Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ar2r.m

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

ar2r.m's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. ar2r.m

    Dzień 1. Zaczynamy

    Jest 6.30. Dopijam poranną kawę.Nawet nie jestem głodny, myślę o dzisiejszym dniu. Wyjechałem z "Pętelki" - tak nazywamy mieszkanie, w którym obecnie mieszkamy, jest wielkości naszego przyszłego salonu . Jest piękne, bezchmurne niebo - oby tak było co najmniej przez kilka dni. W radiowej "trójce" puszczają Dylana. Pan Janusz z ekipą ma być o siódmej. To właśnie ten dzień - zaczynamy budowę. Mam na imię Artur, moja żona to Asia. Mamy wspaniałego synka Pawełka. W kwietniu 2008 roku kupiliśmy działkę - 803m2. Chcieliśmy jeszcze w tym samym roku zacząć budowę, ale projekt, pozwolenia, banki, a przede wszystkim KRYZYS - to wszystko spowodowało, że ruszamy dopiero dziś. Ale ruszamy Wertowaliśmy internet w tą i z powrotem w poszukiwaniu projektu - nic nam się nie podobało, znajoma architektka z przekorą pytała "no i co, kupujecie projekt gotowy?". Stanęło na projekcie indywidualnym. Nie jestem w stanie zliczyć przeróbek w trakcie, ale w końcu osiągnęliśmy efekt, który nam odpowiada. Pan Janusz faktycznie punktualnie o siódmej pojawił się na działce: "witam, Janusz P., firma Legalett, dobrze trafiliśmy? ;)" Koparka również punktualnie. Kilka dni wcześniej wytyczenie rogów budynku. Działka ma skos, różnica terenu ok 1,2 m na szerokości. Wspólnie określiliśmy optymalny poziom "0" i prace ruszyły
  2. "Dokładnie tak. Choć mi jeszcze zostało zabudowanie szafki elektrycznej, bo najwięcej hałasu (w moim przypadku) niesie się przez przez kanał, którym dochodzi kabel zasilający centralę (od bezpieczników). Mam ustawione centrale na grzanie na noc, więc jest to niestety lekko słyszalne... o ile nie mam włączonej np. zmywarki albo akurat lodówka się nie włączy. Kwestia przyzwyczajenia." Czyli mogę wnioskować, że nie słychać szumu pod podłogą, tylko w miejscu umieszczenia central grzewczych? Czyli jeśli są w pomieszczeniach mało używanych lub wyizolowanych od reszty domu to jest ok?
  3. i znowu wychodzą na wierzch pewne minusy L. Piszecie o szumie, faktycznie jest to słyszalne? Możecie to do czegoś porównać? Już kiedyś pytałem, czy jest jakiś użytkownik L. na Sląsku, który może mógłby się bezpośrednio podzielić ze mną swoimi doświadczeniami?
  4. Witam, kilka postów wcześniej pytałem o bezwładność, a wątek poszedł znowu w kierunku, czy to sie opłaca, czy nie. Może faktycznie niech każdy sam sobie przeliczy w porównaniu z tradycyjnym fundamentem ( w oparciu o realną wycenę takiego fundamentu dla swojego projektu, położenia działki itp.) Proszę jednak użytkowników L. o odpowiedz na moje pytanie: jak ta bezwładność ma się w praktyce i jak sobie radzicie wtedy gdy nagle zrobi się cieplej na zewnątrz lub dużo chłodniej. Zakładam, że dom jest dobrze izolowany. Być może to wogóle w praktyce nie jest problem, ale niech w końcu ktoś coś konkretnego napisze . Dołączam się również do pytania, czy dobrze wyizolowana płyta typu L ale z inną "podłogówką" będzie droższa w eksploatacji?
  5. Witaj Piotrze, tym razem trafiłem na Twój wątek . Fajny dziennik budowy. Chyba założę swój w podobnej formie, już mam tytuł: "Wszystko zaczyna się od marzenia..." . Jeśli dobrze pójdzie to będzie na Legalett-cie. Chciałbym ruszyć w marcu. Projekt mamy indywidualny i dopinamy sprawy projektowo-techniczno-formalne. Pozdrawiam i obserwuję dalsze postępy Twojej budowy Artur
  6. Dzięki Piotrze za odpowiedź, ale właśnie o to mi chodzi, jak użytkownicy dostosowują ową cechę do swoich potrzeb
  7. Od kilku tygodni czytam to forum, dzieje się dość burzliwie, ale to dobrze, bo dyskusje są potrzebne. Przeczytałem cały wątek, sądzę, ze w przyszłym roku również będę budował na legalettie, mam już wycenę z Gdańska (jeszcze bez uzgadniania szczegółów). Mam takie pytanie: kilkakrotnie było to opisywane, ale raczej nie spotkałem konkretnych wypowiedzi, chodzi mi o bezwładność systemu. Czy stanowi to jakiś poważny problem, jak sobie radzą z tym użytkownicy system, co jest, jeśli jest, większym problemem, nagłe ocieplenia, czy nagłe spadki temperatury? I jeszcze jedno, chętnie nawiążę kontakt z użytkownikami systemu z okolic Gliwic lub wogóle ze Śląska Artur
×
×
  • Dodaj nową pozycję...