karotka

J.w. Okolice Wielczki. Dziękuję

Mój problem polega na tym, że wymeldowaliśmy sie z danego mieszkania ponad rok temu. Zanim zamieszkaliśmy w naszym domku bylismy zameldowani tymczasowo wynajmując mieszkanie. Nasz dom jest w trakcie odbioru (musimy dostarczyć Inspektoratowi jeszcze pare papierów) a my nie mamy adresu zameldowania - teraz już ani stałego ani tymczasowego. Jak więc mam sie zameldować z rodziną na stałe? Może ktoś poradzić? czy da sie zameldować bez dokonanego odbioru domu? Na razie wygląda na to że jesteśmy bezdomni, a ze względu na zmianę dokumentów i to że mąż szuka pracy zalezy nam na czasie.

Ja mam rodzinę 2+2 i wybudowaliśmy dom z bali drewnianych w technologii skandynawskiej o pow. użytkowej 92 m2, całkowitej ok 120 m2. Mam 3 sypialnie na poddaszu (jedna duża 16 m2 i dwie małe - średnio po 8 m2, nie licząc tego co pod skosami), salon połączony z jadalnią i cześciowo oddzieloną kuchnią (wrażenie dużej przestrzeni), 2 łazienki (jedna 4 m2, druga 5,5m2) i pokoik gospodarczy 6 m2, który w przyszłości może być normalnym pokojem "dla babci". To nam wystarcza pod względem przestrzeni, a ruchunek za ogrzewanie gazem wypadł ostatnio na poziomie 180 zł/miesiąc. Co prawda mamy lekką zimę, ale nawet przy większym mrozie, płacąc 250 zł/miesiąc za ogrzewanie to się opłaca. Jak wybudujesz wielki dom, to będziesz więcej płacił za ogrzewanie i prąd. Myślę, że dom o powierzchni użytkowej 100-120 m2 całkowicie zaspokoiłby potrzeby Twojej rodziny.

Bank wymaga faktur, które zawierają kwoty w wysokości przynajmniej 60% wysokości transzy. Pozostale wydatki nie muszą być udokumentowane, jedynie podane przez Ciebie szacunkowo w kosztorysie przy zawieraniu umowy. Miałam jedną wizytację agenta banku na budowie i nie kosztowało mnie to nic. Okres wykorzystania kredytu ustawia się z bankiem w zależności od tempa budowy. Ja zmieściłam sie w 4-ech miesiącach ze wszystkim. Okres ochronny uzgodniłam do końca kwietnia 2005. W tym czasie od momentu zawarcia umowy, czyli od sierpnia br. płace odsetki od aktualnej wysokości udzielonego kredytu, czyli po otrzymaniu I transzy - odsetki za pierwszą część krdytu, po otrzymaniu drugiej transzy - odsetki za dwie transze razem itd. Teraz otrzymam ostatnia transzę na wykonczenie i będę płacić odsetki od całości kredytu, a potem od maja będę płącić już całą ratę.

Mnie zaśpiewał 650, tez w Krakowie i uzasadnił że w tym jest opłata 350 zł za operat w Ewidencji Gruntów.

Za szambo szczelne (!) jednokomorowe betonowe o pojemności całkowitej 12,5 m (rzeczywistej 10 m) zapłaciłam 3,500 z robocizną i odbiorem przez inspektora nadzoru budowlanego, który oświadczył na piśmie że jest szczelne. Jak dotąd takie procedury nie były wymagane i wystarczało stwierdzenie kierownika budowy o szczelności szamba, ale przepisy zmieniają sie na bardziej unijne i mają być potrzebne atesty szczelności. Dlatego jeżeli budujesz z kręgów najtańszą metodą byłoby dobrze, gdyby ono było szczelne w rzeczywistości z potwierdzeniemi na papierze. W rzeczywistości - bo sąsiedzi patrzą i wąchają, zawsze mogą podać do Inspektoratu Nadzoru Budowlanego że masz nieprawidłowo zbudowane szambo, które przecieka, a ci dadzą Ci mandat ok 3000 zł plus każą wybudowac szambo z atestem. Łączny koszt to jakieś 7-8 tys zł. Takie perypetie przeżył jeden ze znajomych i przestrzegał mnie przed budową szamba "z dziurką". Poza tym szamba nieszczelne zachowują się jak studnie i gromadzą wody gruntowe. Dlatego nie oszczędzaj za bardzo na szambie, no chyba że niedługo będziesz miał kanalizację.

