gregfr

nic to nie daje a wentylacja jest bardzo dobra. Raczej chodzi tu stopień rosy, ale to już zagadnienia dla znawców.

mam membrane, para skrapla się na wełnie na dole od pomieszczenia.

no to chyba nikt nie wie co to może byc? Wszystko zerwałem uzpełniłem wełne, dałem dodatkowe kominki wentylacyjne na dach i znowu mam to samo. Jak jest ostre słońce to pod paroizolacja jest mokro. Folia paroprzepuszczalna jest sucha. Może ta wełna nie przepuszcza pary do tej szczeliny? Przez dwa dni jak nie było foli żółtej wełna była sucha, dzisiaj już jest mokra.

jak to czytam to wychodzi że nie powinno być papy na deskach tylko folia parprzepuszczalna. Dopiero póżniej łaty i blacha. Ja podobny problem tylko ze u mnie para skrapla się w srodku pomieszczania nad folią paroizolacyjną. I nikt nie potrafi mi powiedziec czemu.... Szczelinę mam , folie mam , wełna 20cm. Moze ktoś jednak wie?

żle to opisałem poprostu szczelina 5cm. Folia jest położona raczej dobrze.

jedyna para to z tynku ale to było w lutym i już dawno wyschło. Ja też podejrzewam parę ale to sie zaczeło robić jak wyszło słońce na dach czyli od trzech dni. Wcześniej było sucho. Nie wiem czy rwać wszystko czy czekać. http://img26.imageshack.us/img26/2015/dachq.png

Witam. Mam zaje... problem. Dom ma nowy dach , ocieplony, folia i regips, wszystko tak jak powinno być. Dzisiaj zauwazyłem ze mam wodę na suficie. Rozwaliłem regips w kilku miejscach i wszędzie pod płytą i folią od strony wełny mam wode. Wykluczone jest przeciekanie dachu , nie pada miesiąc. Podejrzewam parę wodną. Pokoje były tynkowane. Co z tym zrobic ? Czy konieczne bedzie rwanie sufitu? Jeśłi ktoś maiał taki kłopot to proszę o porade.

mało wiesz a dogadujesz... nie pówie ze wielkie pękniecia zamalować. Płyty pekają zwłaszcza na poddaszach gdy belki i cały dach pracują. jeśli masz mikropękniecia na łaczeniach to jest to pewnien sposób

można po usunięciu peknięc pomalować całość farbą lateksowa jest bardzo elastyczna i przykryje mikro pęknięcia. Też mam sufit w płytach i narazie nic nie pęka.

nie ma róznicy tylko się napracujesz, maszyną jest szybciej ale firma to wpada agregatem robią burdeli wychodzą po 2 dniach. Z tym ze małych ilości chodzi o metry to nikt nie chce robić, dziennie maszyną robi się ponad 100metrów na gotowo. A samemu to powoli spokojnie i taniej. 25zł. (za metr maszyną plus materiał)

a ja dopowiem ze płytki są tak rózne ze przy 3 klasie trzeba mieć dobra ręke zeby jakoś to położyc. Przy 1 klasie są nierówne , zależy jaka firma

o szybkość

a kup co chcesz opisałem ci czym robie i jak. Worek mp75 kosztuje 23 zł. za 30kg i zrobisz tym naprawdę dużo.

i mówił dobrze