Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Małgosia i Grześ

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    88
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Małgosia i Grześ

  1. "Chudziak" zalany. Pogoda i robotnicy sie spisali. Dostaliśmy zaproszenie na wmurowanie pierwszego suporeksu. Na zdjeciu inwestorka z bloczkiem a po nim coś na szczęście... Murowanie suporeksem idzie jak układanie klocków LEGO :) Z każdym dniiem przybywa kilka rzędów. Gdybyśmy mieli troche wiecej czasu to zrobilibyśmy to sami... Tylko ciekawe jak długo by ściany postały http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8af03faccd4bce28" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/109/8af03faccd4bce28m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=59323220574e7887" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/109/59323220574e7887m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7b9ba32bee0172a4" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/105/7b9ba32bee0172a4m.jpg
  2. "Chudziak" zalany. Pogoda i robotnicy sie spisali. Dostaliśmy zaproszenie na wmurowanie pierwszego suporeksu. Na zdjeciu inwestorka z bloczkiem a po nim coś na szczęście... Murowanie suporeksem idzie jak układanie klocków LEGO Z każdym dniiem przybywa kilka rzędów. Gdybyśmy mieli troche wiecej czasu to zrobilibyśmy to sami... Tylko ciekawe jak długo by ściany postały http://images46.fotosik.pl/109/8af03faccd4bce28m.jpg http://images50.fotosik.pl/109/59323220574e7887m.jpg http://images40.fotosik.pl/105/7b9ba32bee0172a4m.jpg
  3. Nareszcie mamy tą piekną i długo oczekiwaną wiosnę :) Fundament wymurowany. Chłopaki nie zwalniają tempa. Tak ubijali piach, że popsuła sie maszyna - KANGUR. Ale przerwa trwała 1 godz i można było robić dalej. Piasiek i żwir przywieziony. Razem ok 100ton. Acha i mamy już rozprowadzoną hydraulikę i kanalizacje. Hydraulikom zajeło to 1 dzień. Bardzo konkretni fachowcy. Najgorsze w tym to koszty tych rur plastikowych - MASKARA !!! Teraz chłopaki szykują sie do wylania "chudziaka". Prosze spojrzeć na trzecie zdjecie: jest to nasz jedyny, niepowtarzalny widok, którego nikt nam nie odbierze i o którym inni mogą tylko pomarzyć... http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=566de54b9307f7f3" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/109/566de54b9307f7f3m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a611678e192bcb3e" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/109/a611678e192bcb3em.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ab6e7ac6cb7f3dbc" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/105/ab6e7ac6cb7f3dbcm.jpg
  4. Nareszcie mamy tą piekną i długo oczekiwaną wiosnę Fundament wymurowany. Chłopaki nie zwalniają tempa. Tak ubijali piach, że popsuła sie maszyna - KANGUR. Ale przerwa trwała 1 godz i można było robić dalej. Piasiek i żwir przywieziony. Razem ok 100ton. Acha i mamy już rozprowadzoną hydraulikę i kanalizacje. Hydraulikom zajeło to 1 dzień. Bardzo konkretni fachowcy. Najgorsze w tym to koszty tych rur plastikowych - MASKARA !!! Teraz chłopaki szykują sie do wylania "chudziaka". Prosze spojrzeć na trzecie zdjecie: jest to nasz jedyny, niepowtarzalny widok, którego nikt nam nie odbierze i o którym inni mogą tylko pomarzyć... http://images47.fotosik.pl/109/566de54b9307f7f3m.jpg http://images46.fotosik.pl/109/a611678e192bcb3em.jpg http://images37.fotosik.pl/105/ab6e7ac6cb7f3dbcm.jpg
