Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

gosiaczek25

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    117

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez gosiaczek25

  1. gosiaczek25
    Chyba jednak jaja Poważnie, znam faceta, któremu kosiarka ucięła palec, dlatego nie pomyślałam nawet o prądzie… Ja koszę w drewniakach! Potem sobie boso biegam...
  2. gosiaczek25
    Wymienię nornicę na kreta . Ten drugi przynajmniej pożyteczny .
  3. gosiaczek25
    Raz bawiłam chłopca w podobnym wieku: lał mnie (na początku), rodziców, babcie, ciocie itp. Sam też dostawał klapsa. Nauczyłam go szybko, że nie wolno bić. Za karę zostawał sam w swoim pokoju (na krótko 2-5 min były katuszami, obserwowałam oczywiście) Najpierw kopał drzwi, wygrażał mi się, potem zaczynał płakać, po czym mnie przepraszał i obiecywał, że już nie będzie . Dwa, trzy razy i przestał mnie bić (ale tylko mnie) . Córka musiała gdzieś nauczyć się "bicia" (dziś kreskówki pełne są przemocy ) Trzy wyjścia: najprostsze: zmienić nianię, trudne kazać niani nauczyć się być bardziej rygorystyczną, najlepsze samemu wpłynąć na zachowanie córki. Mówcie, że nie wolno, każcie gdy będzie biła, z czasem wyrośnie i zrozumie. A niani dajcie małą podwyżkę, za trudy
  4. gosiaczek25
    A czy córka was (czy też inne osoby) bije? Czy może dostaje od was klapsa? Sama lata bawiłam cudze dzieciaki i z doświadczenia wiem, że niekoniecznie sytuacja ta może być spowodowana delikatnością niani. Z drugiej strony to też taki wiek, gdzie dziecko próbuje „zdobyć” przewagę i nie bardzo radzi sobie ze złością. Powodów może być wiele, bo i dzieci są różne. Rad także Nie raz byłam pogryziona, posiniaczona a do łagodnych i nieporadnych osób nie należę
  5. gosiaczek25
    Jeśli chodzi o żywopłot ze świerka pospolitego: http://forum.muratordom.pl/zywoplot-ze-swierkow,t65241.htm?highlight=%BFywop%B3ot%20%B6wierka%20pospolitego Przy pospolitym gęstość sadzenia 50 cm do 1 m. Dalej rady jak ciąć itp. Pozdrawiam!
  6. gosiaczek25
    Tracę znajomych „zazdrośników” ale na szczęście zyskuję „towarzyszy budowniczych” To miłe
  7. gosiaczek25
    Polecam winobluszcz (bo u mnie się sprawdza, a gleba taka sobie . Jesienią jest boski!!! ::: Wyróżnia się: - winobluszcz trójklapowy (tylko młode rośliny trzeba okrywać na zimę, a w ostre lubi przemarzać) - winoblusz pięciolistkowy (ten jest mrozoodporny - tego mam ) Pa!
  8. gosiaczek25
    Można na ochojnika stosować ponoć i Promanal . Pryska się czy się leje w korzeń, wszystko jedno bo to walka z wiatrakami. Nie lubię chemii Ja posadziłam świerka 1,5 m od siatki i tui (w rogu działki). Mam nadzieję, że się zmieści, choć osiąga szerokość: 2-4. Po sąsiedzku posadzony żywopłot z Serba gęsto (tak jakoś) i przybrał wąską, strzelistą kolumnę (podoba mi się) Pozdrawiam! P.S. Wysłałam cosik na P.W.
  9. gosiaczek25
    No, nie wiem, jakbym miała to paskudztwo pryskać: świerki 2-3 m wysokości (tak ze 50 sztuk). Ile bym musiała zapłacić za środek na oprysk?
  10. gosiaczek25
    BK pozdrawiam! Ja też nie zamierzam rezygnować z takich pięknych drzew
  11. gosiaczek25
    Nie martw się. Uczymy się na błędach A i ogrodnictwa też w ciągu roku nikt nie da rady pojąć. Ja sama zmarnowałam kilka drzewek (i pewnie to nie koniec) i źle posadziłam, bo za blisko siebie Grunt by nasz ogród sprawiał nam radość Pozdrawiam!
  12. gosiaczek25
    Mirek_Lewandowski napisał Święta racja!!!! U mojej mamy rośnie żywopłot ze świerka pospolitego. Rósł ładnie, bez problemu kilka lat. A teraz: KOSZMAR!!! Przyjechałam w odwiedziny: patrzę a tu ochojnik jak skurczybyk na wszystkich drzewkach. Nadaje się to tylko do usunięcia i spalenia Nie warto się bawić w tą odmianę świerka. Mam serbskiego u siebie, jestem zadowolona
  13. gosiaczek25
    Polecam buk pospolity 'Purpurea Pendula' – Wolno rosnące, małe drzewko, pokrój zwisający, dorasta do 2-3 m wysokości. Lubi słoneczko, żyzne i świeże gleby o stałym poziomie wód gruntowych
  14. gosiaczek25
    Mam ten sam problem. Już się kogoś kiedyś pytałam i ponoć nie ma przepisu zabraniającego sadzeniem drzew czy krzewów nad rurą. Trzeba wziąć tylko pod uwagę wystąpienie jakieś awarii w przyszłości i ewentualnych napraw. Ja bym tuje śmiało sadziła. Sama zamierzam posadzić większe drzewa blisko rury, trudno Najwyżej bedę je musiała usunąć PA!
  15. gosiaczek25
