Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

anja1983

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez anja1983

  1. Witam serdecznie, posiadam centrale kondensacyjną wolf cgs. Budynek postawiony w 2008 i od tamtego czasu wykańczam się finansowo żeby jakoś w środku wyglądał. W listopadzie włączyłam ogrzewanie gazowe (do tej pory było grzane kozą i małym grzejniczkiem elektrycznym) no i załamka. Ustawiłam piec na 15 stopni w okresie gdy jestem na działce i coś kombinuję, a jak mnie nie ma ma być 12. wcześniej serwisant poustawiał to co umiał i powiedział że będzie ok. Własnie nie jest: pompa pracuje 24/24. doszukałam sie parametru który to zmienia, żeby załączała sie w momencie czasu pracy palnika. Zmiana nic nie dała, no może trochę. Pompa wyłącza sie na 10 sekund, po czym znowu jedzie na okrągło. do tego skubaniec pracuje w systemie : grzeję (jakieś 5 minut) poźniej przerwa, a pózniej krótkie załączenia na max. 20sek. Tym sposbem po 24h godzinach piec załączał się ze 100 razy (tyle podaje mniej więcej regulatror BM umieszczony na piecu). Po 24 h zjadło mi 2 m3 gazu. I jest jeszcze jeden wałek którego nie wiem jak obejść. temperatura w pomieszczeniu na termometrze jest jakieś 12,5 stopnia, a na piecu pokazuje 14,5 (pokazywało 19,5 ale doszukałam się parametru którym mozna skorygować temperaturę, niestety tylko o 5 stopni w górę lub w dół, a tych 2 stopni nie wiem jak zbić). Doczytałam o czymś takim jak taktowanie palnika, ale nijak nie mogę tego zrozumieć, może to jest parametr którym można by ustawić bardziej ekonomiczną pracę pieca. Podaję inne parametry: powierzchnia do ogrzania: jakieś 60m2 (na razie grzeję tylko parter, klatka schodowa jest zakryta i rozwinięta wełna żeby ciepło nie uciekało, górna instalacja nie jest zalana) krzywa grzania ustawiona na 1,0 (chociaż serwisant ustawił na 0,9 bo stwierdził że budynek jest dobrze ocieplony pustak keramzytobeton + 16 cm styropianu) nie wiem co jest jeszcze ważne ostatnie stwierdzenie : pomocy !!!! pozdrawiam Ania
  2. Ja mam taki sam problem, tyle że na oknach. co prawda nie jest tego dużo, ale jest . Zapytałam na uczelni o sposoby usuwania poliuretanu, i okazuje się że jest kilka smrodliwych cieczy które usuwaja to świństwo (choćby aceton). problem z tym że rozpuszczając poliuretan, rozpuszcze przy okazji pcv z którego zrobione są okna. Poliuretan jest wrazliwy na promieniowanie UV, więc na razie czekam aż troche go pogryzie słonko a pózniej delikatnie zdrapuje. Chyba nie pozostaje mi nic innego...
  3. u mnie też będą kładli dwie warstwy styropianu po 8 cm "na mijanke", wydaje mi się że nie ma w tym żadnej kreatywności, a w wielu artykułach doradzają ten sposób układania
  4. U mnie wezmą 25zł/m2 ale tylko za przyklejenie styropianu i zatopienie siatki. bez tynku. w tej kwestii będę musiała się z nimi jeszcze dogadać. kładli u mnie tynki wewnętrzne i jestem zadowolona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...