  5. Witam po dłuższej przerwie, ale uwierzcie nam, że naprawdę brak nam czasu. Chłopaki bardzo zwinnie się uwijają i robota idzie tak jak trzeba. Tylko z pogodą w czasie murowania bloczków było różnie. Grunt, że robota wykonana i jeden etap mamy już za sobą. Teraz czekamy na pogodę ponieważ trzeba przywieźć 50 ton żwiru i 50 ton piachu. Kolejny etao to nasypanie piachu do środka i jego ubicie oraz izolacja fundamentów. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=035079d822699a75" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/105/035079d822699a75m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=290fb6f5a49e3f28" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/105/290fb6f5a49e3f28m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2d146a4fea95868f" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/109/2d146a4fea95868fm.jpg
  6. Witam po dłuższej przerwie, ale uwierzcie nam, że naprawdę brak nam czasu. Chłopaki bardzo zwinnie się uwijają i robota idzie tak jak trzeba. Tylko z pogodą w czasie murowania bloczków było różnie. Grunt, że robota wykonana i jeden etap mamy już za sobą. Teraz czekamy na pogodę ponieważ trzeba przywieźć 50 ton żwiru i 50 ton piachu. Kolejny etao to nasypanie piachu do środka i jego ubicie oraz izolacja fundamentów. http://images39.fotosik.pl/105/035079d822699a75m.jpg http://images38.fotosik.pl/105/290fb6f5a49e3f28m.jpg http://images49.fotosik.pl/109/2d146a4fea95868fm.jpg
  7. Wesołego Alleluja wszystkim budującym i trzymającym za nich kciuki!!! http://images50.fotosik.pl/102/7a68822baf6c4e20med.jpg
  8. To jesteśmy w tej samej sytuacji. Może warto spróbować zgłosić do Starostwa budowę przydomowej oczyszczalni ścieków. W razie gdyby odmówili powołując się na wydaną decyzję o warunkach zabudowy to uderzyć raz jeszcze do UMiG. Ja narazie czekam na rozpatrzenie mojego odwołania. Mam WIELKĄ nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. Naszą silną bronią w walce z urzędnikami może być nasza cierpliwość. Ja będę chodzić, pisać i dzwonić tak długo aż w końcu, żeby mieć mnie z głowy, się zgodzą Napisz proszę jak podejmiesz jakieś kroki w tej sprawie. Może wspólnymi siłami damy radę coś wymyślić. Trzymam kciuki!
  9. To jesteśmy w tej samej sytuacji. Może warto spróbować zgłosić do Starostwa budowę przydomowej oczyszczalni ścieków. W razie gdyby odmówili powołując się na wydaną decyzję o warunkach zabudowy to uderzyć raz jeszcze do UMiG. Ja narazie czekam na rozpatrzenie mojego odwołania. Mam WIELKĄ nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. Naszą silną bronią w walce z urzędnikami może być nasza cierpliwość. Ja będę chodzić, pisać i dzwonić tak długo aż w końcu, żeby mieć mnie z głowy, się zgodzą Napisz proszę jak podejmiesz jakieś kroki w tej sprawie. Może wspólnymi siłami damy radę coś wymyślić. Trzymam kciuki!
  10. My mamy działkę rolną na terenie bez planu zagospodarowania przestrzennego, więc określić sposób pozbywania się nieczystości musieliśmy na samym początku, tj. przy wydaniu warunków zabudowy. Ale z tego co słyszalam to budowę przydomowej oczyszczalni ścieków wystarczy zgłosić w Starostwie. Jeśli w ciągu miesiąca nie powiedzą "nie" to nie ma przeszkód w kopaniu. Ale może jakiś bardziej doświadczony Forumowicz podpowiedziałby jak to zrobić po najmniejszej linii oporu Poszukaj np tu: http://forum.muratordom.pl/tyle-kasy-za-szambo,t30325-60.htm Jesteśmy z Czaplinka (100 km od Koszalina). Pozdrawiamy i życzymy powodzenia w boju
  11. My mamy działkę rolną na terenie bez planu zagospodarowania przestrzennego, więc określić sposób pozbywania się nieczystości musieliśmy na samym początku, tj. przy wydaniu warunków zabudowy. Ale z tego co słyszalam to budowę przydomowej oczyszczalni ścieków wystarczy zgłosić w Starostwie. Jeśli w ciągu miesiąca nie powiedzą "nie" to nie ma przeszkód w kopaniu. Ale może jakiś bardziej doświadczony Forumowicz podpowiedziałby jak to zrobić po najmniejszej linii oporu Poszukaj np tu: http://forum.muratordom.pl/tyle-kasy-za-szambo,t30325-60.htm Jesteśmy z Czaplinka (100 km od Koszalina). Pozdrawiamy i życzymy powodzenia w boju
