Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gopax

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 718
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    wykańczania naszego wymarzonego domku:)

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Wielkopolska
  • Województwo
    wielkopolskie

gopax's Achievements

ELITA FORUM (min. 1000)

ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)

13

Reputacja

  1. Mury pną się do góry ale ciągle niebo widać
  2. Takie mi wpadły w oko:
  3. Nie wiedziałam że jest coś takiego jak certyfikat ADR:o Tylu róż co Ty nigdy mieć nie będę ale kilka już mam... co prawda te najpiękniejsze są starsze ode mnie...kwitną całe lato aż do przymrozków i póki co atakują je tylko mszyce... co prawda nie znam ich nazwy i jestem pewna, ze w tamtych czasach (mój tata sadził je w latach 60-te ubiegłego wieku:)) nie miały żadnego certyfikatu i przetrwały tyle lat w tym samym miejscu i korzenie mają potężniejsze niż niejedno drzewo:yes: Rosną tam gdzie strzałka: Z tych co ja posadziłam przetrwały tylko dwie i to te kupione w naszym markecie za 6 zł /szt (pnąca czerwona "DON JUAN" i różowa-nazwy nie pamiętam) natomiast te kupowane w sklepach ogrodniczych nie przetrwały nigdy zimy mimo zabezpieczenia... W tym roku chcę posadzić tu: Podobają mi się takie dwukolorowe (biało różowe) ale od kilku lat choruję na herbaciane i łososiowe, może skuszę się na takie???? tylko nie wiem czy wszystkie w tym samym kolorze czy każda inna ale w podobnej tonacji kolorystycznej:confused::confused:
  4. Ja jestem antyfacebookowa ale w tym sklepie już kiedyś robiłam zakupy, między innymi moje piwonie, które zakwitły już w pierwszym roku a teraz póki co to kupiłam nasionka jednoroczne i będę sama siać, pikować, przesadzać żeby mieć więcej roboty i nie myśleć co jeszcze chciałabym zrobić a potem chce kupić 3 ładne róże nie czerwone na miejsce po hortensjach, ale to jak już będzie ciepło, bo tam musi być coś co nie wymaga dużo pracy a uwielbia SŁOŃCE. Nie mam tak wielkiego i okazałego i różnorodnego ogrodu jak Ty więc i moje potrzeby zakupowe są mniejsze... Wiosną się też okaże czy nowe miejsce spodoba się moim hortensjom i wtedy też zobaczę czy coś tam jeszcze dosadzic czy zostawić im wolną przestrzeń
  5. Właśnie zrobiłam małe zakupy w sklepie ogrodniczm (internetowym) i będę siać, sadzić aby potem przykryć kwiatami to co nie domaga i nie wydać na to fortuny...
  6. Nie przesadzaj z tymi kompleksami... 2 tygodnie temu minęło 25 lat jak jestem właścicielką tej posesji a za kilka miesięcy minie 15 lat jak zaczęliśmy przebudowę domu i ciągle jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia...jeszcze wszystkiego nie wykończyliśmy po budowie tak jak byśmy chcieli, bo wiadomo rozwiązania tymczasowe są bardzo trwałe a z drugiej strony to co było zrobione wtedy, po latach woła już o odnowienie lub remont... Niestety z biegiem lat siły już nie te i źródełko ledwo kapie:(
  7. I co dalej???? budowa stoi????
  8. Inflacja oraz 18-stka synusia zadbały, żebym się nie przepracowała, więc w domu nie było wielkich zmian poza wiatrołapem... Zaczęło się od wymiany drzwi zewnętrznych, bo stare (15-letnie) zrobiły się nieszczelne... A jak już były nowe drzwi i trzeba było obrobić od nowa ścianę przy wejściu to był dobry powód aby za jednym remontem zmienić szafę... Mój wiatrołap (weranda) nie daje specjalnie możliwości na wielkie szaleństwo... jest to pomieszczenie 1,9 m x 2,8 m, które ma troje drzwi i okno (na każdej ścianie coś...) Do tej pory, była tam szafa narożna, zrobiona na wymiar między drzwiami i dopóki dzieci były małe było dobrze... ale z czasem gdy wchodziliśmy do domu wszyscy razem (cała nasza czwórka) to robiło się coraz ciaśniej i trzeba było koniecznie coś zmienić... Szafę robiłam gdy dzieci miały 6 i 4 latka, wiec drzwi przesuwne z dodatkowym miejscem na wrzucenie butów przez dzieci, żeby nie walały się po całym wiatrołapie było praktycznym rozwiązaniem i wyglądało to tak: zdjęcie wnętrza szafy zrobione tuż przez rozbiórką, dlatego po prawej stronie widać już tylko szyny po 3 szufladach... boki szafy miały szerokość 65cm (od strony "L") oraz 55 cm (tu gdzie wieszaczki i szuflady) a drzwi przesuwane 130 cm Co się zmieniło? Skróciłam szafę o 38cm i spłyciłam zabudowę naprzeciw wejścia, rozdzielając to na 2 odrębne części (drzwi przesuwane zamykają tylko szafę z drążkiem i dużymi półkami a mniejsze półki na buty i szuflady są odrębną częścią . Pufę zamieniłam na szafkę z siedziskiem i zrobiłam pawlacz nad drzwiami, więc miejsca do przechowywania mam porównywalną ilość ale zrobiło się przestronniej... Wykorzystałam ile się tylko dało ze starej szafy, więc remont ekonomiczny (nowe są fronty, zawiasy i uchwyty) i wygląda to teraz tak:
