-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
O sterlitz
- Urodziny 26.06.1980
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Zawód
Usa
-
Mój klub zainteresowań
Inteligentne instalacje i bezpiecześńtwo
-
imię i nazwisko
sterlitz
Dane osobowe
-
Miejscowość
Usa
-
Województwo
łódzkie
Profil płatny
-
Tytuł
mgArramGD
-
URL Twojej strony
New York
-
Lokalizacja - Płatny profil
Search
-
Kategoria
produkty
sterlitz's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Nam ukradli płyty spod ogrodzenia <facepalm>. Pogadaj z kostkarzami. Oni dysponują ziemią wierzchnią, być może też jakimiś starymi skorupami.
-
Tynki, posadzki, sufity, elewacje, kostka http://www.wnetrza-lublin.com/ U nas pan Piotr do tej pory zrobił tynki cementowe i posadzki. Teraz robią się sufity. Za tynki wziął 24,5, ale koledze zaśpiewał już 25 zł. Można się umówić, chętnie pokazuje swoją robotę. Nie ma czego się wstydzić. Ma dostęp do tanich materiałów.
-
A ja mogę polecić pana Jacka Kozłowskiego z Niedrzwicy Dużej tel. 602505438. Ma własną koparkę. Jest słowny i uczciwy, a oprócz tego ma kilka innych zalet, które się przydają. Jakby co służę referencjami tzn. własną chatą jego produkcji.
-
Wychodka na budowę szukam w okolicy Niedrzwicy. Ma ktoś może do opchnięcia?
-
A ja się reanimuję na niniejszym forum. Ostatnio się okazało, że ja też, baba, bedę ciągnąć budowę, bo chłop musi na nią wyrobić. Dziecko urodziłam, to i chałupę wybuduję i drzewo zasadzę, a syna to niech sobie ślubny sam rodzi Przyszłam tu w sumie po namiary na jakieś biuro, które zrobi mi adaptację projektu i załatwi papierologię w naszym kochanym starostwie. I może znajdę jakąś pokrewną duszę z Niedrzwicy lub okolic. No nic. Idę przeglądać te 700 stron z okładem Budujemy http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w4912b.html. Niestety rzadkość na Lubelszczyźnie, więc jeśli ktoś buduje to błagam o kontakt.
-
Ja już wiem, że swoich pokocham. Za kilka lat, jak już się wybuduję i przeprowadzę
-
A ja tam gentile rozumiem. O ile hałasy są w dzień, to, no cóż, mówi się trudno, ale w nocy.... Przez 6 miesięcy ciąży miałam codzienne pobudki o 4 rano. Bachor sąsiadki wstawał, tłukł się tak, że korki do uszu nie pomagały. Za to był kładziony spać o 17-stej (qrna, sic!). O 5-tej, mamusia i babunia owego bachora zaczynały jatkę z wyzwiskami pt. czyja to wina, że Hubercik znowu wstał o 4-tej. No i do 17-stej ciągły tupot małych nóżek. Dziecko na spacer nie wychodziło. Nie licząc balkonu. W końcu urocza rodzinka pojechała sobie do London City. Potem PIS przeforsował mieszkania za złotówkę i wprowadziła się kolejna część rodzinki. Remont jak remont, ale sąsiadeczka zakupiła drewniaczki, no i cały dzień i pół nocy (astmę ma i po nocach lata szukając, chyba, inhalatora). A moje dziecko miało 5 miesięcy....Fachowiec robił meble do kuchni, przychodził o 21.30 i wychodził o 2-3 w nocy. Jak skończyli z meblami zaczęły się imprezy, co najmniej jedna na tydzień... gówniarzeria robiła zawody w kozłowaniu piłką o północy.... I wtedy zaczęła się wojna. Bo nie wyrobiłam.... Kiedyś myślałam, że tacy ludzie jak gentile to socjopaci, ale teraz wiem, że czasem ręce opadają i ma się ochotę złożyć sąsiadom wizytę w towarzystwie przystojnego kałacha, no ale noblesse oblige i kończy się jedynie na pyskówkach. I rejestracji na forum muratora w celu przygotowań do budowy własnego domu.
