrzebne są wtedy jakieś szczególne zmiany np. w konstrukcji dachu?) Z opisu projektu wynika, że na powiększenie garażu dają zgodę razem z projektem, ale czy dotyczy to także piętra nad garażem. Nie chcielibyśmy robić tam balkonu, jak to proponują w niektórych podobnych projektach tego samego architekta, a większa góra by się przydała. Będziemy wdzięczni za podpowiedzi. Pozdrawiamy. Kasia i Paweł

Dziś przeczytaliśmy cały dziennik budowy AgnesK i zaczęliśmy Orinoko. Bardzo pouczające. Narazie się szkolimy i zbieramy doświadczenia. Szukamy przyzwoitego geodety żeby podzielić się ziemią z wspólnikami (kupiliśmy 1,3 ha na 4 rodziny). Następny krok to przyłącza wodne i elektryczne, no i ogrodzenie osiedla. Właściwa budowa planowana jest na rok 2007, bo cienko u nas z kasą (chociaż korci nas żeby zacząć wcześniej). Przydałby się jeszce jakiś prosty przepis na oszczędzanie. Budująco wyglądają te Wasze zdjęcia od fundamentów po wnętrza. Na projekt w wydaniu gazetowym spoglądamy codziennie. Stopniowo z pewnością pojawi nam się mnóstwo pytań. Napiszcie czy i jak udało Wam się zagospodarować przestrzeń pod schodami, ile tam jest miejsca, jaka wysokość. Znacie może kogoś kto ma kocioł na pelety? Pozdrawiamy Kasia i Paweł

Dawno nas tu nie było (zakładka 5 wątku), bo różne dziwne pomysły plątały nam się po głowie. Powróciliśmy jednak do pierwszego pomysłu budowy PRAKTYCZNEGO. Nic lepszego i tańszego dotąd nie znaleźliśmy (to znaczy, tańsze może są, ale nie umywają się do D07). Teraz jesteśmy już zdecydowani, no i najważniejsze: mamy działkę BUDOWLANĄ pod ten dom. Będziemy odtąd dręczyć Was pytaniami. Najpierw z pewnością o koszty, a potem także technicznymi. Prosimy o zdjęcia, bo bardzo jesteśmy ciekawi jak wyglądają teraz te Wasze Cudeńka. Na ostatnich zdjęciach Docenta, którymi dysponujemy były ściany parteru. Bardzo nam się podoba pomysł przedłużenia dachu i przeniesienia tam tarasu. Chętnie byśmy to zobaczyli. Napiszcie czy faktycznie mieszka się praktycznie. Pozdrawiamy Kasia i Paweł

Hej Odpowiadając Nero mogę napisać tyle, że wyjście na taras na pewno będzie na drugiej ścianie i będzie dodatkowy komin (chyba tam gdzie lodówka). Tyle mogę przypuszczać na dzień dzisiejszy czytając tylko posty. Gdybym obejrzał jak to wygląda w praktyce, mogłbym mieć inne zdanie Pozdrawiam Paweł

Mi początkujący architekt wycenił swój projekt domu dwurodzinnego z poniższą zawartością na 7000 PLN - część koncepcyjna opracowywana na podstawie załączonego do niniejszej umowy programu funkcjonalnego budynku ustalonego przez obie strony - projekt budowlany - opracowanie wykonawcze - kosztorys inwestorski - nadzór autorski Trochę drogo, ale powiedział że może coś upuści z ceny. Pozdrawiam Paweł

Witajcie Jako że jest to mój pierwszy post, wypada mi się przedstawić. Nazywam się Paweł, mieszkam w Gliwicach i tu też chcielibyśmy wraz z moją żonką wybudować swój domek. Jako że nasza ziemia czeka na nowy plan zagospodarowania, mamy jeszcze czas na wybór projektu. Projekt Praktycznego bardzo nam się spodobał. Przekopaliśmy nasze domowe archiwa Muratora w poszukiwaniu informacji o nim ale jak sami piszecie nie ma tego tam za dużo. Ponieważ zdążyłem się już zorientować, że nie ma żadnych zdjęć tego domu w sieci (a może się mylę) byłbym wdzięczny za przesłanie wszelkich zdjęć z Waszych budów. Jeżeli dysponujecie również kosztorysami (również częściowymi) prześlijcie mi je proszę. Szczytem marzeń byłoby znalezienie w mojej okolicy kogoś kto buduje ten właśnie domek i jest gotowy zaprosić do siebie celem porównania wyobrażeń z rzeczywistością. Ale na to ostatnie to mam jeszcze trochę czasu. No to by było na tyle tego przydługiego postu. Pozdrawiam Paweł