  12. W środę budowlańcy przywieźli sobie materiały potrzebne do dalszych prac tzn. cement, papę, folię itp. W czwartek zabrali sie za murowanie bloczków na fundament. Naprawdę jesteśmy pod wrażeniem, że tak sprawnie i szybko im to idzie. Do końca nastepnego tygodnia zapewnili nas, że bedziemy mieli stan zero. Później 1.5 tygodnia przerwy, ponieważ chłopaki idą przygotowywać drugą budowę. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d87b8434a8c6298f" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/88/d87b8434a8c6298fm.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=182b8fa8367e63ff" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/84/182b8fa8367e63ffm.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=63cbe5ed7091b9e9" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/88/63cbe5ed7091b9e9m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=816644a90f771128" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/83/816644a90f771128m.jpg
  13. W środę budowlańcy przywieźli sobie materiały potrzebne do dalszych prac tzn. cement, papę, folię itp. W czwartek zabrali sie za murowanie bloczków na fundament. Naprawdę jesteśmy pod wrażeniem, że tak sprawnie i szybko im to idzie. Do końca nastepnego tygodnia zapewnili nas, że bedziemy mieli stan zero. Później 1.5 tygodnia przerwy, ponieważ chłopaki idą przygotowywać drugą budowę. http://images45.fotosik.pl/88/d87b8434a8c6298fm.jpg http://images36.fotosik.pl/84/182b8fa8367e63ffm.jpg http://images47.fotosik.pl/88/63cbe5ed7091b9e9m.jpg http://images38.fotosik.pl/83/816644a90f771128m.jpg
  14. W poniedziałek chłopaki skończyli zazbrajać ławy. Beton zamówiliśmy na wtorek. Jak to zwykle w życiu bywa, że musi być pod górkę... we wtorek padał deszcz Ale co dziwne beton dotarł na miejsce, tzn. 300m od naszej działki. Poźniej zastanawialiśmy się jak mają tam wjechać... Spróbowali, ale nic dobrego z tego nie wyszło. Jednym słowem gruszki się poprostu potopiły :) No ale trzeba było działać. Szybko zorganizowałem 3 ciągniki do pomocy. Jednak one i też do końca nie pomogły. Poprostu teren jest miękki i grząski. Jedna "gruszka" waży ok 35 ton. Na ten ciężar nie ma siły. Zorganizowałem 2 koparki. Beton pompowaliśmy do łyżek koparek, a one woziły je na działkę. Wielkie podziwy dla budowlańców, że dali rade i nie zgłaszali żadnych sprzeciwów... Poprostu wykonali super robote za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. Zabrakło 2 taczki betonu :) ale to już małe piwko w porównaniu z tym co było. Działka po wizycie tylu ciężkich pojazdów wyglądała jak pole minowe. Pełno dziur, śladów itp. Ale najważniejsze, że ławy zalane . W związku z tą przygodą lekko wzrosły koszty zalania ław, ale grunt że robota zrobiona!!! Na dodatek po godz. 12 tej wyszło słońce...na co zareagowałem z uśmiechem! Acha na przedostanim zdjęciu widać nasz nowy nabytek: Suzuki Samurai, niezawodne i niezniszczalne autko terenowe, które ułatwiło nam całość prac :) http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0afd5786c5bc93b6" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/87/0afd5786c5bc93b6m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cf046d3d9d288f9f" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/84/cf046d3d9d288f9fm.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3d726f8bb2327ebb" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/84/3d726f8bb2327ebbm.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3158b8207bcabfe2" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/87/3158b8207bcabfe2m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=470e8e508e88690e" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/87/470e8e508e88690em.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=70e4c5ca8a46fcfb" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/87/70e4c5ca8a46fcfbm.jpg
