Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

karlaczek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

karlaczek's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witamy!!! My jesteśmy już na etapie krycia. Krokwie już są, właśnie "wyciągamy" kominy nad dach. Jeśli pogoda pozwoli to zaczniemy deskować i papować. Natomiast co się tyczy stropu, to robiliśmy tradycyjny "lany" z betonu i stali. Tereaz robi się z prętów tzw "siatkę", nie ma już tregli i strop jest ok. Mieszanka betonu tak była zrobiona, że pomimo dużych opadów deszczu to przez strop prawie wcale nie cieknie. Zalewaliśmy "sami" bez betonu z "gruszki" ale dzięki dobremu żwirowi odpowiedniemu dla stropu, wyszedł bardzo dobrze z czego jesteśmy zadowoleni. Tak na prawdę to nawet nie braliśmy pod uwagę stropu teriwa, dzięki temu mamy wyższe mieszkanie bez zmian parametrów budynku z zewnątrz. Wynika to z grubości stropu. Strop lany jest cieńszy a wysokość ściany z zewnątrz została zachowana. Natomiast co się tyczy schodów to zostaliśmy przy drewnianych ze względów ekonomicznych a do tego wolimy schody drewniane od betonowych. Jak rozmawialiśmy ze znajomymi to obłożenie schodów betonowych drewnem wynosi prawie tyle samo co wykonanie schodów z drewna. Więc po co jeszcze kosztować się poprzez zakup cementu, piasku i stali. Z rozwiązań architekta to trzymamy się projektu, jedynie zastanawiające jest, iż w prokjekcie na jednych planach jest wejście bezpośrednio z przedsionka do kuchni a na niektórych takiego wejścia nie ma. My zastosowaliśmy wersję z wejściem aby nie biegać z zakupami przez salon. Zmniejszyliśmy również drzwi balkonowe o 10cm aby belka nad drzwiami była trochę grupsza. Naszym zdaniem w projekcie jest zbyt cienka i nie było by mozliwości zasosowania nad nią siatki. Z tego co wiemy to firmy nad oknami i drzwiami, gdzie jest zalewane betonem wrzucają luzem 4 lub 2 metalowe pręty na wzmocnienie a my pletliśmy siatkę taką sama jak w fundamenty /w/g projektu wieniec/ aby było mocniesze wiązanie. W/g planu niektóre ścianki są wykonane z cegły o szegokości 8cm, naszym zdaniem są one zbyt "chude" powinny mieć conajmniej 12 cm. Na dole nad wszystkimi drzwiami zrobiliśmy jeden wielki wieniec powodujący, że wszystkie ścianki są złączone zalanym razem betonem, dzięki czemu lepiej się trzymają niż kiedy były by zalewane oddzielnie. Nad wejściem do salonu zalewaliśmy razem ze stropem i siatka nad tym wejściem jest połączona z siatką w stropie, dzięki czemu też będzie lepiej się trzymała niż jeśli było by zalewane oddzielnie. To na razie takie nasze były rozwiązania techniczne. Pozdrawiamy Ula i Sławek
  2. Witamy!!! Jak to mówią do wszystkiego są zwolennicy i przeciwnicy. My na początku też chcieliśmy dach dwuspadowy ze względu na koszty, jednakże nie było odpowiedniego projektu co do wnętrza. Pozostało przy dachu czterospadowym. Natomiast co się tyczy takiego rodzaju dachu to najlepiej jako pokrycie zastosować dachówkę, pozostaje najmniej odpadów. W przypadku pokrycia blachodachówką to pozostaje dużo odpadów. Ostatnio czytałem w "Muratorze" aby nie zmieniać parametrów poddasza, mam tu na myśli podniesienie wysokości poddasza, aby zyskać więcej powierzchi. Takie "podniesienie" spowoduje, iż okna dachowe "idą" w górę i zamiast widzieć drogę będziemy oglądać niebo. Wejście wypadło nam od strony północnej, od strony ulicy, okno kuchenne rowniez będzie wychodziło na ulicę. Natomiast co się tyczy kosztów to one zmieniają się jak w kalejdoskopie. Np. w listopadzei stal na fundamenty kupiliśmy po cenie 2950zł za tonę a teraz na strop za cenę 2090zł za tonę. /będziemy mieli strol lany nie z bloczków terawiwa/. Budowę jesteśmy "zmuszeni" prowadzić w systemie gospodarczym a więc i koszty będą rozkładać się w czasie. Dużo prac będziemy wykonywać we własnym zakresie bez konieczności wynajmowania firm a więc odpadnie nam robocizna, a to juz jest dużo. Jak mówią niektorzy koszty robocizny pokrywaja prawie połowe wartości domu. Także jeszcze nie wiemy jakie będą rzeczywiste koszty budowy, ale jesteśmy dobrej myśli, pomimo panującej sytuacji gospodarczej w kraju. Serdecznie pozdrawiamy Ula i Sławek
  3. Witamy!!!! Dziękujemy za odpowiedź. Mile nas zaskoczyło, że ktoś napisał. Zanim napisaliśmy swój post szukaliśmy osób, które już mogły coś pisać o budowie domu w/g tego projektu, ale niestety nikt nie był zaintersowany takim domkiem. Budowę już zaczęliśmy, ale w tym roku ... prostuję w zeszłym wybudowaliśmy fundamenty /zasypane piaskiem/ i czekają do wiosny. Wiosną "jedziemy dalej". Co się tyczy zmian w projekcie to szukaliśmy takiego aby prawie nic w nim nie zmieniać (jak na razie nic nie zmieniliśmy). Zastanawialiśmy się nad zmiana schodów tj. z drewnianych na betonowe, ale po zastanowieniu sie doszliśmy do wniosku, że drewniane są w cenie drewnianej obudowy betonowych, także nie opłaca się ponosić dodatkowych kosztów i lania betonu. Na czas budowy zrobi się prowizoryczne schody aby było czym na górę się wspinać. Zastnawiamy sie jeszcze nad "wyciśnięciem" garderoby z pokoju /koło łazienki/ gdzie planujemy sypialnię. Pozostałe dwa pokoje na górze to dla pociech, akurat są miej więcej o takiej samiej powierzchni. Po podłodze są duże, po skosach mniejsze, ale zawsze można "podnieść" o jeden pustak i będzie troche więcej miejsca pod skosami, ale my tego nie planujemy. Na pewno będzie trudno ustawić regał, ale akurat my w tym nie gustujemy. Natomiast co sie tyczy ogrzewania to po zastanowieniu się wybraliśmy piec na eko-groszek /gruntowa pompa ciepła jest za droga/, do gazu nie mamy dostępu. Pozdrawiamy Ula i Slawek
  4. Witam! Zdecydowaliśmy się na budowę domu na podstawie projektu z pracowni projektowej w Jelenie Górze "Dobre projekty" "w-32.12". Może ktoś już zamieszkał w takim domku, lub jest w trakcie budowy i może podpowiedzić co warto było by w nim ulepszyć , aby wygodniej mieszkać. Zapraszamy do wymiany poglądów. Pozdrawiamy Ula i Sławek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...