  9. Minął kolejny rok... więc czas uaktualnić "pamiętnik" o kolejne metamorfozy 2023 był bardziej spokojny i oszczędny niż poprzednie lata ale coś tam się jednak zmieniło... Z tyłu domu (od północnej strony) zawsze był betonowy placyk oraz okienko, którym zsypywało się węgiel do piwnicy i po wielkim remoncie też tak zostało... Jak widać na zdjęciu beton służył też do składowania innych rzeczy jak była taka potrzeba, np. piachu w czasie budowy... Potem w kolejnych latach były kamyczki, polbruk, itp... zawsze coś... a latka mijały... (a tak na marginesie ten brzdąc ze zdjęcia jest już pełnoletni Dlatego kilka lat temu zrobiliśmy coś w rodzaju małej pergoli żeby odgrodzić tę część od tej "ładniejszej" części naszego podwórka ...przy pergoli w następnym roku posadziłam wiciokrzew, który juz przykrył znaczną część pergolki, więc teoretycznie była już odgrodzona, czyli miałam co chciałam ale mi się znudziło... Ponieważ od 2021 mamy pompę ciepła, więc beton na węgiel stał się niepotrzebny i wpadłam na pomysł aby go zagospodarować... Mieliśmy co robić przez cały kwiecień... trzeba było przestawić pergolkę, zrobić nowe krawężniki, potem wyrównać poziom do polbruku a przy okazji przełożyliśmy istniejący polbruk, żeby lepiej było dopasować nowy... I na majówkę mieliśmy nowy taras w cieniu, który okazał się strzałem w dziesiątkę tego lata Na koniec lata znaleźliśmy również nowe miejsce dla huśtawki ale nie zrobiłam fotek:(
  10. W życiu róznie bywa a u nas tak się własnie złożyło, że teraz głównym gościem tego pokoiku jest i będzie miły starszy pan (70+), więc postawiłam na klasykę... a jak trafi się młodszy gość na jedną czy dwie noce to też przeżyje
  11. Z tego co wiem we wspomnianych placówkach od kilku już lat, według przepisów, nie może być dywanów i zasłon... wszystkie powierzchnie muszą być łatwe do czyszczenia i dezynfekcji.
  12. Ten industrial do mnie nie przemawia, za to podobają mi się ukryte karnisze, chociaż kojarzą mi się z czasami mojego dzieciństwa ( w jednym pokoju mielismy całe 2 ściany w firmach i zaslonach - 7 zasłon). Ten pokoik ma ok. 9 m2 więc nie chce przytłoczyc go materiałem a jedynie trochę udomowić, dodać przytulności. Chyba jednak serduszko bije mi najmocniej do klasyki, więc zasłony na 100% gładkie, tylko po obejrzeniu tego wszystkiego mam dylemat czy jasne, czy ciemne... Z jednej strony ciemna butelkowa zielen lub granat przelamałyby szarość ale z drugiej strony będzie ciemniej w pokoju i może jednak lepiej dać coś jasnego ale nie lubię żoltego
  13. Widok jest bardzo różnorodny... zależy z której strony spojrzysz... możesz podziwiać dach mojego budynku gospodarczego z panelami fotowoltaicznymi lub tylną bramę roboczą lub betonowy słup energetyczny, ewentualnie kilka innych dachów, kawałek bocznej uliczki z chodnikiem lub mały parking lub śmietniki sąsiadów za płotem no chyba że spojrzysz dalej to masz do wyboru budynki gospodarcze dalszych sąsiadów (typowy widok na wsi) lub jeszcze dalej bloki i domki na osiedlu....
  14. Zrobiłam mały fotomontaż z zasłonami po bokach w kilku kolorach... karnisz tradycyjny, więc po jednej stronie zasłona bedzie bardziej nachodzić na okno... Chciałam zrobić jeszcze morski ( ciemny turkus ) ale nie wyszło Na 100% chcę gładkie zasłony bez wzoru ale nie mogę zdecydować sie na kolor... oczywiście w ślad za zasłonami pójdą dodatki... mam tylko tydzień żeby nieco dopieścić pokoik przed kolejnymi gośćmi
  15. A czy zasłony w granacie pasowałyby do tego pokoiku, czy lepiej coś bardziej neutralnego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...