Witam serdecznie proszę o pomoc.odziedziczyłam mieszkanie po babci i mam problem: strasznie w nim śmierdzi. Wszystko wyrzuciliśmy i zbiliśmy tynki, które to na ścianach nośnych okropnie śmierdziały wilgocią i kisem. I mam problem taki co teraz? Jak należy postąpić ze ścianami? Posmarować środkiem grzybobójczym cegłę i rzucić nowy tynk czy też zainstalować płyty z wywietrznikamii przypodłogowymi i przy suficie? Proszę o radę co lepsze? co radzicie? Z góry dziękuje.