-
Najgorszy, najmniej trafiony prezent jaki dostaliscie ;)
sterlitz odpowiedział zielonooka → na topic → Dział Porad życiowych
A prezenty dla osobistego dziecka się liczą?? To jeśli tak, to ja mam kupę nietrafionych prezentów, szczególnie tych wydających dźwięki -
Czy macie swoją granicę wytrzymałości cieplnej w domu?
sterlitz odpowiedział ania1719508426 → na topic → Dział Porad życiowych
U mnie trzeba zadać inaczej pytanie - powyżej ilu przestajecie funkcjonować To u nas powyżej 22. Rodzina eskimosów. Wolę taką wredną zimę, niż upalne lato. Mieszkanie 85m ogrzewamy małym grzejniczkiem o 5 żeberkach Uroki wychowania w domu z piecem starego typu. -
sąsiad z góry chodzi w drewniakach - pomocy
sterlitz odpowiedział Rafal111 → na topic → My z mieszkań
Trzeba tolerować "pewne" odgłosy sąsiedzkie typu kichanie, stukanie kotletów, pranie czy odkurzanie, wynikające jak to nazwano z normalnego użytkowania lokalu. Ale podkute kapciuszki czy nadawanie morsem za pomocą garnka i podłogi wyłożonej terakotą o północy raczej pod normalne użytkowanie nie podpada. Z doświadczenia wiem, że nic tak nie wychowuje, jak odpłata pięknym za nadobne, bo wizja nieprzespanych nocy odbiera burakom chęć do uprzykrzania sąsiadom życia. Ja też zawdzięczam "sąsiadom" pęd ku własnemu domkowi, bez sąsiadów przez ścianę Czyli do czegoś się takie mendy przydają A, jeszcze jedno - wyciszenie ma większą skuteczność na podłodze buraka, niż pod sufitem tego, komu burak życie zatruwa. -
Planujemy w Niedrzwicy. Jesteśmy w fazie załatwiania spraw spadkowych i podziałów.... także długa droga przed nami
-
Zniosą VAT na materiały budowlane
-
Witam Mam chrapkę na taki domek: http://www.studioarcis.pl/opis.php?id=135 -odbicie lustrzane Bardzo proszę o głosy tych, którzy ten projekt już budują, albo mieli budować i z jakichś powodów z niego zrezygnowali. Konkretnie interesują mnie właśnie powody rezygnacji. Chętnie poczytam wszystkie konstruktywne uwagi na temat tego domku. Wymagania mam takie: Nie chcę balkonów ani wykuszy. Muszę mieć na parterze sypialnię i łazienkę, dużą kuchnię lub kuchnię i spiżarkę. Wielkość domu taka umiarkowana, bryła prosta i tania w budowie. Planujemy kominek z DGP, wentylację z odzyskiem, piec gazowy. Planujemy też zadaszenie nad tarasem.
-
Ja tu se planuję starość w domku, grzanie wykrzywionych reumatyzmem kości przy kominku. Czytam o tarasach, GWC, DGP, a wy wyjeżdżacie z końcem świata. Zapytałam pana Google i wpadłam normalnie w panikę, bo nie dość, że przebiegunowanie, to jeszcze jakaś planeta Nibiru ma przyp.... w Ziemię. Też w 2012-stym.... Normalnie tylko szukać cyjanku tudzież mocnego sznura Ale znalazłam kilka głosów rozsądku, więc tych gigantycznych kredytów raczej nie bierzcie, bo będziecie musieli i je spłacać http://www.if.uj.edu.pl/Foton/96/pdf/11%20bieguny-oczab-marcinek.pdf http://astrobiology.nasa.gov/ask-an-astrobiologist/?x=0&y=0&q=2012&l=Ask Muszę chyba sobie zafundować odwyk od internetu....
-
Tu masz odpowiedź na swoje pytanie: http://www.pparkiet.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=202&Itemid=126 Oddzielną historią jest pozbycie się tego cholerstwa. Możesz to zagruntować specjalnym (drogim gruntem) i na to zrobić wylewkę (4 cm), albo zaprzeć się i zedrzeć to z podłogi ( o żesz $#%^&*%#%$). My zdzieraliśmy.... otwornicami do glazury z wolframowym nasypem. Udało się tylko dlatego, że wylewka pod spodem była do bani i łatwo się wykruszała. Można też zakombinować jakieś urządzenie typu piaskarka, albo po prostu skuć całą wylewkę