Przeznaczyłam na fundament 15 tys. (łącznie z robocizną). Dom jest malutki (w rzucie 7,5 m x 8.5 m). Działka jest nachylona pod kątem 13 stopni. W rzeczywistości zapłaciłam 24 tys. zł i zabrakło mi pieniędzy na wykończenia. Znajomi postawili podobny fundament na poziomym gruncie za tyle samo. Radzę więc - w zanadrzu miej dodatkowe 10 tys. na niespodzianki związane z fundamentem (dodatkowa izolacja, zbrojenie, zuzycie betonu lub bloczków itd.). Wzrost cen związany z VATem podrożył koszt budowy fundamentumimo że nie wszystko brałam na f-ry. Szukaj tanich ale sprawdzonych murarzy - ja sie nacięłam na takiego co to chwalił sie jaki to z niego znawca tematu, a spartolił kilka istotnych elementów i naraził mnie na dodatkowe koszty.

Ja tez wzięłam kredyt w tym banku w sierpniu br. w Krakowie. Na razie mam miłe wrażenia. Rozszerzałam niedawno kredyt (w CHF) bo nie starczyło mi pieniędzy na wykonczenie domu. Obsługa b. profesjonalna, miła i kompetentna. Dopytywałam sie o możliwe ryzyka - np. utrata pracy, choroba w rodzinie itd. Generalnie w trudnych przypadkach bank idzie na współpracę z klientem i nie zależy mu na natychmiastowej windykacji nieruchomości, na której wisi hipoteka. To jest nieopłacalne dla banku ze względu na b. wysokie koszty komornicze itd. Bank proponuje klientowi wydłużenie czasu spłaty kredytu, przedłużenie okresu karencji i posiada jeszcze inne narzędzia umożliwiające przeczekanie trudnego okresu w życiu kredytobiorcy. Jest elastyczny w negocjacjach odnośnie marży i warunków kredytowania (tu wiele zależy od doświadczenia i uprawnień agenta). Kredyt łatwo jest uzyskać i dzieje się to stosunkowo szybko - realnie 2-3 tygodnie. Gorzej z ewentualnym rozszerzeniem kredytu to trwa u mnie juz drugi miesiąc, ale już wiem że mam decyzję pozytywną. Pozdrawiam

Szanowni Budowniczowie, Nadszedł etap wykonczeń w mojej chałupce i juz rzeczywiście jesteśmy wykończeni szukaniem różnych wykonawców. Proszę polećcie mi kogoś najlepiej z okolicy Wieliczki do robienia wylewek, flizowania i białego montażu. Z góry dzięki za informacje. Karotka

Dziękuję wszystkim za pociechę. Chyba jakoś będziemy musieli to przeżyć. Kilka pluszaków córki, worek piłeczek i sterta kartonów po przeprowadzce to powinno wystarczyć. W nowym domu mam na szczęście drzwi wewnętrzna zamykane na klucz, a więc sunię będę mogła izolować. Najwyżej schrupie boazerię w przedpokoju i listwy przypodłogowe.

