Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

annecy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    464
  • Rejestracja

annecy's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. a przy tej piance to więżba ma jak oddychać ?krokwie , deskowanie? czy na szczelno wszystko idzie?
  2. w moich czasach rurki od podłogówki kładli co 10-15 cm a teraz? to jakiś standard teraz jest? gęsto trochę... pozdr
  3. kurcze , powiało optymizmem... nie wiem co u Cię... ale chyba nie aż tak źle coby Ci internet odłączyli... hę... ja zaglądałem do Twojego dziennika na początku i od czasu do czasu szukam tu nowych wpisów także stara gwardia nie do końca zaginęła... może jednak byś coś od czasu do czasu napisał... o kosie..., kotach... czy truskawkach lub malinach... fajnie się Ciebie czyta... pozdrawiam
  4. ja mam ogrzewanie podłogowe tylko na dole i mam wrazenie ze w zupełnosci to wystarcza... dom ma taki kształt ze i tak masa gorącego powietrza ucieka na górę klatką schodową i w domku jest tak ciepło na górze że my tam praktycznie w ogóle grzejników nie włączamy a i tak jest często za ciepło... jedyny minus to duża łazienka, w której przydałoby sie jak jest cieplej... ale tu sprawe rozwiązuje drabinka grzejnik... takze ja bym zrezygnował z podłogówki na górze.... a co do paneli czy terakoty to dyskusje na forum juz byly tyle razy... ehhh... co do zasady w sumie nie ma znaczenia co połozysz... ciepło i tak przejdzie do góry... czy to beda panele czy terakota... ja bym dał normalne grzejniki i parkiet czy panele i olał sprawe... i tak bedzie ciepło i tak... to jest tylko moje subiektywne odczucie ... moze sie kto jeszcze wypowie??? pozdr
  5. no tak czułem niestety, ze bez ciezkiego sprzetu nie da rady... dzieki za odp pozdr
  6. rynce opadajom.... tak jak i z budową basenu ogrodowego... nikt nic nie wie , zarobiony jest... idź do firmy , to Ci zrobią.... ja nie chce żeby mi firma robiła tylko samemu chce się dowiedzieć jak to zrobić najłatwiej i się nie namęczyć.... to jest w końcu forum budowlane!!! thanks for nothing pozdrawiam
  7. dzięki za komsomolską czujność ale nie o to pytałem..
  8. witam , chciałem sie podpytać jak technicznie wykonuje sie najskuteczniej takie ogrodzenie? mam do postawienia ok 200mb takiego ogrodzenia na 2 m wysokie czyli słupki betonwe na 2, 7m do wkopania i po cztery przęsła po 0,5m do wstawienia pomiędzy słupkami... niestety moja ekipa remontowa stwierdziła ze nie mają sposobu jak wtaszczać i zakładać te płyty tak wysoko... one są dosyć ciężkie a ich jest dwóch... ma ktos jakies patenty jak to zrobić i sobie plecków nie zarwać? stosunkowo pilne! z góry dziękuje za odp p.s. moze ktos wie ile biora fachowcy za 1 mb takiego płotu??? pozdr
  9. kurcze trochę czasu minęło i o tyle o ile starsze zręczniaki już mieszkają i się z tego powodu nie udzielają tak często to mam wrażenie , że było kilka fajnych zmodyfikowanych projektów na forum a ich właściciele nabrali wody w usta i zero aktywności... co jest???
  10. annecy

    Zdradzona?

    tak na szybko , przeprowadz sprawe rozwodowa z orzeczeniem jego winy co zagwarantuje Ci korzystniejsza sytuację finansową... a potem znajdz se chłopa tak na sztukę... ex mąż zaraz wróci z bukietem kwiatów... skulony i w brudnych majtkach pozdr
  11. ja sie nie bałem latania a wręcz nim ekscytowałem... dopóki moja żona nie zemdlała w trakcie lotu w nocy bo jej się słabo zrobiło i musiałem ja taszczyć przez korytarz w samolocie na tył do boksu stewardess, hiszpańskich na dodatek... i już od tej pory latanie nie jest beztroskie dla mnie... poza tym kilka razy przezyłem spore turbulencje i też już mi się odwidziało... dopiero kiedy więcej po Azji musiałem polatać i dosyć często bez przygód , to się przyzwyczaiłem na nowo... i juz teraz obojetny mam stosunek do lotów... najgorzej było kilka razy we mgle lądowac po tej katastrofi smoleńskiej.... ale przeżyłem.... pozdr
  12. po pierwsze jestem facetem... nie czytasz uważnie... po drugie nie zmuszam Cię przecież żebyś mnie zrozumiał... dyskutować z Tobą na ten temat nie będę... jak nie masz nic do dodania w temacie to nie zaśmiecaj komuś wątku na przyszłość, i tyle... a jeśli chodzi o trasy piesze dla rodziców z niemowlakiem to na bank polecam mieć i wózek i nosidełko ze sobą na wyjeździe, czasem można wózek zostawić bo nie wszędzie się podjedzie i tu zostaje tylko nosidełko... trasy na wózek to póki co - dolina kościeliska - dolina chochołowska - ścieżka pod reglami - trasa na morskie oko - szczawnica - droga pienińska - gubałówka od zęba z nosidełkiem - dolina strążyska - droga nad reglami - dolina białego - kalatówki - rusinowa polana plus gęsia szyja - nosal - hala gąsiennicowa przez dolinę jaszczurówki prze boczeń tyle póki co w temacie... reszta jeszcze do obadania, hehe pozdr
  13. no własnie o takie coś sie rozchodzi... wielkie dzięki - skorzystam na bank ! ktoś coś jeszcze podrzuci?
  14. witam , wybieram sie za kilka dni w Tatry z 7 miesięcznym szkodnikiem i właśnie się zastanawiam gdzie by można było pochodzić z nim... w grę wchodzi zarówno nosidełko jak i spacerówka bo '' na barana'' jeszcze za wcześnie, hehe... chodzi mi o takie szlaki dla mniej zaawansowanych kondycyjnie - może ktoś by mógł coś podrzucić??? będziemy mieli auto do dyspozycji a mieszkać będziemy w Kuźnicach... pod Nosalem... póki co rozważałem trasę na morskie oko, doliny kościeliską i chochołowską ale może ktoś ma jakieś pomysły jeszcze? pozdr
  15. annecy

    Samochody

    no powinienem napisać "uziemienie" autka... Ładunek spłynie do ziemi poprzez łuk elektryczny, lecz w momencie uderzenia ładunek gromadzi się na zewnątrz karoserii. pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...