Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MałaKropka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

MałaKropka's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Innga jeśli gmina ma aktualny MPZP to gdyby któryś z 3 parametrów (pow. zabudowy, pow. biologicznie czynna, intensywność zabudowy) został przez sąsiada przekroczony to w konsekwencji mogłby się okazać, że już niczego nie może wybudować na swojej działce. sSiwy12 napisał, że te parametry to "interes gminy", a ja pytam jaki to niby interes ma gmina w "pilnowaniu" tych parametrów na prywatnych działkach ? Ja znam przypadki kiedy STAROSTWO przy nowej inwestycji nie sprawdziło tych parametrów bo inwestor sam ich nie obliczył ! Ingga życzę powodzenia i jeszcze raz powtórzę - walcz o swój interes bo masz do tego prawo.
  2. Po pierwsze: Kpa Art. 28. Stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek. Po drugie: przeczytaj Rozporządzenie Min. Infrastruktury, § 13. 1. Po trzecie: sprawdź 3 parametry w MPZP - to bardzo ważne: - powierzchnię zabudowy, - powierzchnię biologicznie czynną - intensywność zabudowy. I pamiętaj, każdy ma prawo bronić swojego interesu i nie przejmuj się tymi wszystkimi, którzy uważają, że na własnej działce mogą robić co im się podoba nie patrząc czy nie krzywdzą swoich sąsiadów.
  3. Oczywiście, że rozmawiałam, zresztą nie tylko ja i to kilka razy. Rozmawiał z nim sąsiad, który ma już wybudowany dom (od jego zach. strony) i sąsiad, ktory ma działkę obok mojej od str. wschodniej. I nic to nie dało. Wszyscy usłyszeliśmy jedno, że tak mu się podoba i, że on nie chce, żeby sąsiedzi zaglądali mu do okien, a to, że on będzie zaglądał sąsiadom do ogrodów to go nie interesuje. Nie dość, że dom będzie długi i szeroki to jeszcze okazało się, że ten garaż wolnostojący dwustanowiskowy będzie z poddaszem użytkowym i będzie miał 6.5 m wys. [/b]
  4. U mnie sytuacja jest beznadziejna. Długość zach. granicy to 40 m. Sąsiad chce budować duży dom, dł. boku od mojej strony to 13 m więc elewacja frontowa wypada w połowie granicy. Ponieważ moja działka ma 25 m szer. to jak sobie policzyłam dł. cienia 21 grudnia będzie wynosiła 28.23 m czyli odliczając odl. domu od jego strony to ten cień będzie zajmował prawie całą szer. mojej działki czyli 25 % powierzchni. Przeczytałam wiele w internecie i sporo jest wyroków NSA oraz TK na temat równości właścicieli w korzystaniu ze swoich działek. Nie może być tak, że jeden właściciel może w dowolny sposób korzystać ze swojej własności pogarszając sytuację drugiego powodującą ograniczenia w zabudowie działki. I nie ma znaczenia czy działka jest już zabudowana czy nie. Chodzi o to, że nie może działać zasada "kto pierwszy ten lepszy". Ponieważ jestem stroną w postępowaniu to mam nadzieję, że uda mi się coś pozytywnego dla siebie osiągnąć.
  5. A ja napiszę tak. Żebyś nie wiadomo jak się starał, to moim zdaniem, kupowanie działki to jak kupowanie "kota w worku". Oczywiście wiele rzeczy możesz sprawdzić ale nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego. Przekonałam się o tym sama. Moja działka jest prawie idealna, PRAWIE ROBI WIELKĄ RÓŻNICĘ, wjazd na działkę od strony północnej, z działki piękne widoki, wszystkie media w działce i obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego. Kiedy kupowałam działkę, działka obok była pusta, a na dwóch kolejnych budowane były domy blisko drogi na nieprzekraczalnej linii rozgraniczającej. W swojej naiwności sądziłam więc, że dom na tej pustej działce zostanie również wybudowany blisko drogi - no bo kto chciałby budować dom w innym miejscu pozbawiając się ogrodu. Nic bardziej błędnego ! Właściciel działki obok dom chce budować na końcu działki, 6 m od południowej granicy, a na linii rozgraniczającej chce postawić garaż wolnostojący dwustanowiskowy o wys. 6.45 m choć wolno tylko 6 m. Jest jeszcze parę niezgodności z PZP ale nie będę o nich pisała. W łeb wzięło więc moje marzenie o pięknych widokach i prywatności w ogrodzie. Wiem, że dostał pozwolenie na budowę czyli, że Starostwo ma w nosie jakieś tam plany zagospodarowania, że właściwie dla mnie lepiej by było gdyby tych planów nie było ! Pewnie będę się odwoływała od tej decyzji - ale ile nerwów stracę. I na dodatek wcale nie mam pewności czy sprawę wygram.