    Nie martw się Może być, że są chore. Moje tuje jakieś 1,5 miesiąca po posadzeniu zaczęły brązowieć (prawie czernieć). Byłam załamana, ale Pinus mnie uświadomił, że to grzyby sadzakowe rozwijają się na rosie miodowej wydzielanej przez mszyce. Powinnam je spryskać, ale było już po fakcie (mszyca odleciała). Może u ciebie też rozwinął się jakiś grzyb i wystarczy spryskać np. Topsinem lub przeczekać (podlewać ale nie zalewać)??? Spytaj się Mirka: http://forum.muratordom.pl/mirek-pytania-ogrodnicze-pogotowie,t65529.htm To pomocny i doświadczony facet
  16. gosiaczek25
    Marek30022 ma rację! Roślina dopiero, co posadzona w „szoku”, a ty ją jeszcze dobijasz. Ktoś kiedyś porównał nawożenie nowo posadzonych iglaków do „zagłaskania kota na śmierć” Podlewaj i daj im się przyjąć, na to potrzeba czasu. Nie chcę cię jednak martwić 100-120 cm drzewa przyjmują się gorzej niż takie 50 cm. Ciekawe czy doniczki były proporcjonalnie duże to takich drzewek? Czy też drzewka nie znalazły się tam po wykopaniu z gruntu. To szkółka czy też jakiś sklep? Cena była podejrzanie niska, choć ja swoje tuje ‘Columna’ kupiłam też za grosze (najtaniej w Rzeszowie – 7,5 zł za 60 cm, doniczka, ale szkółka z polecenia i sprawdzona). Raz jedyny kupiłam w hipermarkecie świerki – padły wszystkie- wniosek, co tanie to drogie Pozdrawiam!
  17. gosiaczek25
    Na szczęście jest z czego wybierać, tzn. z pnączy Ja je bardzo lubię Sama zaryzykuję i posadzę przy altance glicynię (niestety lubi przemarzać i lepiej nie sadzić taką rozmnożoną z nasion – bo zakwitnie dla wnuków Na siatce mam już winobluszcz pięciolistkowy – ledwie posadzony a już pnie się jak szalony . Wokół tarasu planuję układ (fioletowy powojnik i biała pnąca róża) – to polecam również dla ciebie Co jeszcze np.: wiciokrzew, bluszcz, winorośl japońska, milin amerykański, dławisz okrągłolistny, aktinidia pstrolistna lub ostrolistna itp. Zależy jakie masz warunki… Pozdrawiam!
  18. gosiaczek25
    Ok. Będę posłuszna Pa
  19. gosiaczek25
    Dziękuję, za pomoc. I się cieszę, że stonogi nie są szkodliwe i nie musze ich truć . Niech sobie żyją . Po niedzieli sadzę jodełkę do gruntu, spróbuję ją uratować – bo to prezent Pozdrawiam!
  20. gosiaczek25
    To dobrze, że nie nawoziłeś. Źle zrozumiałam "zasilanie" Ja po posadzeniu tuj w maju podlewałam codziennie - chyba, że lało. Przestudiuj: MIREK - PYTANIA - OGRODNICZE POGOTOWIE moze fytoftoroza ? Nie życzę. Może to jakiś inny grzybek i wystarczy dobry oprysk. Powodzenia!
  21. gosiaczek25
    Mirek_Lewandowski napisał: dzięki za szybką odpowiedź Tak to STONOGI, bardzo duuużo: małych i większych - a fuj Korzenie brązowe - ciemne, brak końcówek białych, mam wrażenie jakby przygniły (?). Powinnam ją juz dawno posadzić, ale budowa ( )... Sprawdziłam i inne doniczki, wszędzie stonogi, ale korzenie z białym nalotem są, a na sośnie ościstej to nawet biała pajęczynka wokół donicy . Na korzeniach to się mało znam To się zwalcza, tzn. stonogi? Proszę bardzo o pomoc
  22. gosiaczek25
    Ja również mam mały dylemat Dostałam w maju w doniczce jodłę hiszpańską ‘Glauca’ (piękna, była ). Jakiś czas temu zauważyłam, że usycha od środka (myślałam, że ten typ tak ma i się nie przejęłam) Teraz usychają i młode przyrosty. Nawet zdrowe igły po dotknięciu opadają . Myślę (?), że to przez doniczkę – brak jedzonka i mało miejsca. Ale dodatkowo w korzeniach znalazłam mnóstwo robali, takie szare pancerzaki, jeszcze nazwy nie znam i nie wiem czy to szkodzi (lepiej nie, bo mam je i w innych donicach ). Planuję to drzewko szybko posadzić i w związku z tym mam pytanie: ponieważ jodła jest nie całkiem mrozoodporna czy da się ją jakoś „zabezpieczyć” przed zimą (obok ściółkowania korą, oczywiście)? Proszę o radę . Z góry dziękuję.
  23. gosiaczek25
    Jak zobaczyłam fundament to powiedziałam do ślubnego, jejciu! Kurnik budujemy czy dom!! I tak już zostało: choć KURNIK urósł w oczach Tylko jak mówię znajomy, że buduję Kurnik, to się pytają od kiedy zamierzam kury chodować?
  24. gosiaczek25
    Paulka dzięki, mam teraz bardzo duuużą łezkę w oczku Pa!
  25. gosiaczek25
    Gringo...napisał 2-3 metrowe, przesadzane, z gołą bryłą korzeniową? Ja bym się nie odważyła - za duże ryzyko, że się nie przyjmą . Jak kopane? Czy korzenie nie były uszkodzone? Zasilałeś, nawozem? Po co? Średnio podlewałeś? To raz na tydzień, czy częściej? Albo się nie przyjęły i usychają (szkoda ) albo przenawożone albo (jest takie prawdopodobieństwo) są chore (np. przez paskudne grzyby). Poszperaj na tym forum, jest mnóstwo zdjęć podsychających iglaków, chorób i porad. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia