Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cannon

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

cannon's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Od jakiegoś czasu w pomieszczeniu na poddaszu,które jest pralnią ,wyczuwałem dziwny zapach .Ale od 3 dni mam przypuszczenie ,graniczące z pewnością ,że w wełnie na wysokości pralni mam jakieś truchło .Smród wyczuwalny jest najbardziej wokół kontaktu ,który znajduje się na ściance kolankowej.I kurcze nie wiem czy coś zdechło ,czy może to kuna się wprowadziła i przywlekła jakąś padlinę .Może ktoś z Was miał taki problem i podzieli się doświadczeniami.Bo jak rozpieprzać ocieplenie dachu w grudniu?
  2. Jest taka firma Monbud ,która zajmuje się takimi sprawami i ja jej nie polecam ! Dziwny ma sposób funkcjonowania ,sprzedaje produkt tzw. składankę z elementów różnych firm .Ale jakby się coś nieprawidłowego działo, to już nie ich problem .Mieliśmy taką sytuację z przepompownią ,którą kupiliśmy u nich i jak zaczęła elektronika zawodzić, to nas odesłali do producenta tejże elektroniki ,a producent nie ma przedstawicielstwa w małopolsce .I nie ma gdzie tego naprawić . Więc na wszelki wypadek ostrzegam przed usługami tejże firmy.
  3. Przepraszam ,że dopiero dziś odpisuję ,ale nie było mnie w Krakowie. Zleciłem naprawę firmie Intech ale adresu nie pamiętam.Znajdziesz go w necie. Naprawa odbyła się bez zarzutu,w środku zimy,mroznej zresztą .Zapomniałem tylko o tym,że mamy dwa piloty do żaluzji i został zaprogramowany tylko jeden naprawiona żaluzja nie otwiera się górnym pilotem. A skoro już sie rozpisałem to dopisuję kolejną laurkę dla firmy Super Tynki-Tomasz Zamorski http://www.supertynki.pl tel.601 667 101. Tynki wykonane w lipcu i wszystko, jak to jest w zwyczaju tej firmy ,w najlepszym porządku . Tynki równiutkie i gładziutkie! Aż się boję czy Panu Tomaszowi nie poprzewraca się w głowie od tych wszystkich pochwał
  4. Właśnie zakończyły się prace budowlane stanu surowego na budowie mojego syna ,na którą miałem "oko ". Postanowiłem podzielić się ocenami wykonawców bo, nie ukrywam ,że opinie innych forumowiczów pozwoliły mi na wybranie dobrych wykonawców ,a takich należy wyłuskiwać ,a wszystkich partaczy wysłać do diabła . I tak : polecany tu na forum ROBERT SIKORA ( tel.600 328 847 ) i mający bardzo dobre rekomendacje ,w pełni na te superlatywy zasłużył.Przede wszystkim słowny i odpowiedzialny. Budowanie przebiegało sprawnie i szybko , bez jakichkolwiek przestojów .Murarze pracowici i bardzo staranni (ścianki wypieszczone i równiutkie ), a przy tym bardzo sympatyczni.Cała budowa, zgodnie z dewizą p.Sikory ,że komfort psychiczny inwestora jest wliczony w cenę ,właśnie tak przebiegła. Przy tej okazji kilka ciepłych słów o składzie budowlanym w Mogilanach DACHOLANDZIE.Polecona przez p.Sikorę p.Małgosia to prawdziwe logistyczne mistrzostwo świata ! Dostawy na całą budowę realizowała szybko "na już " przez telefon i co ważne w dobrych cenach . Dalszych opinii cdn
  5. Potwierdzam w całej rozciągłości opinie o tej firmie.Byłem ich klientem kilka lat temu,niestety sprawy serwisu wyglądają skandalicznie .Moje wrażenie jest takie,że jeszcze na początku jak kierował firma osobiście Karol Górecki było zdecydowanie lepiej .Teraz rządzi tam Krystian Górecki i firma najwyrazniej schodzi na psy.Interesuje ich tylko złapanie klienta,a nie jakieś tam pierdoły i reklamacje. Naprawę zepsutej rolety zleciłem innej firmie ,bo nie mogłem się od nich tego doprosić.Jak gardzą taką robota ,to niech się gonią . My tu musimy piętnować takie firmy ,może z braku klientów po prostu się zwiną !
  6. Witam . Mam na oku działkę ,ale stoi na niej niedokończony budynek -parter z wylaną płytą .Taki budowany systemem gospodarczym "bunkier". Ale stoi w miejscu ,w którym musiałby stanąć ewentualny nowy dom .Właściciel ma to usunąć .I nie wiem ,czy w taki rozryty grunt można lać ławy i fundamenty .A jeśli tak, to jak to powinno wyglądać . Dobrzy ludzie pomóżcie ,bo zupełnie nie mam pojęcia akurat w tej kwestii. Z góry wielkie dzięki .
  7. Witam . Mam na oku fajną działkę dla syna .Ale ma feler .Stoi na niej budynek -parter przykryty płytą .Taki stary "bunkier". Ale jest na mapie geodezyjnej .Właściciel deklaruje ,że po podpisaniu umowy przedwstępnej usunie budynek i załatwi formalności w architekturze. Ja niestety nie mam żadnej wiedzy w takich kwestiach i nie wiem czy można wylać fundamenty w tym samym miejscu ,w którym były te ze starego domu? Co zapisać ewentualnej umowie przedwstępnej ,żeby nie zostać z jakimiś problemami . Z góry bardzo dziękuję
  8. Więc zleję całość randapem ,choćby i dziś. Co można jednak z takim spalonym trawnikiem dalej robić ?Zakładać jeszcze w tym roku nowy ? Zaczekać aż pozostałe nasiona chwastnicy wykiełkują jeszcze w tym sezonie? Doradzcie mi proszę ,bo sam nie wiem co czynić
  9. mirela czy to prawda ,że chwastnicę na trawniku zwalczasz fusilade ? Mam wysianą mieszankę kostrzew " Weekend " i niestety trochę zaniedbaliśmy trawnik przez ostatnie 2 lata .W tej chwili mam na trawniku 80 % chwastnicy ,a reszta to te kostrzewy .Jesteśmy załamani ,bo w tej chwili właściwie ,moim zdaniem , w rachubę wchodzi tylko zlanie randapem i zaczęcie wszystkiego od nowa . Dobrzy ludzie doradzcie mi coś ,bo szlag mnie normalnie trafia jak patrzę na to .
  10. Witam wszystkich . Mam bardzo wielką prośbę .Polećcie mi kogoś od alarmów . Pewni partacze zrobili mi alarm ,ale coś z nim jest nie tak .Włącza mi się stosunkowo często w nocy i boję się ,że sąsiedzi mnie kiedyś zlinczują . Szukałem na forum ,ale niestety nikogo polecanego nie znalazłem . Z góry wielkie dzięki
  11. Nie leczyłem Czy trzeba wykonać oprysk ? Drzewo już poszybowało mocno w górę, więc technicznie byłoby ciężkie do wykonania . Co do pęknięć to kora robi wrażenie jakby się zablizniła ,brzegi się ''podwinęły '' ,a że uszkodzenie duże to obnażył się rdzeń . W zeszłym roku widziałem na korze rdzawe punkciki ,ale czy to owad czy grzyb zupełnie nie mam pojęcia.
  12. Eliir w Tobie cała moja nadzieja .... pomóż mojemu klonowi -odmiana Crimson ....(nie pamiętam co dalej ) ,szczepiony na (chyba) też na klonie ,posadzony 3 lata temu w połowie lata .Już jesienią pękł mu pień w niewielkim stopniu ,ale pęknięcie cały czas się powiększa ,a w tej chwili właściwie na 3/4 długości jest tak rozdarty ,że widać chyba rdzeń. W zeszłym roku w połowie wegetacji całe liście były pokryte białym nalotem i usychały . Boję się ,ze go stracę .Czy jest jakiś sposób na zatrzymanie tego procesu i czy jest jakakolwiek szansa na uratowanie go ? Z góry wielkie dzięki za pochylenie się nad jego losem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...