Moi Drodzy, Ulegliśmy całą rodziną urokowi tej psiej rasy i sprawiliśmy sobie suczke bokserkę. ma w tej chwili pół roku i demoluje dom gdy tylko zostanie sama (nawet na godzinę czy dwie). Miewałam już psy różnej rasy (lub wielorasowe) od szczeniaka, ale takiej demolki nie robił żaden z nich. Owszem były zniszczenia, ale nie demolka!!! Powiedzcie, poradźcie, bo mój mąż chce sie pozbyć (tj. oddać) tego małego niszczyciela, choć już wszyscy sie z nią zżyli i ciężko nam o tym myśleć. Gdy jest z kimś w domu to jest to najukochańszy psiak pod słońcem - bardzo mądra (czasem aż za bardzo) z wielkim psim sercem. Niedługo przeprowadzimy się do domu z ogródkiem, ale do wiosny raczej nie ma mowy żeby trzymac psiaka cały dzień na zewnątrz bo ta rasa nie nadaje się do zimowego "wypasu" jak owczarki czy inne "sierściuchy". MOŻE KTOŚ TEŻ PRZEŻYŁ COŚ TAKIEGO?

Czy ktoś mi podpowie (kto zna się na geodezji) co oznacza w projekcie budowlanym określenie - rzędna 411 npm. Myślałam że 411 metrów n.p.m. ale chyba nie bo moja działka leży na wysokości śednio 370 m n.p.m. Mam nadzieję że dom nie będzie musiał być budowany na wysokiej wieży

Proszę o poradę. Mam zaprojektowana wiate samochodową przy budynku. Otrzymałam juz pozwolenie na budowę, ale wpadłam na pomysł żeby wiatę zabudowac w mniej więcej 1/3 ściankami z bali drewnianych grubości 4-6 cm - powstanie wtedy składzik na drewno, rowery, narzędzia ogrodnicze itp. Wiata jest dość duża - ma 5 x 7,5 m i ma być posadowiona na słupach fundamentowych. Ja chciałabym aby zabudowana cześć miała bardziej solidne posadowienie, tzn chciałam zmienić rzut fundamentu (przedłużyć fundament spod budynku). Czy w takim celu musze zgłaszac komuś zamiar zmiany w układzie fundamentu i zabudowania wiaty? Projekt moge zmienic w każej chwili, ale co dalej z formalnościami? Znów czekac na jakieś pozwolenia, czy po prostu zgłosic zmiane w projekcie? Zabudowana część będzie miała "po podłodze" jakieś 12,5 m2 powierzchni, ale część będzie pod skosem dachu wiaty. Czy ktoś miał podobne doświadczenia ze zmianami w projekcie po uzyskaniu pozwolenia?

Jestem zdziwiony, że to może aż tyle kosztować. Ciekawe od czego to zależy. Mój UMiG po prostu z niewiadomych przyczyn nie wymaga projektu (i bardzo dobrze ), a i Starostwo wydające pozwolenie na budowę również oczekuje tylko tzw. uzgodnienia. Może zależy to od rodzaju drogi? U mnie jest to droga gminna, ale ma charakter uliczki osiedlowej, nie ma ani asfaltu, ani krawężników, ani chodnika, nie ma też rowu - karotka, a u Ciebie jak? Ja też byłam zdziwiona, że na zjazd z mojej drogi gminnej bez asfaltu, poboczy, szerokość 3 m, nawierzchnia z szutru trzeba było projektu i uzgodnień. Na moje pytania co z tymi którzy przerzucają po prostu płyte betonową przez rów przydrożny lub go zasypują, albo budują zjazd po swojemu bez projektów urzędnicy maja odpowiedź, że tamci robili to nielegalnie i nadzór budowlany może się tym zająć. Widocznie co gmina to inna interpretacja, bo znajomi którzy się niedawno budowali po drugiej stronie Krakowa są zdziwieni takimi informacjami. Od nich projektu na zjazd nikt w ich gminie nie żądał.

Prosze o informacje ile aktualnie płaci się za punkty w instalacjach wewnętrznych- woda-kan-gaz, CO, elektryka. W szczególności interesuje mnie Kraków i okolice, ale każde info mile widziane. Z góry dzięki