Posiadam dom o powierzchni 300 m2, kominek z płaszczem wodnym o mocy 24 kw. Przez dwa sezony grzałam, jednakże grzejniki nagrzewały się do połowy, albo niektóre były ledwo ciepłe. Starałam się osiągnąć temperaturę 100 stopni, jednakże mimio pełnego załadowania drewnem temperatura początkowo była w granicach 40-60 stopni. Co może być powodem tak słabego grzania? Z góry dziękuję za radę.