A macie juz jakies plany odnosnie zakupu auta ?
Mnie nie przeszkadza sam fakt, ze w tym samym domu mieszka duzo osob, gorzej jak ktos zdecyduje sie robic impreze nad glowa -_- Mieszkanie w miescie ma swoje zalety, poza dojazdami do pracy - wszystko masz pod reka - sklep, kino, znajomych, pub. Ale tak naprawde to sprawa organizacji, planowania zakupow itd - w Londynie mieszkamy z dala od dobrych sklepow (za to blisko pracy) wiec nauczylismy sie robic zakupy raz na tydzien, przechowywac zywnosc, uzupelniac zapasy, planowac spotkania i wyjscia z glowa. Jak sie chce, to mozna.
Piwko w ogrodku.... Tak *_* Dodatkowo mam rosnace zapotrzebowanie na dobrej jakosci warzywa. Bylo by fantastycznie moc postawic sobie mala szklarnie i chodowac tam kilka gatunkow pomidorow, posadzic cukinie, bob, szpinak, rzodkiewke, jesc mlode ziemniaki wykopane prosto z ziemi. Moja mama uprawia sobie troche warzyw w Kopkach, rezultaty sa wspaniale. Pewnie kupila bym 2-3 nioski zeby miec jaja zerowki No i latem mozesz jesc na tarasie/werandzie w weekend wynosisz sobie herbatke przed dom i zajadasz na swiezym powietrzu. Eh.
PS: Czekamy na zdjecia