  15. W poniedziałek chłopaki skończyli zazbrajać ławy. Beton zamówiliśmy na wtorek. Jak to zwykle w życiu bywa, że musi być pod górkę... we wtorek padał deszcz Ale co dziwne beton dotarł na miejsce, tzn. 300m od naszej działki. Poźniej zastanawialiśmy się jak mają tam wjechać... Spróbowali, ale nic dobrego z tego nie wyszło. Jednym słowem gruszki się poprostu potopiły No ale trzeba było działać. Szybko zorganizowałem 3 ciągniki do pomocy. Jednak one i też do końca nie pomogły. Poprostu teren jest miękki i grząski. Jedna "gruszka" waży ok 35 ton. Na ten ciężar nie ma siły. Zorganizowałem 2 koparki. Beton pompowaliśmy do łyżek koparek, a one woziły je na działkę. Wielkie podziwy dla budowlańców, że dali rade i nie zgłaszali żadnych sprzeciwów... Poprostu wykonali super robote za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. Zabrakło 2 taczki betonu ale to już małe piwko w porównaniu z tym co było. Działka po wizycie tylu ciężkich pojazdów wyglądała jak pole minowe. Pełno dziur, śladów itp. Ale najważniejsze, że ławy zalane . W związku z tą przygodą lekko wzrosły koszty zalania ław, ale grunt że robota zrobiona!!! Na dodatek po godz. 12 tej wyszło słońce...na co zareagowałem z uśmiechem! Acha na przedostanim zdjęciu widać nasz nowy nabytek: Suzuki Samurai, niezawodne i niezniszczalne autko terenowe, które ułatwiło nam całość prac http://images48.fotosik.pl/87/0afd5786c5bc93b6m.jpg http://images41.fotosik.pl/84/cf046d3d9d288f9fm.jpg http://images36.fotosik.pl/84/3d726f8bb2327ebbm.jpg http://images49.fotosik.pl/87/3158b8207bcabfe2m.jpg http://images46.fotosik.pl/87/470e8e508e88690em.jpg http://images46.fotosik.pl/87/70e4c5ca8a46fcfbm.jpg
  16. Mayland, ale macie rewelacyjne hokery!!! Skąd? I super urządzona łazienka!
  17. Jakąkolwiek przydomową oczyszczalnie ścieków. Jestem skłonna wydać kasę nawet na tą droższą, biologiczną. Ale narazie mi nie chcą pozwolić Jest przepis, który zakazuje wprowadzania ścieków do ziem i wód w odległości bliższej niż 1 km od plaż i kąpielisk... Mam nadzieję, że urzędnicy przymkną trochę oko i dadzą mi pozwolenie, tak jak ma to miejsce w wielu regionach Polski!
  18. A czy ktoś z Was zamontował POŚ w odległości bliższej niż 1 km od plaż i kąpielisk? Ja mam działkę w takim miejscu i pierwsza decyzja w tej sprawie była odmowna. Odwołanie już poszło. Z WIELKĄ nadzieją czekam na pozytywną decyzję w tej sprawie!
  19. Dzięki bardzo za info! Narazie decyzję o zakupie wstrzymujemy, gdyż czekamy na (miejmy nadzieję, że pozytywną) decyzję odnośnie zamontowania na działce przydomowej oczyszczalni ścieków. Uprościłoby nam to niesamowicie życie. Wszystko w rękach urzędników... Mam nadzieję, że pokażą ludzkie oblicze i za kilkanaście dni będę mogła napisać wiadomość z jednym, ale jak wiele mówiącym słowem: "HURA"
  20. Dzięki bardzo za info! Narazie decyzję o zakupie wstrzymujemy, gdyż czekamy na (miejmy nadzieję, że pozytywną) decyzję odnośnie zamontowania na działce przydomowej oczyszczalni ścieków. Uprościłoby nam to niesamowicie życie. Wszystko w rękach urzędników... Mam nadzieję, że pokażą ludzkie oblicze i za kilkanaście dni będę mogła napisać wiadomość z jednym, ale jak wiele mówiącym słowem: "HURA"
  21. Nareszcie mamy prąd!!! Właściwie to jeszcze nie do końca, ale skrzynka już stoi :) W poniedziałek zamontują nam licznik i kończymy naszą przygodę z energetyką...wkońcu. Poniżej zdjęcia z przedostatniego etapu podłączenia. Dopóki pogoda będzie bardziej zimowa niż wiosenna to nic na działce nie można robić. Chłopaki przygotowali już zbrojenie i czekają tylko na trochę słońca. Wtedy zamówimy gruszkę z betonem. Mamy WIELKĄ nadzieję, że będzie mogła przyjechać w poniedziałek lub wtorek. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9201f73d716f7af3" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/79/9201f73d716f7af3m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b8977de82b5d0d96" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/83/b8977de82b5d0d96m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c8e19dd021f017b8" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/79/c8e19dd021f017b8m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=694942d0b54ede75" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/83/694942d0b54ede75m.jpg