  6. Moi rodzice chcą kupić działkę budowlaną o szer. 14 m (jest bardzo ale to bardzo tania). Zadzwoniłam więc do Architektury w Starostwie, żeby się dowiedzieć czy dostanę pozwolenie na budowę. Pani powiedziała, że jeżeli działka jest od dawna budowlana to dostanę pozwolenie na budowę w granicy działki lub 1.5 m od granicy i nie mówiła nic o oknach. Najlepiej więc zadzwoń do Starostwa i zapytaj.
  7. Nefer masz świętą rację ! Tylko dlaczego ja mam dać żyć sąsiadowi, a on mnie niekoniecznie. Wiesz, pomyślałam sobie, że jeśli faktycznie chciałabym zrobić mu na złość to bym tak wybudowała dom, żeby zaglądać mu prosto w okna, a tego on właśnie nie chce, i zasłonić mu cały wschód słońca bo ja mam działkę dłuższą od jego działki, niestety węższą ale o tej samej pow.
  8. No właśnie, masz rację - zło zawsze wraca do człowieka. Tylko, że jak do tej pory to ja niczego złego sąsiadowi nie zrobiłam. To on będzie budował dom tak, że ja będę miała zacienioną działkę. Więc kto komu krzywdę wyrządzi ? No chyba nie ja jemu ? A z tymi drzewami, to tylko odpowiedziałam na post o drzewach i nic więcej.
  9. Ale ja nie chce widzieć ani domu sąsiada ani posadzonych u siebie drzew tylko pola, pagórki i drzewa w oddali czyli piękny krajobraz dla, którego kupiłam tą działkę.
  10. Jest jeszcze coś takiego jak prawo sąsiedzkie: http://www.dobrebudowanie.pl/informacje-i-porady-budowlane.php?a=pokaz&tekst=443 Są również wyroki SN w sprawach o zacienianie działki sąsiada przez wysokie drzewa.
  11. A ja wszystkie media mam już na działce i to on będzie potrzebował ode mnie np. wodę. A na ogrodzenie wyższe ni 2.20 trzeba mieć pozwolenie i zgodę sąsiadów.
  12. Pisałam, że sąsiad buduje dom na sprzedaż. A mnie z budową specjalnie się nie spieszy.
  13. Myślę sobie, że chyba jakąś szansę jednak mam bo w PZP jest napisane, że garaż musi być na równi z frontem domu lub za domem, a u sąsiada garaż dwustanowiskowy będzie dużo przed domem.
  14. Może i nie będę miała wpływu na to gdzie zbuduje sąsiad dom. Jeżeli jest to prawda to dlaczego właśnie przed chwilą dostałam takie oto pismo ze starostwa: ZAWIADOMIENIE o wszczęciu postępowania Zgodnie z art.61 & 4 k.p.a. zawiadamia się, że w dniu XX na żądanie inwestora - xxxxxxxxx zostało wszczęte postępowanie w sprawie zatwierdzenia projektu budowlanego i wydania decyzji pozwolenia na budowę dla inwestycji xxxxx. W związku z tym informuje się strony postępowania, że celem uzyskania informacji dotyczących tej inwestycji lub złożenia uwag można zgłosić się w Starostwie Powiatowym XXXXXXXX. Czy to tylko taka sobie formalność bez najmniejszego znaczenia ? Jeżeli tak to po co takie pismo przysłali ?
  15. Nie wiem dlaczego jesteście tak negatywnie nastawieni do mnie. Ja nie chcę ani spalić domu sąsiadowi ani nikogo na niego nasyłać. Kupiłam działkę bo okolica piękna i widoki z działki przecudne. Wydałam sporo pieniędzy bo wydawało mi się, że warto. Tymczasem człowiek, który kupił działkę obok okazał się deweloperem i ten dom buduje na sprzedaż, a nie dla siebie. Jego działka ma 42 m dł. i ok. 28 m szer. Dom stawia 4 m od końca działki, a przed domem dwustanowiskowy garaż. Mnie marzył się piękny ogród za domem (wjazd na działkę jest od północy), a teraz widzę, że nic z tego. Sąsiad od wschodniej strony dom bedzie stawiał tak jak wszyscy, przy drodze. Droga jest wewnętrzna więc prawie nieuczęszczana. Tak swoją drogą zastanawiam się kto zechce kupić dom bez ogrodu i z ciągle zacienioną częścią od strony drogi ? Ale to inna sprawa. No i jak tu mówić o dobrosąsiedzkich stosunkach. Czy Wam w takiej sytuacji nie byłby przykro i nie chcielibyście tego zmienić ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...