  22. Nareszcie mamy prąd!!! Właściwie to jeszcze nie do końca, ale skrzynka już stoi W poniedziałek zamontują nam licznik i kończymy naszą przygodę z energetyką...wkońcu. Poniżej zdjęcia z przedostatniego etapu podłączenia. Dopóki pogoda będzie bardziej zimowa niż wiosenna to nic na działce nie można robić. Chłopaki przygotowali już zbrojenie i czekają tylko na trochę słońca. Wtedy zamówimy gruszkę z betonem. Mamy WIELKĄ nadzieję, że będzie mogła przyjechać w poniedziałek lub wtorek. http://images39.fotosik.pl/79/9201f73d716f7af3m.jpg http://images49.fotosik.pl/83/b8977de82b5d0d96m.jpg http://images37.fotosik.pl/79/c8e19dd021f017b8m.jpg http://images43.fotosik.pl/83/694942d0b54ede75m.jpg
  23. Poczyniliśy już małe kroki w sprawie doprowadzenia wody. Potrwa to ok 1 miesiąca, przynajmniej tak obiecują. Trzeba zrobić projekt przyłącza, uzgodnić w kilku urzędach itp. Ale my nie możemy czekać bo woda jest potrzebna do budowy. Można powiedzieć, że sobie z tym poradziliśmy. Przywieźliśmy zbiornik na działke. Były z tym małe problemy, ale ważne, że jest. Podziekowania dla szwagierki i inwestorki za pomoc w wydostaniu się z pola :) Dojechały także kołki na stemple. Pierwszy budynek stoi już na naszej działce... Jest to willa budowlańców :) Były małe problemy z jej poskręcaniem, ale trochę drutu i wkrętów dało rade. Tylko na jak długo? Czekać tylko, aż dobrze powieje i willa znajdzie się na działce sąsiadów. A zapomniałem: tablca informacyjna już powieszona. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8fbde09fac265470" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/83/8fbde09fac265470m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b2cb70aacd6aa3f8" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/83/b2cb70aacd6aa3f8m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6988e76742ce11e8" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/83/6988e76742ce11e8m.jpg
  24. Poczyniliśy już małe kroki w sprawie doprowadzenia wody. Potrwa to ok 1 miesiąca, przynajmniej tak obiecują. Trzeba zrobić projekt przyłącza, uzgodnić w kilku urzędach itp. Ale my nie możemy czekać bo woda jest potrzebna do budowy. Można powiedzieć, że sobie z tym poradziliśmy. Przywieźliśmy zbiornik na działke. Były z tym małe problemy, ale ważne, że jest. Podziekowania dla szwagierki i inwestorki za pomoc w wydostaniu się z pola Dojechały także kołki na stemple. Pierwszy budynek stoi już na naszej działce... Jest to willa budowlańców Były małe problemy z jej poskręcaniem, ale trochę drutu i wkrętów dało rade. Tylko na jak długo? Czekać tylko, aż dobrze powieje i willa znajdzie się na działce sąsiadów. A zapomniałem: tablca informacyjna już powieszona. http://images48.fotosik.pl/83/8fbde09fac265470m.jpg http://images45.fotosik.pl/83/b2cb70aacd6aa3f8m.jpg http://images50.fotosik.pl/83/6988e76742ce11e8m.jpg
  25. We wtorek 10.03 przywieźli nam stal na budowe. Fajnie, że pręty są proste a nie zwinięte. Praca idzie szybko i sprawnie. Po wielu interwencjach w energetyce wywalczyliśmy prąd. Wykop pod kabel był już w poniedziałek, ale ekipy do ułożenia kabla jak nie było tak i nie ma... Czekają chyba na zaproszenie :) Zamówiliśmy już strop, kominy i dachówke. Strop fimry SOLBET. Przywiozą go w przyszłym tygodniu. Mieliśmy małe problemy z wyborem kominów. Znacząco role grała cena... Jednak zdecydowaliśmy się na te droższe firmy SCHIEDEL. Podobno na tym nie wolno oszczędzać :) No ale dachóweczke mamy bardzo piękną. Firma ROBEN, kolor antracytowa angobowana. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=38f44e46dbe37dc5" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/79/38f44e46dbe37dc5m.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...